W tym poście chcę powiedzieć trochę o tym jak spełniłam swoje marzenie. Od długiego czasu moim marzeniem było spotkanie chłopaków. Niestety nie udało mi się zakupić biletu Meet&Greet. Postanowiłam jednak kupić Be Young Star. Nie żałuję tego. Pomimo, że nie miałam okazji przytulić artystów i zrobić sobie z nimi zdjęć, przeżyłam niezapomniane chwile. Spełniłam swoje największe marzenie jadąc tam. Udało mi się stać wystarczająco blisko sceny, dzięki czemu wszystko doskonale widziałam. Podczas koncertu poznałam również wiele innych Bambinos, z którymi udało mi się porozmawiać i zapoznać. Na samym początku podzielili nas na dwie "drużyny", każda z nas miała za zadanie krzyczeć jak najgłośniej. Chłopcy poza śpiewaniem rozmawiali z nami i pokazywali co potrafią powiedzieć po Polsku. Kiedy śpiewali "breathe" zamiast zaśpiewać "I love you" zaśpiewali "Kocham Cię". Zauważyłam to dopiero podczas oglądania nagrań i wspominania tych niesamowitych chwil. W pewnym momencie zeszli ze sceny, a Bambinos jako iż chciały ich jeszcze posłuchać, zaczęły śpiewać "Shining Star". Po chwili można było usłyszeć chłopców śpiewających razem z nami zza sceny. Niedługo potem wrócili na scenę i kontynuowali koncert. Otrzymali od fanek korony, które założyli na głowy. Cały koncert był niesamowity, wszyscy śpiewali razem z nimi i zapewne świetnie się bawili. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze nie raz trafić na Young Stars on Tour. Jeżeli kiedykolwiek będziecie się zastanawiać czy jechać, nie rezygnujcie, bo możecie żałować.
Chłopcy otrzymali korony od fanek, w których występowali na scenie.
Jakość zdjęcia nie jest zbyt dobra, jednak liczą się wspomnienia.
"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do zrobienia." Ten cytat idealnie opisuje tę sytuację. Nigdy się nie poddawajcie. Kiedyś na pewno uda Wam się spełnić marzenia. Ja na początku nie wierzyłam, że może się to udać, a jednak. Nie można tracić wiary.