Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.
18 Komentarzy
Fajnie, że wpadłeś na taki pomysł 
Co do Justina jestem z nim 7 lat w zasadzie od początku. Zawdzięczam mu bardzo dużo z resztą pisałam o tym już post. Jednak tu się też wypowiem 
Dzięki Justinowi wierzę w siebie, marzenia, które realizuje od ponad 3 lat. Pomógł mi w trudnych chwilach w szkole jak i w domu. Jako dziecko Justin osiągnął wiele miał wzloty i upadki co jest normalne. Niestety media to wykorzystują cały czas ale jest tylko człowiek i ma prawo popełniać błędy. W szkole miałam ciężko bo jak możesz słuchać Justina? Weź to dzieciak! Okey dla nich dzieciak dla mnie wzór do naśladowania i wiary w siebie. Z resztą różnica to zaledwie 3 lata i każdy ma prawo słuchać to co chcę. Słuchając piosenek zastanawiałam się czy kiedyś będę mogłą być na jakimś koncercie tym bardziej, że z beliebers starałyśmy się o koncert w Polsce. No i w 2013 spełniłam swoje marzenie - koncert w Łodzi, który wspominam prawie codziennie <3 Najlepszy dzień w życiu <3 Później Justin ogłosił przerwę, pojawiały się komentarze i spekulacje, że Justin nie wróci... Śledzę losy Jusa i wiedziałam, że do nas wróci. Chłopak, któremu zawdzięczam obecne miejsce <3 No i w końcu powrót w wielkim stylu z albumem PURPOSE od miesięcy było o tym głośno w mediach zagranicznych. Wiedziałam, że razem z płytą będzie trasa. Kolejna szansa na spełnienie marzenia. W końcu Justin obiecał w Łodzi, że do nas wróci. Kiedy Prestige MJM pisali, że mają wielką niespodziankę od razu wkraczał beliebers z nadzieją na koncert Justina w Polsce. Jednak kilkukrotnie był to inne gwiazdy a Prestige napisał, że jeszcze trochę poczekać. Wiedziałam, że do nas przyjedzie, wierzyłąm w to mocno i tak się stało agencja ogłosiła koncert JUSTINA W POLSCE 11.11,2016 !!!! <3 Co to były za emocje i łzy szczęścia <3 Już nie mogę się doczekać tego dnia, spotkania z dziewczynami i znajomymi. To mój idol, człowiek o wielkim sercu i mega talencie. Szkoda, że PurposeTour jest bez Dana 
I nie będzie go w Polsce... Nowa trasa i zmiany.
Co do Justina jestem z nim 7 lat w zasadzie od początku. Zawdzięczam mu bardzo dużo z resztą pisałam o tym już post. Jednak tu się też wypowiem Dzięki Justinowi wierzę w siebie, marzenia, które realizuje od ponad 3 lat. Pomógł mi w trudnych chwilach w szkole jak i w domu. Jako dziecko Justin osiągnął wiele miał wzloty i upadki co jest normalne. Niestety media to wykorzystują cały czas ale jest tylko człowiek i ma prawo popełniać błędy. W szkole miałam ciężko bo jak możesz słuchać Justina? Weź to dzieciak! Okey dla nich dzieciak dla mnie wzór do naśladowania i wiary w siebie. Z resztą różnica to zaledwie 3 lata i każdy ma prawo słuchać to co chcę. Słuchając piosenek zastanawiałam się czy kiedyś będę mogłą być na jakimś koncercie tym bardziej, że z beliebers starałyśmy się o koncert w Polsce. No i w 2013 spełniłam swoje marzenie - koncert w Łodzi, który wspominam prawie codziennie <3 Najlepszy dzień w życiu <3 Później Justin ogłosił przerwę, pojawiały się komentarze i spekulacje, że Justin nie wróci... Śledzę losy Jusa i wiedziałam, że do nas wróci. Chłopak, któremu zawdzięczam obecne miejsce <3 No i w końcu powrót w wielkim stylu z albumem PURPOSE od miesięcy było o tym głośno w mediach zagranicznych. Wiedziałam, że razem z płytą będzie trasa. Kolejna szansa na spełnienie marzenia. W końcu Justin obiecał w Łodzi, że do nas wróci. Kiedy Prestige MJM pisali, że mają wielką niespodziankę od razu wkraczał beliebers z nadzieją na koncert Justina w Polsce. Jednak kilkukrotnie był to inne gwiazdy a Prestige napisał, że jeszcze trochę poczekać. Wiedziałam, że do nas przyjedzie, wierzyłąm w to mocno i tak się stało agencja ogłosiła koncert JUSTINA W POLSCE 11.11,2016 !!!! <3 Co to były za emocje i łzy szczęścia <3 Już nie mogę się doczekać tego dnia, spotkania z dziewczynami i znajomymi. To mój idol, człowiek o wielkim sercu i mega talencie. Szkoda, że PurposeTour jest bez Dana I nie będzie go w Polsce... Nowa trasa i zmiany.
