Chciałabym opowiedzieć wam, jak stałam się Misiakiem i kogo poznałam dzięki Sysi :))
Po raz pierwszy Sysie ,,poznałam trafiając na cover jej i Jasia ,,Miłość rośnie wokół nas. Szczerze mówiąc nie zainteresowałam się jej osobą, pooglądałam parę filmików, posłuchałam coverów itd. Misiakiem jestem dopiero 5 miesięcy, ale dla mnie ważne jest to, że po prostu jestem. Sysia jest mega kochaną osobą i robi wszystko , żebyśmy czuli się jak najlepiej i dostawali od niej jak najwięcej. Moim marzeniem jest spotkać ją, przytulić i podziękować za wszystko co dla nas robi <3
Pewnego wieczoru weszłam na grupę i zauważyłam posta jednej z administratorek. Założyła konfe, do której dodawała chętne Misiaki. Szybko napisałam do niej wiadomość i po paru dniach byłam już dodana. Na konfie był wielki spam, telefon mi ciągle wibrował i nie nadążałam z czytaniem wiadomości :D Na początku nie udzielałam się tam tak bardzo, bo nie znałam większości osób. Dopiero po pewnym czasie konfa była ,,stała. Wszyscy znali siebie nawzajem, parę osób odeszło, trochę doszło i tak do dzisiaj. W tej chwili jest nas 61. Jesteśmy taką małą rodzinką, pomagamy sobie i chcemy dla siebie jak najlepiej, Wszystkie osoby są cudowne ! Mogłabym dziękować im codziennie za to, że są i za to co robią. Uwielbiam z nimi pisać i chyba nigdy mi się to nie znudzi. Mamy nawet swoje rozpoznawcze słowa xd np. ,,serek czy ,,traktor. Konfa codziennie jest aktywna i nie ma dnia chociaż bez jednej wiadomości. Wysyłamy sobie zdjęcia, filmiki i akceptujemy siebie takimi jakimi jesteśmy. To właśnie dzięki Misiakom nawiązuje nowe internetowe przyjaźnie i poznaję wiele fajnych osób. Chciałabym spotkać i przytulić każdą z nich. Przede wszystkim dziękuje Rozalii, która dodała mnie do konfy i ją założyła. MISIAKI KOCHAM WAS I DZIĘKUJE ZA TO, ŻE JESTEŚCIE <3
Ale fajnie, że ktoś miał tak samo jak ja No i super, że się jakoś odnalazłaś