Joanna Justyna Skoczylas - jeszcze kilka tygodni temu większość z Was nie wiedziałaby, o kim mowa. Jednak po usłyszeniu jej głosu w programie Fanta Future Young Stars powinniście ją kojarzyć. Asia to czternastoletnia, zdolna dziewczyna, która na każdym kroku pokazuje nam swój talent, pozytywną energię i dąży do spełnienia swoich marzeń, nie zapominając o tym, co w życiu najważniejsze.
Udało mi się przeprowadzić z nią wywiad. Chcecie dowiedzieć się kilku ciekawych faktów o Asi? Jakie 5 zdjęć z galerii najbardziej ceni? Co jest dla niej najważniejsze w przyjaźni? Ulubiona piosenka? To i wiele innych rzeczy znajdziecie w rozwinięciu posta!
Serdecznie zapraszam <3
1. Po pierwsze, wszyscy możemy zauważyć, że jesteś mega pozytywną osobą, z mnóstwem dobrej energii. Możesz zdradzić, co Cię tak motywuje do tego, dzięki czemu jesteś zawsze taka wesoła?
Myślę, że głównym motywatorem jesteście dla mnie Wy. Kiedy widzę nawet najzwyklejsze "Miłego dnia" na grupie, robi mi się cieplutko na serduszku. Ale w zasadzie byłam taka pozytywna od zawsze. Myślę, że po części mam to w sobie. Staram się po prostu cieszyć z często małych rzeczy i uśmiechem rozpoczynać dzień.
2. Co byś zrobiła, jakbyś wiedziała, że to Twój ostatni dzień, że jutro nie nadejdzie? Tylko proszę o realizm. Opisz swoją reakcję i to, co byś robiła przez ten czas.
Wow... Zanim odpowiem - bardzo ciekawe pytania, haha. Tak więc... Hmm. Chyba starałabym się bardzo nie panikować. Spędziłabym ten czas z rodziną, ale nie mówiła im o tym. Nie chciałabym siać smutku, tylko cieszyć się z tego, co jeszcze jest. Raczej nie udało by mi się spełnić jakiegoś ogromnego marzenia, ale na pewno zrobiłabym coś szalonego!
3. Oczywiście, rodzina najważniejsza! Teraz kolejne pytanie. W Twoim mieszkaniu wybucha pożar. Możesz zabrać tylko 3 rzeczy (nie licząc rodziny i zwierząt). Co wybierasz?
Byłoby to chyba pudełko z takimi ważnymi rzeczami, pocztówkami, pamiątkami itd., ale oprócz tego telefon i dość ważna dla mnie, sentymentalna biżuteria.
4. Czas na normalniejsze pytanie. *śmiech* Ulubiona piosenka na ten moment?
Na ten moment? "Zapomnieć chcę" Sylwii Lipki oraz "Spełniaj marzenia". Mogę tego słuchać w kółko i w kółko, i w kółko. A jeśli chodzi o taką ulubioną piosenkę, która jest nią od ponad roku, to będzie to "Say something".
5. Jaki film najbardziej zapadł Ci w pamięci? Dlaczego?
Jestem osobą, która łatwo się wzrusza, więc myślę, że będą to filmu typu "Zanim się pojawiłeś", "Love, Rosie" czy filmy na podstawie książek Nicholasa Sparksa. Każdy z nich opowiada niezwykłą historię, gdzie pośród codziennych problemów, konfliktów i radości, przeplata się uczucie, jakim jest miłość. Jestem niepoprawną romantyczką, więc to moje klimaty. To jest wspaniałe!
6. Możesz wybrać dowolne miejsce z dowolnej książki, w którym zamieszkasz. Co to będzie? Dlaczego?
Bardzo chciałabym odwiedzić, bądź właśnie zamieszkać w Terabithii! Większość raczej będzie to kojarzyła z filmu, ja również, ale przecież film powstał na podstawie książki. To bajkowa i pełna marzeń kraina, gdzie one naprawdę się spełniają oraz panuje prawie że wieczne szczęście. Tak, bardzo chciałabym móc przejść po tamtym moście! Polecam Wam zarówno książkę, jak i film. Będziecie płakać.
7. Czego/kogo Ci w tym momencie brakuje?
Wiesz, zawsze będą ludzie bądź rzeczy, które straciliśmy, których nam brakuje... Staram się żyć teraźniejszością i nie wracać do zdarzeń sprzed lat
8. Piosenka, która zawsze sprawia, że się uśmiechasz? A taka, która sprawia, że płaczesz?
Zawsze mam ogromnego "banana" na twarzy słuchając piosenki "Light Your heart", natomiast jeśli chodzi o płacz... Ponownie jest to "Say something".
