Gdyby nie rola w Hannah Montana...
Czy lubiłabym Miley?
Serial
Serial Hannah Montana odegrał w tym BARDZO ważną rolę.
Gdyby nie on... Nie wiem, czy lubiłabym Miley.
Możliwe, że gardziłabym nią (o zgrozo!), z powodu jej skandalicznego zachowania.
Dzieciństwo
W czasach dzieciństwa uwielbiałam ten serial.
Z wielką pasją oglądałam każdy odcinek.
Niecierpliwie wyczekiwałam też i nowych.
Miley odegrała w moim dzieciństwie bardzo ważną rolę. Wzorowałam się na niej, Chciałam być jak ona. Pokazała mi, że warto wierzyć w marzenia :)
KONIEC!
Koniec serialu...
Koniec mojej historii z Miley...
Byłam załamana końcem serii.
Razem z nią skończyła się moja przygoda z Miley, zapomniałam o niej.
Powrót!
Rok 2013 był przełomem.
W tym roku wyszła moja ulubiona piosenka.
Tak, mówię tu o piosence Wrecking Ball.
Miley pokazała się wtedy z całkiem innej strony.
KONIEC Z GRZECZNĄ DZIEWCZYNKĄ! TO POCZĄTEK NOWEJ HISTORII!
I tak znów przypomniałam sobie o miłości swego dzieciństwa :)
Teraz
Od tamtej chwili Miley znów ma swoje miejsce w moim sercu <3
W sumie nie ,,znów"...
Ona zawsze tam była!
Po prostu na chwilę o niej zapomniałam ;>
To już koniec tego posta.
ZACHĘCAM WAS BARDZO WSZYSCY SMILERS DO PISANIA POSTÓW!
RUSZYĆ SIEDZENIA I JEDZIEMY Z TYM KOKSEM!
Widzę po tym co piszesz, że Miley kochasz bardzo mocno
No i mega mi się podoba jak napisałaś ten post