Mar 11, 2016
Bardzo oryginalnie! Podoba mi się bardzo taki pomysł Co do Justina - jestem jego fanką praktycznie od piosenki Baby, ale kiedyś to.. Umm, Beliebers miały dosyć ciężko i nie przed wszystkimi można było tak po prostu powiedzieć, że się go lubi. Generalnie jest mi trochę za siebie wstyd, że nie do końca się do tego przyznawałam ;/ *bez hejtów, to jedynie moja opinia i w ogóle*
Podoba mi się bardzo taki pomysł Co do Justina - jestem jego fanką praktycznie od piosenki Baby, ale kiedyś to.. Umm, Beliebers miały dosyć ciężko i nie przed wszystkimi można było tak po prostu powiedzieć, że się go lubi. Generalnie jest mi trochę za siebie wstyd, że nie do końca się do tego przyznawałam ;/ *bez hejtów, to jedynie moja opinia i w ogóle*Adrian, ty to masz genialne pomysły Teraz będę z niecierpliwością wyczekiwać na tą serię ^^ Moja opinia na temat Justina jest dosyć podobna do waszych... Kiedyś nie przepadałam za tym artystą. Śpiewał sobie, to śpiewał. Nic mnie to nie obchodziło, ale nie do końca lubiłam jego muzykę. Z każdy rokiem coraz mniej był mi obojętny. Dwa jego filmy bardzo mi się spodobały. Zaczęłam słuchać od czasu do czasu jego utworów. Do przełamania lodów doszło wraz z wydaniem płyty Purpose. Uważam że Justinowi ta przerwa przyniosła wiele korzyści. Piosenki pokazują jak bardzo się zmienił, rozwinął. Pokochałam tą płytę i wraz z nią przyszła moja sympatia do tego wokalisty
Teraz będę z niecierpliwością wyczekiwać na tą serię ^^ Moja opinia na temat Justina jest dosyć podobna do waszych... Kiedyś nie przepadałam za tym artystą. Śpiewał sobie, to śpiewał. Nic mnie to nie obchodziło, ale nie do końca lubiłam jego muzykę. Z każdy rokiem coraz mniej był mi obojętny. Dwa jego filmy bardzo mi się spodobały. Zaczęłam słuchać od czasu do czasu jego utworów. Do przełamania lodów doszło wraz z wydaniem płyty Purpose. Uważam że Justinowi ta przerwa przyniosła wiele korzyści. Piosenki pokazują jak bardzo się zmienił, rozwinął. Pokochałam tą płytę i wraz z nią przyszła moja sympatia do tego wokalisty Według mnie opinie z naszego fandomu są prosto z serduszka i to widać <3
Ja osobiście nie uważam Justina za jako takiego Boga, ale też nic do niego nie mam
Jeszcze zanim obejrzałam jego film nie bardzo go lubiłam, ale potem poznałam jego historię i zobaczyłam, że źle go oceniałam C:
No i widząc te wszystkie akcje charytatywne, w których bierze udział jestem pod wielkim wrażeniem jego osobowości
Ja osobiście nie uważam Justina za jako takiego Boga, ale też nic do niego nie mam
Jeszcze zanim obejrzałam jego film nie bardzo go lubiłam, ale potem poznałam jego historię i zobaczyłam, że źle go oceniałam C:
No i widząc te wszystkie akcje charytatywne, w których bierze udział jestem pod wielkim wrażeniem jego osobowości
Justin to taki mój aniołek stróż. Pojawił się w moim życiu wtedy, kiedy najbardziej go potrzebowałam. Może nie jestem Belieber jakoś super długo, ale Justin jest dla mnie najważniejszy. Jest moim wzorem do naśladowania. Osiągnął tak wiele swoją ciężką pracą. Jednak nienawidzę, gdy ktoś nazywa go idealnym. Nigdy nie był idealny. Media potrafią tylko wyszukiwać sensacji, a Jus jest niestety ich ofiarą, ale też popełnił błędy. Potrafił się do nich przyznać i przeprosić. Kocham go! ♥
Wcześniej nie interesowała się nim i nie wiedziałam dlaczego ludzie robili tak duży szum wokół niego. Jakoś nie przepadałam za nim i żadna piosenka nie mogła tego zmienić. Pamiętam jak na początku była taka faza na niego, że wszędzie można było go słyszeć. Wtedy gdy słyszałam jego piosenkę to tylko czekałam aż się skończy, ale częściej pop prostu zmieniałam kanał w telewizorze. Uważałam go także za rozpieszczonego nastolatka chociaż nic o nim nie wiedziałam. Dzięki fandoms dowiedziałam się dużo rzeczy o nim i zmieniłam mój punkt widzenia. Teraz nawet jest uzależniona od jego jednej piosenki, a mianowicie ,,Sorry". Fanką jego nie byłam, nie jestem i wątpię żeby to się zmieniło.
