Cześć wszystkim! Od jakiegoś czasu na różnych grupach, stronach, czy portalach sportowych udziela się coraz mniej V-Lovers. Jest to temat bardzo trudny, ale i myślę przerażający. Jeśli chcecie dowiedzieć się jaki jest mój punkt widzenia to zapraszam do rozwinięcia posta!
Co się z nami stało?Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jest nas coraz mniej. Nikt praktycznie nie udziela się na grupach, stronach, czy tego typu "rozrywkach". Dla mnie jest to przerażające, ponieważ niestety, ale stwierdzam, że nasz, taki silny fandom, jakby się wszystkim wydawało, zaczął się rozpadać... Dzielimy się na mniejsze typu Jorgistas, Tinistacz, czy Lodofanaticas. Okej, rozumiem, że chcemy wspierać każdego z osobna, ale pamiętajcie, że właśnie jako V-Lovers osiągnęliśmy tyle. Chcecie zapomnieć o tym jak czekaliśmy na każdy nowy odcinek serialu, jak przeżywaliśmy wszystkie rozstania i cieszyliśmy się tym razem z obsadą? To my sprowadziliśmy ich do Polski i to dzięki naszej ciężkiej i wspólnej pracy teraz wspominają nas i tak kochają. Popatrzcie na samego Samu, który nazywa się teraz czarnym polakiem. To jest niesamowite co udało nam się wspólnie wypracować. Chcecie to tak zaprzepaścić?
Juntos Samos Mas- hasło V-LoversPamiętajcie o naszym haśle- Juntos Samos Mas. Nigdy nie zapomnijcie, co razem stworzyliśmy, ile wspaniałych osób poznaliśmy dzięki Violetcie i jak się nawzajem wspieraliśmy. Dla mnie to wszystko było magiczne i nie chcę tego stracić. Zacznijmy wspominać, ponownie cieszyć się ich sukcesami razem, a nie obrażać, bo ktoś się z nami nie zgadza. Pamiętajcie każdy ma swoje zdanie. Teraz razem zawalczmy o zlot naszego fandomu w sierpniu. Nigdy o nich nie zapominajmy, bo to właśnie ci ludzie nauczyli nas marzyć i spełniać marzenia!
Zgadzacie się ze mną? Jesteście dalej V-Lovers?