Ja osobiście hejterów nienawidze! A w strone Sylwii jest ich mnóstwo :( Wiadomo, że każdy z nas patrzy na to inaczej a w tym wpisie chciałabym Wam pokazać jak to wygląda z mojej perspektywy :)
*Bede zwracać sie do Was ogólnie i bezpośrednio do osób, które wypisują to wszystko o Syśce*
Ja uważam, że hejterzy to ludzie bez własnego życia. Oni żyją życiem innych ludzi m.in. gwiazd i osób sławnych. Ich sposobem życia jest siedzenie przed np. komputerem i wypisywanie kłamstw na gwiazdy. Oni im po prostu zazdroszczą. Na pewno wiekszość chciałaby mieć fanów, być sławnym i rozpoznawalnym na ulicy. Ja też nie wszystkich lubie, ale nie wchodze w internet i nie wypisuje na nich jakiś bzdur. Tym bardziej, że jak kogoś nie lubie to nie wchodze na jego np. kanał na yt.
Ja znam Sylwie już prawie rok i ani razu nie przeszło mi przez myśl, żeby ją o coś oskarżyć, czy chociażby nawet złego słowa na nią powiedzieć. Wiadomo, że jako fanka patrze na Sylwie inaczej niż inni, lecz to o co jest oskarżana czasami przechodzi ludzkie pojecie. Przy poście, który Sysia dodała, że sie zmieniła to serio przy końcówce płakałam. Wiadomo, że sie zmieniła...w końcu stała sie starsza, sławniejsza z czym przybyło jej problemów, żeby pogodzić nauke z koncertami itp. Przecież każdy z nas sie zmienia. Ma coraz wiecej fanów i wiadomo, że mając tysiąc pytań na asku nie wszystkim może odpisać. Nawet jeżeli by chciała jest to po prostu nierealne. Ale oczywiście niektórzy tego nie rozumieją, Tylko wypisują jaka to Sylwia zrobiła sie chamska, bo nie odpisała komuś na asku. No prosze Was.... Spróbujcie postawić sie też czasami na miejscu Sylwii. Wiecie co ona czuje czytając takie wiadomości na swój temat? No właśnie... Ja nigdy bym nie chciała. I wy na pewno też nie. A jednak Syśka to czyta. Przez te Wasze głupie komentarze mogła sie poddać, zamknąć sie w sobie. I byłaby to tylko wasza wina. Ale Sylwia to bardzo silna osoba i daje sobie z tym rade. Potrzeba do tego serio mega dużo odwagi i siły, żeby z tym walczyć. Najbardziej współczuje Syśce komentarzy pod coverem Keep Smiling. Nie macie pojecia o tym jak to było nagrywane a wypowiadacie sie tak jakbyście byli wszechwiedzący. Może najpierw należałoby zapytać? A nie od razu hejty! Chyba Sylwia wie najlepiej jak to było a nie wy.
Co wy od niej chcecie? Zrobiła wam coś? No właśnie chyba nie...To po co wam to hejtowanie?!
Wśród tych wszystkich hejterów są jednak osoby, którym na Sylwii zależy, dla których jest ona jedną z najważniejszych osób w życiu i które zawsze mimo wszystko bedą z Nią <3 Nie ważne czy bedzie miała włosy czerwone, brązowe czy czarne. Beda z Nią zawsze i wszedzie! Bo ją kochają właśnie za to jaka jest! <3