Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.
11 Komentarzy
Mam m&g, planuje przyjechać na ok 14:00, będę czekać w kolejce, spotkam się z moją ibff, Gdy nadejdzie moja kolej, przytule Sysię, dam jej prezent, chwilkę porozmawiam i zrobię zdjęcie, później będę poszukiwała Olgi i Dominiki, tak bardzo chcę je spotkać, no i później będzie czas na koncert, mam nadzieję że będzie świetnie!
Cudowne uczucie spotkać idolkę młodszą i niższą od siebie prawda? Uwierzcie że tak♥ Pamiętam że również powiedziała: ojeeeeeej jaka ty jesteś wysoka oraz że jestem najstarszym Misiakiem jakiego kiedykolwiek spotkała♥ Nie mogła w to uwierzyć jak jej o tym powiedziałam♥
Potem pamiętam zobaczyłam Domi, którą mega wspieram od samiutkiego początku ♥ a potem Olgę która jest moją rówieśniczką. Ona również nie mogła uwierzyć w to że mamy tyle samo lat szooook po prostu dla niej Miałam też okazję spotkać jedną z adminek Domisiaczków czyli Sylwię cudowne uczucie♥ Pozdrawiam cię kochana bardzo serdecznie♥
Wierzę że spotkam swoich idoli jeszcze nie jeden raz ♥
Było to na TRT w Poznaniu 4.06.2017r,
Każdy chyba zna te ogromne kolejki na M&G. Kolejki ciągnące się aż na dwór. Stoi w nich ok. 90% osób będących na koncercie. Ogromy podekscytowanych Misiaków czekających na swoją kolej.
Zaczęto wpuszczać ok. 15:30, każda osoba mająca M&G dostawała żółtą bransoletkę, która upoważnia do wejścia do Sylwii. Stałam więc w tej mega długiej kolejce razem z tatą, który po kilku minutach zauważył, że weszła Olga. Podeszłam więc do niej, przytuliłam ją i zrobiłam sobie z nią zdjęcie. Potem zauważyłam również Davida, który supportował koncert, z którym również mam zdjęcie. Potem pozostało mi tylko czekać na mój M&G.
Kiedy tak stałam i patrzyłam na inne dziewczyny, które podchodziły do Sysi, zaczęłam się trochę stresować. Bałam się, że wszystko pójdzie nie tak, źle wyjdę na zdjęciu albo niechcący palnę coś głupiego.
W końcu nadeszła moja kolej. Weszłam na scenę, gdzie stała Sysia. Przytuliła mnie, przywitaliśmy się. Potem Sylwia podpisała mi bilet na koncert. Nie miałam upatrzonej pozy do zdjęcia, chciałam żeby wyszło naturalnie. Gdy je zobaczyłam następnego dnia, byłam zachwycona. Potem przyszedł czas na pożegnanie i kolejny uścisk, podczas którego powiedziałam Sysi kilka rzeczy, które zachowam dla siebie.
Ogólnie był to jeden z najlepszych dni w moim życiu i pozdrawiam wszystkie Misiaki, które również tam były.
22.11.2015 spotkałam ja pierwszy raz, było wtedy ysot w Warszawie i niestety nie miałam M&G ale przy wejściu zauważyłam Sylwię i chwilkę pogadalysmy, nie zrobiłam zdjęcia, gdyż Sysia powiedziała, że narazie nie ma czasu, niecały miesiąc później zaczelysmy pisać i z czasem spotkaliśmy się kolejny raz.
10.02.2016 miałam wtedy ferie i również odwiedziłam Warszawę, wtedy Sysia mi napisała, że będzie w studiu eski i będziemy mogły się spotkać, przyjechałam do niej i Sylwia Olga Lipka i Remik do nas wyszli (było kilka osób tam), Sylwia od razu podeszła do mnie, sama z siebie mnie przytuliła, a później wyjela telefon i zrobilysmy sobie zdjęcie, później gadałam ciągle z Sysią i jak już musieli jechać to zrobiłam sobie jeszcze jedno zdjęcie z Sylwią tym razem moim telefonem.
Kolejne spotkanie było po pół roku czyli 28.08.2016 na ysf. Miałam wtedy M&G na Sysie, jednak jak to na M&G nie było bardzo dużo czasu, żeby pogadać.
Następne spotkanie było na yswc, byłam na ostatnim turnusie, gdzie Sylwia była akurat cały tydzień, 18.02.2017 - 24.02.2017 najlepszy tydzień na świecie, z Sylwią spędzałam bardzo dużo czasu, pamiętam jak Sysia z Olgą odwiedzaľy pokoje, wtedy jak weszła do mojego to powiedziała "Błagam powiedz, że masz coś do uczesania grzywki, bo chcę od kogoś znajomego", dziewczyny siedziały u nas tak długo, że aż pani z my music weszła do nas do pokoju, żeby pogonić dziewczyny, że muszą już iść dalej na co Sysia odpowiedziała jej "A nam sie tu tak fajnie gada, bo to nasze znajome". Mimo tego wspomnienia na obozie miałam z nią masę innych np. Sysia mnie malowała i robiła loki czy na sesji jak mnie zobaczyła to powiedziała "No chodź tu do mnie", a na końcu jeszcze wspomniała, że mnie kocha.
I czas na nasze ostatnie spotkanie, było ono na tylko raz tour w Kielcach 23.04.2017. Jak mnie Sysia zobaczyła to bardzo się ucieszyła, jednak tu znowu nie było bardzo dużo czasu na pogadanie, na końcu powiedziała, żebym stanęła blisko sceny, bo ona chce mnie widzieć, a gdy nagrywałam M&G jednej dziewczyny to ona do mnie "Sylwia Parszewska" ot tak hahaa
Na ysf 2017 znów mam na nią M&G