#3
Jest jednym z moich ulubionych coverów z tego powodu, że bardzo często go słuchałam i śpiewałam razem z Arczim <3
No i dzięki niemu bardziej poznałam głos Artura i to on mi pomógł w ważnych decyzjach <3
To ten cover jest tym, który podbił moje serduszko, gdy nic innego nie chciało go podbić <3
#2
Kolejnym ulubionym coverem jest Miliony monet <3
Ten cover podbił moje serduszko i przy nim często zasypiałam <3
Głos Artura jest tak mega kojący i fajnie się przy nim zasypia <3
Mogę szczerze powiedzieć, że wcześniej nie byłam co do niego przekonana, ale gdy się przekonałam to już koniec, aż mnie siostra wyganiała z pokoju :)
#1
Przy tym coverze starałam się uczyć i o dziwo dobrze mi szło za co jestem wdzięczna <3
Cover Artura był mega promowany przez naszą grupę i staraliśmy się jak najbardziej go wybić na szczyt <3
Ten cover tak mi się spodobał, że przez dwa miesiące miałam go na dzwonek ustawiony czym denerwowałam siostrę :)
O coverach nie mam nic więcej do dodanie, więc zapraszam na zdjęcia <33
Zdjęcia nie będą ponumerowane, bo nigdy nie zdecyduję się, które jest najlepsze <33 XD
To zdjęcie podoba mi się z tego powodu, że Arczi uśmiecha się na nim delikatnie :)
A jego uśmiech jest mega zaraźliwy i zawsze poprawia mi humor xx
No i zdjęcie jest przerobione na czarno-białe, co mega mi się podoba <3
Uwielbiam zdjęcia w kolorach czerni i bieli, bo wydają mi się takie eleganckie i przemyślane <3
To zdjęcie jest cudowne, gdyż ukazuje więź Artura z przyjaciółmi <3
Według mnie, to wspaniałe uczucie mieć na kim polegać i komu się wygadać, gdy coś pójdzie nie tak lub gdy z czegoś się cieszymy <3
Widać, że Artur nie zaniedbuje swoich przyjaciół, bo często dodaje z nimi zdjęcia na instagrama i na swojego prywatnego facebooka <3
To zdjęcie jest także kolejnym z moich ulubionych, ponieważ Arczi ma na nim cudowny uśmiech i zdjęcie jest wykonane w czerni i bieli. :)
Nie będę się tak rozpisywać powiem tylko tyle, że Arczi wygląda cudownie z uśmiechem i powinien jak najczęściej się uśmiechać :D
Każdy kto zobaczy jego uśmiech powinien się uśmiechnąć i pomyśleć: "Kurcze, ale zaraźliwy uśmiech, chyba też się powinnam/powinienem uśmiechnąć" :D