Fandomy

Uwaga: trwają prace modernizacyjne - mogą występować przerwy / błędy w działaniu. Przepraszamy !


+16 głosów

A więc witajcie tutaj EWELAAYNA. Kilka osób prosiło już od bardzo dawna bym opowiedziała o mojej historii w fandomie Beliebers, o mojej ibff etc. Nie za bardzo wiem jak to napisać dlatego tak długo z tym zwlekałam ale stwierdziłam, że w końcu muszę to napisać i tak oto i jest post!

Na początek musicie wiedzieć, że jeśli chodzi różne określania czasu to są one bardzo ogólnie ponieważ w porównaniu do innych osób nie potrafię podać nawet mniej więcej daty kiedy zostałam fanką Justina. To nie jest takie: o, podoba mi się jego twórczość dziś zostaję Twoją fanką/wstępuję do fandomu. To tak nie, jest nie da się określić konkretnej daty, to przychodzi z czasem. 

Początki

Nie słyszałam o Justinie za czasów pierwszej części debiutanckiej płyty My World (2009,) a co dopiero za czasów coverów umieszczanych na jego prywatnym kanale na Youtubie "Kidrauhl" (2007).
Pierwszą piosenką jaką usłyszałam był to utwór Baby (2010), byłam wtedy w 5 klasie podstawówki - miałam rocznikowo 12 lat (aktualnie mam 18). Usłyszałam o niej w szkole od znajomych, każdy o niej mówił i z racji, że szybko wpada w ucho, nie można było się od niej uwolnić każdy ją sobie podśpiewywał. Jak tylko dotarłam do domu poszukałam jej w internecie, na kanale znalazłam też dwa starsze utwory: One Time i One Less Lonely Girl. No nie da się ukryć, spodobały mi się i zaczęłam poszukiwać w internecie więcej informacji dotyczących Justina. Było to w pierwszej połowie 2010 roku, videoklip do utworu "Baby" został wydany 19 lutego, zanim dotarł on do Polski myślę, że mógł to być Marzec/Kwiecień/Maj. 

Dowiadywałam się o nim coraz więcej jednak nie byłam wtedy zbyt ogarniętą osobą więc nie dość, że zajmowało mi to sporo czasu to jeszcze na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić, że niektóre z tych rzeczy były kłamstwem. Zaczęło się kupowanie różnych gazet typu BRAVO, przeglądanie portali plotkarskich gdzie zawsze dodają coś od siebie i nigdy nie ma tam w 100% prawdziwych informacji. 

Czy spotykałam się z krytyką? Tak, jednak nie była ona dość duża i nie wpływała na mnie w zły sposób. Pamiętam kiedy na moje 12 urodziny (już 6 klasa) zaprosiłam koleżanki a jedna z nich nie lubiła Justina i komentowała moją obklejoną plakatami szafę i drzwi. 

Kryzys

Rok 2011, kiedy to skończyłam podstawówkę i rozpoczynałam naukę w gimnazjum. Nowa szkoła. Nowa klasa. Nowi znajomi. Tak bardzo bałam się nowej szkoły, nowych ludzi. Za bardzo przejmowałam się wtedy opinią innych, starałam się zrobić jak najlepsze wrażenie - przypodobać się. Nie wyśmiewałam Justina, nie w ten sposób tylko po prostu unikałam rozmów na jego temat. Niestety doprowadziło to do tego, że oddaliłam się troszkę od śledzenia jego kariery. Ominęła mnie wtedy premiera pierwszego filmu biograficznego Justina "Never Say Never", oraz po części premiera świątecznego albumu "Under The Mistletoe" (post). Nie było to tak, że kompletnie nie interesowałam się nim. Były dni kiedy po prostu siedziałam przed komputerem i nie obeszło się od słuchania jego piosenek - była to tylko muzyka którą poznałam wcześniej, nie dowiadywałam się niczego nowego. Jednak wciąż był częścią mojego życia? Nie wiem jak to ująć.

Powrót

Rok 2012: Premiera "Believe"! Początkowo usłyszałam kawałek Boyfriend i ... i znów zaczęło się Bieber Fever. Byłam już zaaklimatyzowana w nowej szkole więc, nie unikałam już tematów, jednak nie poruszałam ich zbyt często jako pierwsza. Niestety, ale wciąż byłam nie ogarniętym człowiekiem i nie potrafiłam poszukać całego albumu i przeróżnych sprawdzonych informacji. Jednak wtedy pojawił się szał na fanpage (lub dopiero do mnie to wtedy dotarło) więc, moja wiedza zaczęła się powiększać i było ze mną coraz lepiej (byłam taka głupia xd) Usłyszałam As Long As You Love Me i całą płytę ... Zgon. Teledysk do Beauty And A Beat, po prostu słuchaliśmy/oglądaliśmy na każdej posiadówce u koleżanek. 

