Liczne zakazy i nakazy. Dokładnie tak miała wyglądać kariera Zayna w One Direction. Mimo wielu prób, on nie mógł być sobą. Gdy chciał zapuścić brodę, spotykał się z krytyką ze strony managmentu grupy. Farbowanie włosów również nie wchodziło w grę. Młody artysta opowiedział o tym w wywiadze do magazynu Complex "Nie pozwalano mi zapuszczać brody. Ewentualnie - w przyszłości. Buntowałem się i postanowiłem i tak ją nosić. To dlatego, że wyglądałem doroślej, niż pozostali członkowie. To jedna z rzeczy, która teraz jest spoko. Mogę sobie zapuszczać brodę. Kiedy byłem w zespole chciałem też zafarbować włosy - ale na to też mi nie pozwolono." 

Brak możliwości pokazania się. Zayn nigdy nie chciał być tym tajemniczym. Opowiada o tym z kolejnym fragmencie wywiadu "Jeśli chodzi o bycie tajemniczym, to to zostało do mnie przypisane, bo nie miałem zbyt wielu szans, żeby się wypowiadać. Jeśli chodzi o resztę chłopaków, to byli bardziej w przodu. Odpowiadali na pytania. Zgadzałem się na to, [...] bo nie miałem żadnego, kreatywnego wkładu w to wszystko. Więc nawet ciężko byłoby cokolwiek mi powiedzieć. Teraz mówię o tym, co jest moją pasją - miło jest mieć okazję się wypowiedzieć.

Tak skończył Zayn. Jestem z tego bardzo zadowolona, bo on pokazuje siebie. Miło jest oglądać go takiego szczęśliwego. Jak widać, zaczęła pojawiać się broda, a jego włosy stały się całkiem jasne. Świetnie jest również oglądać jego wywiady. Jest taki otwarty i opowiada prawie o wszystkim (Jak nie o wszystkim :D).

Kilka słów o muzyce. Ja słuchając jej, jestem wniebowzięta! Teraz słyszę to co on chce śpiewać! Każda jego piosenka ma coś w sobie co przyciąga. Dobre jest też to, że Zayn nie stawia sobie granic. Pisze to co czuje, a to jest bardzo ważne.

Moim zdaniem, jest to kompletnie nowy i w sumie, lepszy Zayn. Kiedyś czułam, że coś jest nie tak. Nie pasowało mi, że on jest w tym zespole więc jestem szczęśliwa, że z niego odszedł (jakkolwiek to brzmi). 

A wam który Zayn podoba się bardziej?