Iza Z.- Moja historia z BaM zaczęła się dokładnie 23 stycznia2017 roku, więc w sumie nie tak dawno. Miałam wtedy ferie i ciężki czas w życiu. Przeglądając kanał Ollciak, włączyłam vloga z YSOT, a tam zobaczyłam BaM. Po obejrzeniu vloga od razu wstukałam ich w internet. Pierwszą piosenką, jaką odsłuchałam była Stay Strong i ta piosenka mi pomogła, w dziwny sposób, ale pomogła. Szczerze nigdy nie przypuszczałam, że jedna piosenka może mi tak pomóc, ale się stało. Dzięki tym sytuacją jakie miały miejsce w moim życiu poznałam BaM, a oni zmienili mnie.

Julia K.- To tak, bam poznałam w grudniu 2015r. Jakoś wtedy się nimi nie zainteresowałam. Potem zobaczyłam na yt ich cover "Hello" ,kiedy usłyszałam głos Lenehana i rap Devriesa przysięgam, że dostałam zawału. Tak naprawdę, tą przygodę z nimi zaczęłam już w 2015r dzięki fb. Tak naprawdę nigdy nie sądziłam, że będę z nimi tak długo.

Wiktoria N.- Więc moja przygoda z BaM, zaczęła się tak :Było to 2 lata temu w 5 kl. Podst. Moja koleżanka z klasy miała na tapecie swojego telefonu Leo, ja wtedy nawet nie miałam pojęcia, że istnieję taki zespół, jak Bars and Melody , więc Patrycja zaczęła mi o nich opowiadać. Oczywiście oszalałam na punkcie Leo nie słuchając nawet jego rapu , po prostu zobaczyłam go i się w nim zauroczyłam. Minęło kilka dni, lub nawet tygodni ( już nie pamiętam )Jakoś zapomniałam o Leo i moim zauroczeniem do niego , żyłam dalej. Pewnego wieczoru weszłam na Ask.fm, odwiedziłam profil mojej koleżanki ^ ktoś zadał jej pytanie ; " co robisz " czy coś w tym stylu, a Patrycja wstawiła screenshota piosenki " Beautiful " i napisała, że ta piosenka jest cudowna, pomyślałam sobie skoro ta piosenka jest taka cudowna, to sobie ją włączę i posłucham. Od razu utwór przypadł mi do gustu i słuchałam jej cały czas. Potem, gdy opamiętałam się , że muszą mieć też inne piosenki to weszłam w ich kanał i zobaczyłam występ w BGT .Oglądałam to chyba z 5 razy pod rząd i za każdym razem płakałam. W ten sam dzień, zaczęłam jeszcze szukać informacji na ich temat. Przeczytałam o nich bardzo dużo, więc stwierdziłam skoro są sławni muszą mieć jakąś stronę na facebooku , wpisałam Bars and Melody no i faktycznie było bardzo dużo stron o nich od razu dołączyłam do oficjalnej strony Polskich bambino i polajkowałam ich fanpage.

Martyna S(A)- No, więc moja historia ma swój początek w marcu 2015. Natknęłam się wtedy na Barsów, jednak na początku trochę mnie irytowali, a to głównie dlatego, że uważałam, że są młodsi ode mnie, zachowują się jak typowe gwiazdki, a ich fani to dzieciaki z podstawówki xD To było zanim natknęłam się na ich występ w BGT — a warto dodać, że oceniałam ich nie znając ich historii ani ich samych, co przyznaję, że było bardzo głupie:) Potem wszystko działo się szybko, zaczęłam się nimi bardziej interesować, słuchać ich piosenek, śledzić ich na social mediach (to były czasy, kiedy łatwo było się do nich dobić — teraz odeszło to w zapomnienie..) Po wakacjach dołączyłam do oficjalnej grupy na facebooku, a fanką BAM jestem do dziś:)

Magdalena P.- Moja historia z BaM, zaczęła się w czerwcu 2015 roku. Przechodziłam wtedy ciężki czas w swoim życiu. W ten właśnie okropny czas Karolina, bo tak się nazywała moja internetowa przyjaciółka napisała mi, żebym posłuchała BaM, może przez ich piosenki będzie lepiej. Okej włączyłam "Hopeful" występ w bgt powiem szczerze, że jakoś nic nie zmieniło w moim życiu, a o nich zdanie miałam takie, że brzydko śpiewają. Po jakimś czasie wróciłam do ich występu i zrobiło na mnie tym razem bardzo dobre wrażenie i mi się spodobało, a w moim życiu było wtedy lepiej no i tak to się zaczęło. Oglądałam po raz drugi ten występ w czerwcu 2015 i zaczęłam o nich czytać, słuchać innych piosenek i tak właśnie to się zaczęło. Pamiętam te czasy, kiedy wzruszałam się na Shining Stars i wcale nie było to przez "kocham Cię my polish queen" eh fajnie powrócić do początków.

