Mój pogląd na świat - KAŻDY GO MA ;)
Każdy jest trochę inny, sceptyczny, lub wręcz przeciwnie.
Powiem szczerze że mój pogląd był dość...dziwny..
Cóż, nie jestem mistrzem w rozpisywaniu się, ale warto spróbować.
Jak każdy chodzę do szkoły (lub nie bo różnie bywa). Byłem dość, nudny (jeśli można by tak to nazwać,) Nie miałem zbytnio hobby, bo po co?, w piłkę nożną nie lubiłem (i nie lubię) grać - bo mnie nudzi. Po prostu mój dzień wyglądał tak - Idę do szkoły-siedzę bo muszę-kończę-wracam-i tutaj było użalanie się nad sobą (nikt mnie nie lubi, każdy życzy mi źle..)-płacz-lekcje-spać-powtórzyć. Chyba nie wygląda zbyt zachęcająco?. Z czasem znalazłem pasję: taniec (z czego z czasem zrezygnowałem i nie wiem czy powrócę), śpiew (który lubię) oraz nagrywanie na YouTuba (Vlogi,tagi - sami wiecie o co chodzi) .Ale tym raczej się nie chwalę. Lecz GIMNAZJUM - jak powszechnie wiadomo NISZCZY LUDZI. O tym ze nagrywam wiedzieli nieliczni z mojej szkoły, lecz z czasem wieść się rozniosła, i nie mogło się obyć bez komentarzy niektórych osób z mojej szkoły oraz klasy. Szczególnie najgorsze były opinię części męskiej z mojej klasy. Jeśli chodzi o dziewczyny, to raczej nie miały z tym problemów. Ale męska część nie znosi - uchyleń w zachowaniu, odmienna opinia, lub inne zachowanie powoduje że jesteś dość dziwny (jak dla nich) i jesteś osobą którą można gardzić. Oczywiście nie mówię o każdym chłopaku z mojej szkoły bo są wyjątki, ale niestety tak jest :(. Przez pewien czas było tak że każda lekcja informatyki działała według jednego schematu - wejdźmy na YT, włączmy jego filmy i nabijajmy się,bo możemy. Wtedy oglądałem Sylwię lecz nie tak często jak dziś. Jeśli chodzi o szkolę, wolałem unikać tematu nagrywania. Było tak aż do piosenki Sylwii - Masz to coś. Pewnego dnia powiedziałem DOŚĆ, ALBO ONI ALBO JA. Mój kanał został zamknięty, po pewnym czasie otworzyłem nowy, Melodią przewodnią była (i jest) piosenka "Masz to coś", Przez pewien czas miałem spokój, no ale do czasu, aż jakimś cudem znaleźli kanał. Lecz staram się tym nie przejmować bo powtarzam sobie "Sterem jest ten kto nie boi się biec
Daj ponieść się i udowodnij że chcesz". Każdy z nas MA TO COŚ . Warto o tym pamiętać.