9. Opisz siebie za pomocą 20 przymiotników.
Wow, aż 20? Nie lubię o sobie tak opowiadać, ale niech będzie *smiech*. Przebojowa, to przede wszystkim. Dalej... Kochająca scenę. To mój żywioł! Uśmiechnięta, bo to jeden z moich priorytetów w życiu, przyjacielska, charyzmatyczna, otwarta - to myślę mogą potwierdzić moi znajomi. Jestem też ciekawa świata, lubię podróżować. Często leniwa i to niestety trzeba mi przyznać, że ciężko mi jest się czasem zabrać do pracy. Bardzo lubiąca spać - serio, mogłabym przespać cały dzień! Ile już mamy? Okay, czas na przymiotnik dziesiąty... Dążąca do wyznaczonego sobie celu i jedenaście, to samo, ale do spełniania marzeń. Nietracąca wiary w siebie, bo to naprawdę ważne. Jestem też człowieczkiem kochającym jedzenie i życie - Oh, fajnie dobrałam... *śmiech*. Czasami bywam także zazdrosna i onieśmielona. Szalona, optymistyczna i często przywódczyni. Dobrze czuję się w takiej roli. Staram się być także pomocna czy też opiekuńcza - jak kto woli. Ale przede wszystkim... Jestem bardzo, ale to bardzo pozytywna...
Oh, to było chyba najbardziej narcystyczne pytanie, na jakie przyszło mi dotąd odpowiadać *śmieje się i rumieni*. Oh, bym zapomniała! Taki bonus - wrażliwa, romantyczna i marzycielska. Oj tak...
10. Ale poradziłaś sobie z nim bardzo dobrze! No okej, to teraz, uwaga, wymienisz 5 rzeczy/osób, które Cię najbardziej podniecają?
O Boże *smiech*. To pytanie jest głupie, halo, mam czternaście lat! *płacze ze śmiechu*
11. Wiem, wiem, ale spotkałam się kiedyś z takim i byłam ciekawa Twojej reakcji *śmiech* No dobrze, w takim razie wybierz ze swojej galerii 5 zdjęć. Dlaczego akurat one?
Okay, ale tylko 5? Ojj, raz 20, raz pięć... Hahah, mogłybyśmy zamienić cyfry/liczby w tych pytaniach *śmiech*. Pierwszym zdjęciem na pewno byłoby zdjęcie z moją rodziną. Są dla mnie bardzo ważni, ale mam nadzieję, że nie obrazicie się, jeśli nie wrzucę tu takiej fotografii...? *śmiech*.
Dalej zdjęcie przywołujące u mnie naprawdę wiele wspomnień. Jest na nim moja internetowa przyjaciółka, razem ze mną. Na co dzień niestety nie możemy się widzieć, gdyż dzieli nas około 269 kilometrów. Uwielbiam oglądać nasze zdjęcia. A już niedługo będziemy ich miały jeszcze więcej!
Kolejne, już trzecie zdjęcie przedstawia tym razem mnie - w moim żywiole, razem z moją miłością oraz najlepszym przyjacielem - muzyką i mikrofonem. To, co jest w nim najpiękniejsze, to pasja, którą widać naprawdę ze wszystkich stron. Oddaję się muzyce w stu procentach. Ba, powiedziałabym nawet, że muzyka drzemie we mnie, że muzyka to ja.
Dalej mamy sklejkę tego, co dla mnie najważniejsze. Ha, przechytrzyłam Cię! *śmiech*. To kolaż przedstawiający moje marzenia, priorytety w życiu, rzeczy, które są we mnie, które mnie wzruszają. Dość inspirująco, nie powiem. Bo pamiętajcie, ja jestem dla Was, Wy jesteście dla mnie.
I piąte zdjęcie, czyli moi idole... Szkoda, że nie ma takiego, na którym byliby oni wszyscy razem, ale co zrobię. Ludzie mówią, że rodzice uczą chodzić, a idole by nie upaść. Myślę, że po części się z tym zgadzam. To oni, zanim wszystko się zaczęło, budzili i w zasadzie nadal budzą chęć do działania, wspierają mnie, nie mając nawet o tym pojęcia. Są zawsze. Swoją muzyką nieświadomie mi pomagają. Ja też chciałabym tak kiedyś móc robić. (Nie)świadomie pomagać ludziom. Może się uda, nie wiadomo.
Mam nadzieję, że jeśli kiedyś ktoś ponownie zadałby mi takie pytanie, będę mogła podrzucić nasze wspólne zdjęcie. Ze Skoczkami, czyli ludźmi, których tak wiele zawdzięczam.
12. Teraz będzie jedno z dziwniejszych pytań *śmiech* Czemu legendy mówią, że jednorożce robią tęczową kupę?
*śmiech*. Myślę, że to przez pozory, że żyrafa robi skittlesy. Duuuuużo bardzo kolorowych skittlesów. Więc skoro żyrafa może, to jednorożec też!
13. *śmiech* Kreatywna odpowiedź, wow! A co byś zrobiła, gdyby do Twojego pokoju wskoczył wampir, trzymając w ręku głowę żyrafy? Pamiętaj, że przy Tobie znajduje się łóżko z poduszkami, książka, kapcie i nadgryziona kanapka wegańska.*śmiech*
Ale halo, nie jestem weganką! *śmiech*. Hmm... Chyba nie udałoby mu się dostać do mojego pokoju, bo mój pies zapewne by się na niego rzucił, ale mimo wszystko zapewne zaczęłabym na niego krzyczeć. Biedna żyrafa , a później wojna na poduszki i aloha przez balkon *śmiech*.
