-8507106760.jpg)
-8857187801.jpg)
Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.
6 Komentarzy
Noszę soczewki już prawie od trzech lat. Osobiście wolę soczewki, jeżeli gdzieś wychodzę albo gram w piłkę nożną, wiadomo wygodniej. Tak samo na basen tylko muszę mieć gogle. Okulary natomiast uwielbiam jak coś oglądam, ponieważ wtedy mogę mrugać, a oczy się nawilża odpowiednio. Niestety przy soczewkach tego nie ma, dlatego pamiętajmy, że nosi się je jednak przez 12 godziny, a później oko mogło odpowiednio odpocząć. Ważna tez jest pielęgnacja pudełeczka na soczewki jak wiemy wszystko musi być higieniczne i czyste, bo w końcu wsadzamy soczewki do oka, a nie chcemy żadnych zakażeń. Bardzo fajny post, który porusza bardzo dobry temat. Jakby co służę pomocą z soczewkami 
2 dni temu
Kiedyś dużo myślałam czy nie zamienić okularów na soczewki i tak jak ty porównywałam je by jakoś wywnioskować, które lepsze. W moim przypadku z dosyć sporą wadą wzroku soczewki pozwalałyby na widzenie w jakości HD na wf, gdzie muszę ściągać okulary(a to na prawdę problematyczne gdy piłka od siatkówki to rozmazana plama), ale powód dlaczego ciągle się męczę i mrużę oczy na tej lekcji to właśnie zakładanie. Ale też to, że kocham nosić okulary, a po 5-ciu latach stały się one częścią mnie i nie wyobrażam sobie chodzić cały dzień w soczewkach na rzecz wfu. Soczewki nie dałyby mi niewyjaśnionego poczucia bezpieczeństwa i takiej 'zasłony' twarzy.
Ja bym dała dodatkowy punkt soczewkom za to, ze przez to, że leżą bezpośrednio na oku korygują wzrok o 1 lub 2 . A to jest bardzo ważne przy takiej wadzie jak moja, gdzie jestem astygmatykiem. Możliwość lepszego widzenia przebije niedogodności związane z utrzymaniem higieny. Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, gdzie zajmuję się na co dzień grafika komputerową. Zachowanie ostrości widzenia jest dla mnie najważniejsze. Więc jestem za soczewkami :-) Ale okulary- zawsze warto też mieć- na wypadek gdy skończy nam się płyn albo na nowe trzeba poczekać dłużej niż przypuszczaliśmy, bo ja swoje zamawiam przez internet i czasami różnie to bywa :-)
Ja od dwóch lat nosze soczewki na noc. Te soczewki różnią się od zwykłych tym, że są mniejsze, zakłada się je przyssawką, zakłada się je na noc, trzeba je raz w tygodniu czyścić specjalną tabletką. Brzmi dziwnie, ale tak jest. Te soczewki mega mi pomagają, bo dodatkowo hamują moją wadę wzroku, która i tak jest już spora. Mimo, że czasami bolą mnie oczy od nich to po prostu nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich.
