Witam witam ^^ Namiś przychodzi do Was z kolejnym postem, tym razem dla może niezbyt licznego, lecz prawdziwie ciepłego fandomu - Prymusków ;3 Oczywiście z dedykacją dla Igi i naszej małej rodzinki Rośnijmy w siłę!
Zapewne każdy Prymusek słuchał debiutanckiego utworu Igi, jakim jest “Bezsilność. Można powiedzieć, że jego przekaz jest dość łatwy, ale odkryjmy go dla tych, którzy nie wiedzą jeszcze, na czym polega ten niezmiernie poruszający tekst.
“Kiedyś wierzyłam
W nadludzką siłę
Pragnęłam mieć wszystko,
Lecz nie mogłam
Traciłam energię
Nie miałam już szans
Na lepsze jutro
Na lepszy mój świat
Pierwsza zwrotka mówi nam o cierpieniu, jakie Iga przeżywa w związku z utraceniem nadziei. Kiedyś istniała w niej iskra, która pchnęła ją do przodu, jednak niewiadoma dotąd przyczyna ją zgasiła. Dziewczyna nie wierzy już w szczęśliwe zakończenie.
“Mam dość nieprzespanych nocy
I rzeki łez
Pragnę w końcu szczęścia,
Co ukoi mój ból
I zniszczy ten zbędny stres
Mimo braku nadziei, Iga marzy o lepszym życiu. Dość bólu, więcej radości - tego pragnie nasza bohaterka. Skoro mówi nam, czego chce, możemy stwierdzić, że w niej samej jest coś, co pozwala jej walczyć do ostatniej kropli krwi.
“Śnię o życiu
W kolorach tęczy
Bez przerwy szczęście
Zaczepia mnie
Gdy budzę się
Powraca wszystko
Krople łez dotykają mej twarzy
Nie chcę tak więcej
Jedynym wybawieniem dla dziewczyny jest sen. To on daje jej poczuć prawdziwe szczęście i odtrąca od niej zło. Jednak, gdy ten piękny sen mija, powraca szara rzeczywistość i wszystko znowu się rodzi. Dziewczyna znów zalewa się łzami i boli ją to, że nie może być szczęśliwa. To tak, jakby po tym śnie ten ból bezustannie narastał.
“Brakuje mi tego, co miałam kiedyś
Dlaczego tak wszystko zmieniło się na złe
Dlaczego nie mogę mieć tego, co chcę
Nie chcę tak dłużej cierpieć, tracę siebie
Iga wspomina stare dobre czasy. Nie może zrozumieć, czemu to wszystko minęło. Gdzie to się wszystko podziało... Jej życie staje po dwóch stronach - dalszej walki ze światem lub poddania się i szukania szczęścia w lepszym miejscu, ponieważ czuje, że nie jest już tą samą osobą. Nie jest wesołą dziewczyną, co kiedyś. Jedynie szukającą szczęścia, samotną istotką pogrążoną w rozpaczy
“Mam dość
Umieram
Możemy domyśleć się, że nasza bohaterka nie wytrzymała. Zdaję sobie sprawę, że większość z Was pomyślała, że popełniła samobójstwo. I mi się tak wydaje. Można to również wywnioskować z teledysku. Nie będę tłumaczyć, dlaczego - tekst i poprzednia interpretacja mówią same za siebie. Ale zanim zakończę ten post, poruszę temat zawarty w piosence.
Końcówka piosenki " Mam dość , Umieram " jest przestrogą przed podejmowaniem złych decyzji w chwilach emocji. Każdy z nas ma takie chwile, wiadomo ale samobójstwo to jest najgorsza droga w rozwiązywaniu problemów. Jeśli ktoś z Was ma jakiś problem, ważne jest by porozmawiać z bliskimi czy nawet napisać do mnie. Prymuskom zawsze staram się pomóc, bo WASZE PROBLEMY TRAKTUJE JAK SWOJE I PODCHODZĘ DO NICH BARDZO DELIKATNIE I EMOCJONALNIE. Dlatego warto pamiętać, by w złych chwilach nie wybierać najgorszej ścieżki jaką jest samobójstwo a co za tym idzie cierpienie rodziny.
Buźka