Po roku przerwy, przerwy od telefonów, maili i social mediów, powraca wielki artysta. Wokalista, który nie potrzebuje niczego poza mikrofonem, by stworzyć niesamowity klimat , aby zabrać publiczność i słuchaczy w niesamowitą muzyczną podróż. Nie są potrzebne chórki, wybitne instrumenty. On i mikrofon a nieraz gitara są wystarczające, bo zaczarować słuchaczy. Na swoim koncie ma już dwie płyty studyjne: "+" z 2011 roku i "X" z 2014. teraz pracuje nad kolejnym krążkiem i wraz z początkiem tego roku pojawiły się single promujące to dzieło.
Krążek nosi nazwę Divide (÷) oznaczający dzielenie. Kolejna nietypowa nazwa, będąca kontynuacją znanego motywu Eda, jakim są znaki matematyczne. Premiera planowana jest na 3 marca.
Oto co Ed napisał o swoim nowym projekcie: Cześć 2017! Ciężko pracuję nad nowym materiałem i mam nadzieję, że będziecie się nim jarać tak samo jak ja. Naprawdę chciałem pokazać dwie różne strony mojej muzyki, którymi ekscytuję się po równo i wiedziałem, że chcę dać wam dwa single jednocześnie. Przygotowuję się do powrotu!
1. Erases
2. Castle on the hill
3. Dive
4. Shape of you
5. Perfect
6. Galway girl
7. Happies
8. Heart dont break around here
9. New man
10. What do I now?
11. How would you feel (paean)
12. Supermarket flowes
Ed Sheeran, jak się okazuje, napisał ten utwór z myślą o Rihannie. To właśnie ona miała umieścić ten numer na swojej płycie, jednak jeszcze przed zakończeniem procesu twórczego artysta wiedział, że gwiazda nie będzie chciała skorzystać z numeru, który pisał. Zaważył o tym głównie jeden fragment...
"Shape of you" to naprawdę przypadek, bo zaangażowałem się w pisanie piosenek dla innych ludzi z gościem, który nazywa się Steve Mac, i z Johnnym McDaidem. Pisaliśmy tę piosenkę i pomyślałem: to naprawdę pasowałoby do Rihanny. A potem zacząłem śpiewać te słowa: włóż Van Morrisona do szafy grającej i stwierdziłem: cóż, ona naprawdę tego nie zaśpiewa, prawda?. A potem zdecydowaliśmy w sumie, tak w połowie drogi, że po prostu stworzymy ją dla mnie" - powiedział artysta.
Ta piosenka podobnie jak poprzednia została zobrazowana w postaci lyric videos i faktycznie zgodnie z zapowiedzią Eda pokazują trochę odmienne podejście do muzyki. Te dwa utwory potwierdziły, że Ed Sheeran to niezwykle wszechstronny muzyk z bardzo otwartą głową. Wszyscy jednak zastanawiają się w którą stronę postanowi pójść muzyk.
A Wam jak się podobają piosenki? Czekacie na premierę płyty?