Cześć! Dziś przechodzę do postu, który będzie poświęcony YSC w 100%. Ten obóz będę opisywała tak jak ja to widziałam dzięki różnym relacjom na snapach itd. 

1. W pierwszej części tego posta, będzie coś w stylu przekazów. Oczywiście będziemy interpretować hymn obozu.

Tekst

Zamknij oczy
Pomyśl o tym, czego chcesz
Nim je otworzysz
Wszystko może spełnić się

Zawsze bądź sobą
Mimo negatywnych fal
Szczęście jest już obok
I nawet gdyby zawalił… się świat

Ty się nie zmieniaj
I spełniaj marzenia
Bo nic do stracenia już nie masz 
O nie
Na skrzydłach wiatru
Słońca promieniach
Wznoś się wysoko
Wyruszaj dziś w rejs


Złap mnie za rękę
Razem po biegniemy tam
Gdzie dzień wypełnia szczęście
I możesz krzyczeć ile się da


Poczuj to wszystko 
I swoim zmysłom wolność daj
Do ciebie należy przyszłość
Do ciebie dziś należy świat

Więc się nie zmieniaj
I spełniaj marzenia
Bo nic do stracenia już nie masz 
O nie
Na skrzydłach wiatru
Słońca promieniach
Wznoś się wysoko
Wyruszaj dziś w rejs

Więc się nie zmieniaj
I spełniaj marzenia
Bo nic do stracenia już nie masz 
O nie
Na skrzydłach wiatru
Słońca promieniach
Wznoś się wysoko

Utwór

Krótkie opowiadanie

Dawniej nie mogłabym stwierdzić, że spełniam swoje marzenia. Owszem marzenia miałam, lecz nie miałam pojęcia, że da się je spełnić. Wmawiałam sobie, że tak na prawdę one są niemożliwe. Lecz gdy pojechałam na koncert, o którym marzyłam tak długo, uświadomiłam sobie, że wszystko jest możliwe! Jeśli tylko się postaramy, dopniemy swego. Właśnie od tamtego czasu zaczęłam dążyć do celów, które wyznaczałam sobie jeden po drugim. Wiedziałam, że nie mam nic do stracenia!

Moje przemyślenia 

Marzenia spełniać trzeba. Nie możecie sobie wmówić, że są nie do spełnienia! Wszystko się da, jeśli tego na prawdę chcemy. ;) Pamiętajcie życie jest krótkie! Chciałabym też zaznaczyć, że marzenia się nie spełniają, a marzenia się spełnia! 

Najważniejszy cytat 

,,Więc się nie zmieniaj
I spełniaj marzenia
Bo nic do stracenia już nie masz

2. Ysc oczami uczestników 

Postanowiłam poprosić dwie uczestniczki o wypowiedź. 

Maja: 

Julia:

3. Moje odczucia co do obozu 

Mimo tego, że oglądałam różne recenzje na snapach, przeglądałam zdjęcia i filmiki pod #ysc2016ok czułam się jakbym uczestniczyła na tym obozie. Codzienna zabawa, dyskoteki, sesje z artystami... To coś pięknego! I myślę, że uda się mi pojawić za rok na letnim turnusie. :) 

To koniec...

Dzień w którym zakończył się obóz był chyba najgorszym dniem w życiu obozowiczów i artystów. Najgorsze jest właśnie pożegnanie. Szczerze mówią mi też uroniła się łezka gdy Sylwia również się popłakała na snapie. Ale musimy sobie to wmówić, że to nie koniec lecz dopiero początek! <3 

Myślę, że post się Wam spodobał! Jak zawsze autorem miniaturki był mój bardzo serdeczny przyjaciel Mateusz. xd