Tegoroczne obozy Young Stars Summer Camp dobiegły już niestety końca. Zadałam, więc parę pytań uczestniczkom, aby dowiedzieć się jak wyglądała ich przygoda z Campem. Zapraszam do czytania.
Vanessa Sroka
O obozie dowiedziałam się przez idoli i stwierdzam, że była to najlepsza informacja jaką przeczytałam w internecie.
Ala Przykaza
Dowiedziałam się przez Facebooka, że będą zapisy na ten rok.
Aleksandra Sawicka
Na obozie byłam rok temu i stwierdziłam, że chcę kontynuować tę przygodę także w tym roku.
Vanessa Sroka
Pamiętam jak wtedy od 16 siedziałam przy laptopie i płakałam, bo serwery były tak przeciążone, że nie potrafiłam zarezerwować. Po 1,5 godziny cała moja rodzina zaangażowała się w rezerwację mojego obozu, ale finalnie udało mi się dostać na listę rezerwową.
Ala Przykaza
Była Masakra!! 5 godzin jak nie więcej spędziłam na tym. Nerwy strasznie to zjadało. I nagle zobaczyłam, że mam maila od campa, że się udało. To byłam taka mega szczęśliwa.
Aleksandra Sawicka
Na stronie siedziałam przez prawie 7 godzin, żeby kupić miejsce. Niestety serwer był niewystarczający i końcowo skończyłam na liście rezerwowej.Ale i tak wiedziałam, że pojadę, bo z czasem osoby się wykruszają.
Vanessa Sroka
Byłam na 4 turnusie, czyli na tym "wyjątkowym" jak to niektórzy określili. Bo był zrobiony dla ludzi z listy rezerwowej i inaczej nie dało się na niego dostać.
Ala Przykaza
Byłam na 3
Aleksandra Sawicka
Na 4
Vanessa Sroka
Znałam tylko kilkanaście osób przez internet, nikogo osobiście. Ale na obozie staraliśmy się lepiej poznać.
Ala Przykaza
Były dwie osoby z mojej miejscowości, ale widziałam się z nimi na campie pierwszy raz.
Aleksandra Sawicka
Pojechałam tam z przyjaciółką, z którą byłam rok temu na obozie. A także z kilkoma osobami, z którymi miałam ciągły kontakt przez internet. Były tam też osoby, które były na YSC2016
Vanessa Sroka
Przed obozem spotkałam 3/4 Young Stars. Moje pierwsze spotkanie było z Weroniką i Bartkiem- są bardzo sympatyczni i bardzo się cieszę, że mogłam ich troszeczkę poznać.
Ala Przykaza
Widziałam Lipkę, Sikorskich, Werkę i Domi
Aleksandra Sawicka
Wszystkich oprócz Bartka spotkałam już wielokrotnie, Sikorskich 24 razy, Sylwię 13 razy, Olgę 3 razy Dominikę 2 razy i Weronikę 4 razy.
Vanessa Sroka
Woow, dużo było takich sytuacji, ale to przynajmniej tylko z moim pokojem.Na całym Campie? Hmm, bardzo śmiesznie wspominam gdy w grupach musieliśmy wymyślić własne piosenki. Nieźle się przy tym uśmialiśmy.
Ala Przykaza
Mam!!! Dziewczyna zostawiła włączoną prostownicę na łóżku i wychowawcy zabrali lokówki prostownice tostery i czajniki. Teraz się z tego śmieję, ale płakałam jak ją oddawałam.
Vanessa Sroka
Jeżeli miałabym okazję pojechać na taki obóz jeszcze raz, to bez zastanowienia zgodziłabym się. YSC to cudowna przygoda, ze swoimi idolami i bardzo kochanymi osobami, które tam poznajesz. Mimo, że przez internet poznałam maksymalnie 8-9 osób, to do domu wróciłam z gromadą nowych znajomości.
Ala Przykaza
Mam nadzieję, że uda mi się zarezerwować miejsce.
Aleksandra Sawicka
Tak, za rok także się wybieram. Prawdopodobnie ostatni raz, bo później będę już pełnoletnia.
Vanessa Sroka
Powiedziała bym na pewno, że nie mają się czego bać. Jest tam 120 osób, każdy się poznaje, także wróciłaby z ekipa ludzi. Trzeba być po prostu otwartym na nowe znajomości. To właśnie ten klucz do nowych przyjaźni. BĄDŹ OTWARTY.
Ala Przykaza
Nie bój się!!! Ja tak naprawdę miałam jechać z moją ibff, ale jej się nie udało i jechałam w sumie sama. Poznałam dużo osób na konfie lub wcześniej je kojarzyłam.
Aleksandra Sawicka
Nie ma się czego bać, wiele osób nikogo nie znało, ale poznali FANTAstyczne osoby, z którymi nadal maja kontakt.
Dziękuję dziewczynom za odpowiedzenie na moje pytania. Zdjęcia należą do dziewczyn za, które również dziękuję. Jak mogliśmy zauważyć wszystkie dziewczyny miały problem z kupieniem miejsca. Najpierw były nerwy i łzy ale finalnie radość i euforia bo się udało. Dla każdej z nich była to przygoda i każda z nich pojechała by jeszcze raz. Young Stars Camp łączy ludzi. To obóz na którym spełniają się nasze marzenia. Wszyscy świetnie się tak bawią i przywożą ze sobą masę znajomości i wspomnień.
Dziękuję za przeczytanie mam nadzieję, że się podobało.