Magda Bereda miała super tydzień! Napewno długo go nie zapomni xD!!!! Zaczęlo się od koncertu Years&Years :
Było niesamowicie! Chłopaki tak dali czadu... Były łzy, była radość. Takie koncerty zawsze dają mi do myślenia. Najpierw jest żal, że już się skończyło, a potem wielki kopas w dupas, żeby robić wszystko, by kiedyś też stanąć na takiej scenie- mówi Magda Bereda , nastepnie cotygodniowa lekcja śpiewu : zacząl się pokoncertowy stan ale mimo to Magda poszła na lekcje bo przecież nie ma obijania jak chce być się w czymś dobrym :)
Tylko praca doprowadzi do celu.
Tym razem wyniosłam z tej lekcji więcej niż zazwyczaj. Zrozumiałam, że czasami brak naszej pewności siebie to piękna rzecz. Niesie ze sobą coś, co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi - skromność, a ludzi skromnych rzadko teraz znaleźć na tym świecie. Czyli w naszych słabych stronach szukajmy pozytywów. Nie ma sensu zataczać błędnego koła. To tylko sprawia, że nie czujemy się dobrze, a przecież uśmiech na naszej twarzy powinien pojawiać się jak najczęściej!- Magda Bereda . ekskluzywny koncert Margaret #eska360
Na tym koncercie chciałam się po prostu dobrze bawić. I bawiłam się świetnie, ale nie pośród publiczności, a na scenie razem z Margaret i jej zespołem!! Scena to mój dom i dla mnie to uczucie jest tylko tam, ale jeśli Wy kochacie jeździć na koniach to Wasze miejsce to siodło, jeśli gracie w piłkę to boisko i publiczność, która wykrzykuje Wasze nazwisko, itd.
Nie wiem jak wyszło, ale cała eskowa ekipa mówiła, że świetnie, na Instagramie też napisali mi, że było super, tak samo Margaret i jej muzycy. Wszyscy gratulowali. Niewiele pamiętam, bo takie sytuacje odbierają pamięć natychmiast, ale to uczucie jak dostałam mikrofon do ręki i zaczęłam śpiewać zostanie w mojej głowie na zawsze.
Cały koncert Margaret, a także mój malutki występ będziecie mogli obejrzeć już 2 kwietnia na EskaTV i eskago.pl - Magda B. Na koniec koncert Dawida Kwiatkowskiego
Nie jestem fanką Dawida. Znamy się i bardzo wspieram go w tym, co robi. Rozwija się, chce się rozwijać i to jest dla mnie piękne. Mimo tego, że dużo już osiągnął to nie spoczął na laurach. Tak powinno być, bo przecież uczymy się całe życie i każdego dnia powinniśmy dawać z siebie odrobinę więcej dobra niż dnia poprzedniego.
Ci wszyscy młodzi ludzie, którzy robią coś swojego, mają pasje, wyróżniają się od "ponuraków", dla których każdy dzień zaczyna i kończy się tak samo. Ani kroku w przód, ani w tył, żadnych wyzwań, planów, marzeń.
Pamiętajcie, że to właśnie oni wyśmiewają się z nas i nie wierzą w to, co chcemy osiągnąć. Są zawsze krok za nami, dlatego nie warto się nimi przejmować mówi Magda Bereda