Fandomy

Uwaga: trwają prace modernizacyjne - mogą występować przerwy / błędy w działaniu. Przepraszamy !


+8 głosów

Podczas kariery trwającej ponad 4 dekady, aż trzynaście singli Michaela Jacksona wylądowało na pierwszych miejscach amerykańskich list przebojów. Ma on na swoim koncie siedemset pięćdziesiąt milionów sprzedanych płyt, a jego wpływ na branżę muzyczną był tak wielki że po dziś dzień nazywany jest Królem Popu.

21 czerwca 2009 roku zaledwie pięćdziesięcioletni artysta przygotowujący się właśnie do trasy koncertowej, która miała być jego wielkim powrotem, umiera. Za przyczynę zgonu, uznano nagłe zatrzymanie akcji serca spowodowane przedawkowaniem środków nasennych. Co dziwne, sam artysta przed śmiercią wypowiedział bardzo niepokojące słowa: Oni mnie zabiją. Po śmierci Króla Popu, fani na całym świecie byli w szoku, ale rodzina Michaela Jacksona stwierdziła, że nie był to nieszczęśliwy wypadek.

Być może śmierć artysty nie była tylko nieszczęśliwym wypadkiem. Dwie autopsje wykonane na ciele Michaela, wykazały, że powodem jego śmierci było przedawkowanie Propofolu. Jest to silny lek przeciwbólowy wykorzystywany do znieczulania pacjentów w trakcie operacji, ale osobisty lekarz artysty Conrad Murray przypisał go Jacksonowi na problemy z bezsennością. Zdaniem specjalisty od snu, doktora Nadera Kamangara, nienadzorowane użycie anestetyków, używanych przy operacjach jest niezwykle niebezpieczne, a wymieniony lek nigdy nie powinien być stosowany do leczenia problemów ze snem. W listopadzie 2011 roku, osobisty lekarz Michaela Jacksona został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci, poprzez przepisanie artyście niebezpiecznych dawek Propofolu. Sąd wyznacza karę 4 lat więzienia. Pozwany spowodował śmierć Michaela Jacksona. Ale to nie koniec. Oczywiście doktor Conrad Murray mógł spowodować śmierć artysty nieumyślnie, ale warto zwrócić uwagę, że został on zatrudniony przez firmę reprezentującą Michaela Jacksona, agencję koncertową AEG Live. Rodzi się pytanie, czy może biznesmeni z AEG mieli coś wspólnego z śmiercią artysty. Od lat wiadomo że Król Popu miał problemy z firmami, które go reprezentowały, a można już to dostrzec w hicie z 1995 roku. Piosenka They dont care about us wyraźnie odnosiła się do osób trzymających władzę i istniejących nierówności. Jednak wielu interpretowało ją jako krytykę tego jak funkcjonuję przemysł muzyczny i tego jak traktuje on samych artystów.

W 2002 roku Jackson potwierdził tą interpretację, kiedy nazwał Tommyego Mottola, prezesa Sony, diabłem, zaraz po tym jak firma miała podobno sabotować akcję promocyjną albumu Invincible. Tommy Mottola, prezes wytwórni, jest niemiły, jest rasistą i jest bardzo, bardzo, bardzo, diaboliczny. Wytwórnie płytowe naprawdę spiskują przeciwko artystom. Kradną, oszukują, robią co chcą.. Artysta publicznie wtedy przyznał, że wytwórnie konspirują przeciwko artystom. I wszystko wygląda na to, że w 2009 historia się powtórzyła, ale tym razem pod presją przygotowań do nowej trasy koncertowej, pod okiem szefów z AEG Live zdrowie Michaela zaczęło podupadać. W 2013 rodzina artysty pozwała agencję twierdząc że pod koniec przygotowań do trasy koncertowej This is it, biznesmeni z AEG zignorowali zły stan zdrowia Michaela i przymusili jego osobistego lekarza do pompowania w Króla Popu silnych leków, by ten mógł kontynuować próby. Jednak AEG odparło że artysta sam miał pełną kontrolę nad przyjmowanymi lekami i że on sam jest odpowiedzialny za swoją śmierć. Ale Propofol zaczyna działać w 40 sekund od podania co oznacza że jest prawie niemożliwe by artysta sam wstrzyknął sobie śmiertelną dawkę leku. Do tego Michael wypowiedział słowa Oni mnie zabiją do swojego syna Princea, zaraz po rozmowie telefonicznej z prezesem AEG Live, Randy Phillipsem, a Prince na procesie doktora Conrada Murraya w 2011 roku oświadczył że przed śmiercią Michaela, Randy Phillips odwiedził rezydencję artysty podczas jego nieobecności i dość agresywnie zastraszał jego osobistego lekarza. Następnego dnia Michael Jackson, już nie żył.

