Jak poznałam Ewelinę? Za co jej dziękuję?
Jak poznałam Ev?
W wakacje 2013 roku wraz z moją siostrą cioteczną Oliwką, robiłyśmy "dyskotekę" - tak to nazywałyśmy. Nie interesowałam się wtedy muzyką (jak ja żyłam?!). Puszczała piosenki, których nie znałam. Poprosiłam ją, żeby włączyła coś co na pewno obie znamy. Włączyła "W Stronę Słońca", nie wiadomo skąd znałam tekst. To musiało być przeznaczenie. W domu cały czas słuchałam tej piosenki, Ewy Farny - "Bez Łez", Sylwia Grzeszczak - "Małe Rzeczy" i jeszcze jakieś Ewy, nie pamiętam tytułu. Na urodziny dostałam tableta, ściągałam jak najwięcej piosenek Eweli. Tak to się wszystko zaczęło...
Ukrywam idolkę :/
Nie mówiłam rodzinie, że uwielbiam Ewelinę. Cały czas to ukrywałam. Ale w Sylwestra 2013/14 akurat, oglądaliśmy ten kanał na którym śpiewała Ewelina. Pamiętam, jak wszyscy byli na balkonie oglądać fajerwerki, a ja zostałam w domu, bo Ev śpiewała. Nie byłam sama, Oliwka siedziała z psem. Tak cały czas nikomu o niej nie mówiłam. Aż do wiosny 2014...
"Uratowały mnie"... plakaty?
Wiosną 2014 rozwiesiłam plakaty Eweli w pokoju. Wszyscy się już zorientowali, że ją uwielbiam. To była jedna z najlepszych moich decyzji. Gdy wracałam z wakacji, po drodze pojechaliśmy na koncert Eweliny w Szymanowie. Pierwszy raz ją spotkałam. Z emocji mało rzeczy pamiętam, ale wiem, że na pewno się niesamowicie bawiłam. Po koncercie Ewelina rozdawała autografy na kartkach z okładką singla We Mgle, aktualnie go nie mam, bo podarowałam autograf Karolinie. Pamiętam, też, że nie mogłam zasnąć i próbując spać, trzymałam podpis w ręku.
Kolejne spotkania
Po wydaniu płyty "Nowe Horyzonty", zorganizowano spotkania z Eweliną w Empiku. Drugie spotkanie odbyło się w łódzkim Empiku, dużo osób zapamiętało, z tego, że Ev podpisała mi koszulkę. Podpisała mi też "Nowe Horyzonty". Kolejne spotkania były w Krakowie. Dwa razy tego samego dnia. Najpierw rano na rynku. Okazało się, że gdy weszłam do kawiarni w której miała być, nie zauważyłam jej. Siedziała na końcu sali, i nawet jak szłam w jej stronę, żeby pójść do toalety jej nie zobaczyłam. Nie wybaczę tego sobie. Jak można nie zauważyć swojego idola?! Gdy złapałam ją na dworze podpisała mi koszulkę z naszym zdjęciem z Łodzi i płytę "Aero-Plan". Powiedziała, że mnie kojarzy! Wieczorem spotkałam ją w Empiku i gdy mnie zobaczyła-uśmiechnęła się. Wtedy podpisała mi się na zdjęciu i kartce dla koleżanki. Gdy już wychodziłam przytuliłyśmy się, nie tak całkowicie ale był!
Jeden z najlepszych dni
W 2015 wydarzyły się mega rzeczy. 24 lipca pojechałam na III Oficjalny Zlot Fanów Eweliny! Jedną z najlepszych rzeczy było karaoke. Gdy Ewelina spytała się, kto pamięta tekst "Obsesji", wszyscy się wstydzili, ja również, ale jednak podniosłam rękę do góry. Stanęłam bliżej niej, po dwóch minutach Ewelina spytała się... kto zaśpiewa. Rozejrzała się szukając mnie a ja stałam za nią. Spojrzała mi prosto w oczy (w realu ma jeszcze piękniejsze oczka) i zaczęła mi, tak jakby podstawiać mikrofon, uśmiechała się przy tym. Jak dla takiej słodkiej myszki nie zaśpiewać? (Była podwójnie myszką-miała na koszulce Myszke Miki) Po zlocie i akustycznym koncercie, podpisała mi "Nowe Horyzonty" Deluxe i EP-kę. To jeden z najlepszych dni w moim życiu. OFC Ewelina-Lisowska.com dziękuję całej waszej ekipie ;*
Ewelina łączy wspaniałych ludzi
Na początku sierpnia 2015 została utworzona konwersacja Ewelinersów, kolejną z najlepszych decyzji w moim życiu była prośba dołączenia do niej. Przed urodzinami Eweliny zaczęłyśmy mówić do sobie Lasencje. Dla jednych to żałosne, a dla drugich to obojętne. Jednak my tak cały czas mówimy do siebie. Dzień Lasencji jest w urodziny Eweli, bo tego dnia bardzo się zaprzyjaźniłyśmy. Znamy się tak już 7 miesięcy. Z niektórymi bardziej się przyjaźnię, ale żadnej nie dyskryminuję. Ostatnio nawet Patrycja dała mi miano "szefa". Pozdrawiam Weronikę, Karolinę i Werę ;*
A co teraz?
Dalej jestem Ewelinersem, nie tracę kontaktu z lasencjami i wierzę, że niedługo znowu spotkam Ev!
Dziękuję jej za to co napisałam w poprzednim poście http://fandoms.pl/139188/10-rzeczy-za-ktore-kocham-e-l i za to że poznałam najważniejsze osoby w moim życiu-moje pierwsze w życiu przyjaciółki, bez których nie pociągnę dalej <3
a poza tym zazdroszcze ci tylu spotkań z Eweliną ! <3 Ja się z Nią spotkałam tylko 2 razy i to na koncertach.. zazwyczaj jak są gdzieś koncerty to zawsze daleko.. III Zlot fanów Eweliny był w Brzegu lecz te miato jest na jednym końcu Polski a ja mieszkam na drugim.. ale i tak się ciesze, że mogłam spotkać Eweline chociażby na koncercie 
SUPER,SUPER,SUPER!!!