14. No to czas na normalniejsze pytanie! Miłość, przyjaźń czy rodzina? Dlaczego?
Ugh, nie cierpię porównywać ze sobą takich rzeczy! To moje priorytety życiowe i co teraz? *śmiech*. Wiesz... Myślę, że pod miłość można podłączyć i rodzinę i przyjaciół. Jakby nie patrzeć, to ona w jakiś tam sposób jest między np. moją mamą a mną. Także chyba miłość, bo mimo wszystko łączy ze sobą te trzy punkty.
15. Też tak uważam i zastanawiałam się, czy na to wpadniesz *śmiech* Możesz mi teraz powiedzieć, co cenisz w drugim człowieku najbardziej, a czego nie znosisz?
To, czego najbardziej szukam w drugim człowieku jest bycie sobą. A nie udawanie przy mnie kogoś innego, bądź na odwrót. Szukam w człowieku prawdziwości (jest takie słowo, prawda? *śmiech*), a to naprawdę niestety rzadka cecha. Więc łatwo się domyślić, że nienawidzę, kiedy ktoś jest jak chorągiewka na wietrze. Przy mnie potrafi udawać najlepszego przyjaciela, po czym nagle pojawiają się inni, a ta osoba także się zmienia. Takie sytuacje są nie tylko irytujące, ale także przykre.
16. W takim razie zdradzisz, jakie cechy powinien, a jakich nie powinien posiadać Twój najlepszy przyjaciel?
Powinien mieć własne zdanie i być sobą. Byłoby super, gdyby tolerował mnie taką, jaka jestem i cenił za to, a nie starał się mnie na siłę zmieniać. Chciałabym, aby nigdy nie kłamał i grał ze mną w jednej drużynie, jeśli rozumiecie tę metaforę. Pewnie byłoby mi przykro, gdyby gdzieś z innymi wbijał mi nóż w plecy, albo przyjaźnił się ze mną nie dla mnie/nas, a dla korzyści z tej znajomości wypływających.
17. I ostatnie, chyba jedno z najnormalniejszych pytań *śmiech* Co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu, jakie wartości cenisz?
Już koniec? *robi smutną minkę* *śmiech*. Cenię sobie prawdziwość i szczęście... Rodzinę i miłość. To takie rzeczy, bez których, myślę, każdemu człowiekowi byłoby ciężko. Jeśli chodzi o wartości bardziej personalizowane, pode mnie... Wiara, dążenie do celu, marzenia.
Dziękuję bardzo za Twój czas i niezwykle dojrzałe odpowiedzi. Z takim podejściem do życia a pewno szybko osiągniesz swój cel <3 Czy chciałabyś coś jeszcze powiedzieć do osób, które przeczytają ten wywiad?
To ja dziękuję, naprawdę genialne pytania! Tak, jeśli oczywiście mogę to chętnie. Posłuchajcie... Chciałabym Wam podziękować za to, że ze mną jesteście. Że akceptujecie mnie taką, jaka jestem, że nie chcecie mnie na siłę zmieniać. Jakiś czas temu mieliśmy okazję porozmawiać, a przynajmniej z częścią. To było cudowne uczucie, poznać Was. Jesteście kochanymi ludźmi, moimi aniołkami, porozrzucanymi niestety po całej Polsce, a nawet świecie! Jednak wiecie, jak to sobie tłumaczę? Spoglądam przez okno i mówię sobie, że patrzymy na ten sam księżyc. Bardzo Was kocham i nigdy nie zapominajcie, że jesteście naprawdę niesamowici. Bo gdyby nie Wy - nie było by teraz tego wywiadu, tylu coverów, nie było by tutaj mnie. Dziękuję po prostu za wszystko.
Piękne słowa, na pewno poruszą wszystkie Skoczki! Jeszcze raz dziękuję ♥
Jak widzicie, Asia jest naprawdę niesamowitą dziewczyną, z dużym dystansem do siebie. Ma wielkie poczucie humoru i potrafi zarazić wszystkich swoją pozytywną energią! Jesteś smutny? Masz zły dzień? Napisz do niej lub na jej grupie, na pewno szybko uśmiech powróci na Twoją twarz :)
Mam nadzieję, że spodobał Wam się wywiad i, że poznaliście trochę bliżej naszą przyszłą gwiazdę. Warto to zrobić, gdyż Asia nadaje się na autorytet - zawsze radosna, kochana, wie, co w życiu ważne, pamiętająca o prawdziwych wartościach.
A Wy? Co sądzicie o czernastolatce? Jesteście na jej grupie? Wypowiadajcie się, z chęcią poczytam :3
Pozdrawiam Was wszystkich z całego serducha, a Asi jeszcze raz gorąco dziękuję za rozmowę <3