Być może nigdy już się nie dowiemy, kto jest odpowiedzialny za wstrzyknięcie Michaelowi śmiertelnej dawki Propofolu. Możliwe że jedyne czego możemy być dzisiaj pewni odnośnie Króla Popu to to, że poświęcił on swoje życie dla rozrywki innych. I właśnie to poświęcenie w końcu go zabiło.

Michael Jackson
Dejw234 Zarejestrowany użytkownik 7,516 punktów 1
252 czytelników Lut 19, 2016

Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.

66 Komentarzy

Fioletowa rodzina♥ Zarejestrowany użytkownik 2,656 punktów
Uwielbiałam jego piosenki!!
0 głosów
Lut 20, 2016
beata_b99 Użytkownik zweryfikowany 124,274 punktów 1 6 17
Bardzo dobrze napisany post xD Słyszałam właśnie o jego śmierci. Szkoda że żył tak krótko i nie zdążył stworzyć więcej hitów...
0 głosów
Lut 20, 2016
xcvxvcx Zarejestrowany użytkownik 3,198 punktów 3
Niestety, pozostały tylko wspomnienia i genialne piosenki
0 głosów
Lut 20, 2016
może kiedyś Zarejestrowany użytkownik 397 punktów
tak bardzo ubolewam nad tym, że tacy wielcy ludzie ja Michale tak szybko umierają a przestępcy i inni tego typu ludzie żyją naprawdę długo
0 głosów
Lut 20, 2016
Pala Czekaj Zarejestrowany użytkownik 1,779 punktów 2
Jejku. I że tak wielki artysta zginął w tak paskudny sposób. Brakuje mi go bardzo.
0 głosów
Lut 20, 2016
Izka98 Zarejestrowany użytkownik 1,505 punktów 1
super post
0 głosów
Lut 20, 2016
xxdoniaxx Zarejestrowany użytkownik 2,532 punktów
0 głosów
Lut 21, 2016
tysia_333_ Zarejestrowany użytkownik 7,158 punktów 1
świetny post... ale pewnie już nigdy się nie dowiemy co tak na prawdę się stało
0 głosów
Lut 21, 2016
Domcia <3 Zarejestrowany użytkownik 4,736 punktów
Fajowki post
0 głosów
Lut 26, 2016
olkqq Zarejestrowany użytkownik 3,989 punktów 1
fajny post : )
0 głosów
Lut 28, 2016
Michael Clifford Zarejestrowany użytkownik 11,316 punktów 1 3 17
mega post <3 ! powodzenia <3
0 głosów
Mar 7, 2016
Ewelina09042001 Zarejestrowany użytkownik 5,638 punktów 3
Mega post fajnie się czytało
0 głosów
Mar 9, 2016
Ozzy Cooper Zarejestrowany użytkownik 5,176 punktów 18
Jak mogli to zrobić. Czasami się zastanawiam czy podpisanie z diabłem paktu a nie z wytwórnią nie jest lepszym wyjściem. Do dziś dnia zapamiętam jak jadąc na lotnisko usłyszałam informacje o śmierci MJ i to jak serce  mi stanęło na dłuższą chwilę. To był szok jak po ukadku z drzewa, albo i gorzej. MJ nie zasługiwał na to całe cierpienie jakie zadali mu inni.
0 głosów
Mar 22, 2016
majaveronica Zarejestrowany użytkownik 2,987 punktów 1
Szkoda, że już go z nami nie ma
0 głosów
Mar 25, 2016
Lenaghf Zarejestrowany użytkownik 1,724 punktów
Dla mnie Michael zawsze zostanie królem popu, pamiętam, że jak Jackson zmarł, to mega to przeżyłam, bo wtedy jako mała dziewczynka już byłam jego wielką fanką.
0 głosów
Mar 28, 2016
AliceMoonwalker22 Zarejestrowany użytkownik 8,575 punktów 1
A gdzie źródło? Słowo w słowo film Marko Kubisia z kanału Teorii Spiskowych...
0 głosów
Lip 27

Twój wynik:

Jeszcze w nic nie grałeś. Nie odnotowano żadnej aktywności w grze.
124 osób na stronie
2 Użytkowników oraz 122 Gości
Użytkownicy aktualnie na stronie
Dziś posty czytano : 5489 razy

Zainteresowani tym postem

Liczba osób: 1

Kontakt