Klaudia Ch(A)- Moja historia z bam zaczęła się 5 października 2016 roku. Byłam u koleżanki na noc i zgubiłyśmy się na youtubeie i w ten dzień bam dodali cover ,, On My Mind . Byłam oczarowana. Po tym leciały kolejne piosenki. Od tamtego momentu jestem ich fanką. Poznanie ich historii, a bardziej Leo wiele mnie nauczyło, są dla mnie autorytetami

Amelia B.-Więc tak, ogółem bambino zostałam w tym samym momencie, jak poznałam chłopaków, zostałam nią 18 maja 2014r. Pamiętam, że była to niedziela gdyż moja mama miała wyprawiane wtedy urodziny, siedziałam sama w pokoju, a inni bawili się obok na dworze. Będąc wielbicielką naszego Mam talent jak i tego Brtyjskiego Mam Talent, z nudów chciałam obejrzeć jakiś magików, coś co mnie zainteresuje, nie pamiętam co dokładnie oglądałam, ale pamiętam, że jak się to skończyło przeskoczyło na następny filmik czyli następny występ - to był występ chłopaków. Zbytnio nie było to dla mnie ciekawe, jednak gdy zobaczyłam Leo zakochałam się w nim, postanowiłam oglądać dalej. Po jakiś 2 minutach Leo i Charlie zaczęli śpiewać, ja jako iż w tamtych czasach byłam ogromną miłośniczką popu i rapu (w sumie do dziś tak jest) zakochałam się w tej piosence, po jednym przesłuchaniu jej, utkwiła mi w głowie. Praktycznie ich występ, ta cała ich opowieść/historia wzruszyła mną bardzo. Płakałam, jak nienormalna. Po ich występie ciągle nuciłam ich piosenkę i chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o nich, owszem dowiedziałam się jednak po czasie. Jakoś w sierpniu 2014 przeglądając YouTuba i nudząc się, natknęłam się na ich kanał, a tam ujrzałam Hopeful już w wersji studyjnej. Skradło to moje serce, tak bardzo. Pamiętam, że od zawsze lubiłam i darzyłam większym sentymentem Leondre, nadal tak jest. Chłopcy będąc dla mnie takim zwykłym powodem wzruszenia skradli moje serce, zostali moimi najważniejszymi idolami. Pamiętam, jak przez jakieś pół roku odsunęłam się od chłopaków, było to jakoś pod koniec 2014 do jakiegoś kwietnia 2015, kiedy wyszły ich nowe piosenki. Z każdą nową odsłoną piosenki, z każdym nowym teledyskiem umacniała się więź między nami. Do dziś wspominam te czasy, gdy ich pierwszy raz ujrzałam. Naprawdę nie wiem co zrobiłabym bez nich, bez ich piosenek, bez ich pomocy przez te 3 ostatnie lata. Dziękowałam im już za to na moim mag jakie miałam w marcu 2017r. jak i czerwcu 2017 roku.

Agata K(A)- Moja historia z nimi,zaczęła się dosyć nietypowo. Miałam jakąś stronę na facebooku, w grudniu 2015 roku pisałam z jedną z adminek,w pewnym momencie zapytała czy jestem bambino. A moje pierwsze skojarzenie to były kredki. Odpowiedziałam,że nie, zapytałam o co chodzi, bo jednak nie rozumiałam. Ona napisała mi o ich kanale na youtube, ale zapomniałam. Miesiąc później był momentem,w którym było mi ciężko przypomniałam sobie o tej dziewczynie i o tych chłopakach. Zaczęłam ich słuchać, oglądałam teledyski i mój pierwszy komentarz jezu jaki on jest słodziutki chodziło o Leondre. Przez kolejne dni,a nawet miesiące ich muzyka była straszym nałogiem. Nie potrafiłam przestać słuchać ich głosu. Pamiętam dzień, w którym ich poznałam do dzisiaj,najpierw słuchając ich na komputerze,następnie na telefonie do późnych godzin, sprawdzanie tekstów piosenek, oglądanie wszystkich filmików z nimi, a później czytanie o nich. Pamiętam, jak zaczęłam uczyć się wszystkich faktów na pamięć, chciałam wiedzieć wszystko. Szczerze poznanie tej dwójki sprawiło, że moje życie stało się lepsze. Cieszę się i jestem strasznie wdzięczna tej dziewczynie dzięki, której dowiedziałam się o istnieniu jednych z najważniejszych osób w moim życiu.

Więc to na tyle, jeśli chodzi o początek historii z BaM. Myślę, że każda z nich jest ciekawa i interesująca, w końcu u każdego zaczęła się w inny sposob i jak widać pomogło wielu osobą poznanie chłopaków, z czego można się cieszyć, ponieważ może dzięki nim się uśmiechają. Dziękuje za przeczytanie!