Pierwszy koncert w Polsce

Europejskie daty dla Believe Tour były opublikowane już w wakacje 2012 roku i nie było pośród nich Polski! 

31 styczeń 2013r. - BIG SURPRISE! 

Zostaje ogłoszony pierwszy koncert Justina w Polsce! Niecałe dwa miesiące do koncertu, więc bilety weszły do sprzedaży w mgnieniu oka, a większość Beliebers nie miała oszczędności na koncert (w tym i ja). Zaczęła się walka w konkursach. Najbardziej pamiętam konkurs na stronie "Zapytaj". Polegał na zbieraniu punktów, można je było dostać za zadawanie pytań, odpowiadanie na nie etc. (podobnie jak tutaj). Spędzałam tam całe dnie i noce zbierając punkty i no oczywiście znając moje szczęście - nie udało się. Brały udział osoby znane w internecie, których za wszelką cenę nie szło przegonić w ilości punktów. 

Dzień koncertu. Siedzę przed komputerem zapłakana czytają portale plotkarskie (nadal po części nie ogarnięta, lol). Pamiętam, że ciągle tylko odświeżałam a tam pojawiał 1 wpis na godzinę. Nagrania sprzed hotelu, zdjęcia. Wtedy, nie wytrzymałam i zaczęłam szukać informacji na własną rękę. No i od tamtego czasu, zaczęłam robić postępy w szukaniu źródeł informacji do tego stopnia, że niecałe 2 miesiące później założyłam własnego fanpagea o Justinie!

Czasy Fanpagea

Justin Bieber - jeden chłopak, wiele emocji. (ja i moje pomysły na nazwy, face palm) Ale pamiętam, że bardzo długo zastanawiałam się nad nazwą. Dla nie kumatych chodzi o to, że jeden chłopak - Justin, a wywołuje w Nas (Beliebers) tak dużo emocji. Fanpage założyłam dokładnie 5 maja 2013 roku. Sprawił, że znajomi zaczynali mieć mnie dość, zaczęłam mówić o tym, że jestem Belieber otwarcie, wszędzie. Teraz, każdy kto choć minimalnie mnie zna wie, że jestem typową true Belieber.
Wyznaczałam sobie cele w ilości like i do nich dążyłam. Byłam nieugięta, i za wszelką cenę pragnęłam by Fanpage się wybił. Nawet pisałam na pv do obcych ludzi, którzy byli aktywni na innych Fanpage, z zaproszeniem na mojego. Śmieszne i pracochłonne, ale było warto! Aktywność rosła, aż zaczęłam sobie nie sama nie radzić i szukałam adminów do pomocy. Fanpage spełnił moje oczekiwania, dobiłam do wymarzonych 10K like, jednak z czasem zaczął mieć "humorki": dodajesz news zasięg kilku tysięcy, like kilka set na drugi dzień like max 10 zasięg do 100 osób. Nie prowadzimy (my - o tym w innej sekcji) go już od 1,5 roku lub nawet więcej. 



W tym samym czasie kiedy założyłam Fanpage, założyłam również konto na Twitterze i była to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek mogłam zrobić. Kiedys Twitter był największym zbiorowiskiem Beliebers, przejmowały prawie cały portal. Teraz są tam praktycznie wszystkie fandomy jednak wciąż dominują tam Beliebers wraz z Directioners od kilku lat. 

Fanpage "zmusił" mnie do poszukiwania tak dogłębnych źródeł informacji a Twitter mi w tym pomógł. Teraz mam wiedzę, jaką mam (ktoś kiedyś napisał pod jednym z moich postów tutaj, ze jestem chodzącą encyklopedią na temat Justina hahahha) 

Najgorszy okres w życiu Justina

Rok 2013/2014 był najgorszym okresem w życiu jak i karierze Justina. Był to czas kiedy poodwracało się od niego najwięcej osób natomiast ja zbliżyłam się do niego wtedy najbardziej. Cieszy mnie to, że to właśnie w tym okresie "nasze więzi się umocniły" (nie wiem, jak mam to wszystko nazywać) ponieważ wiem, że nic już nie sprawi, że kiedykolwiek go zostawię. 

IBFF - Internet Best Friends Forever

Kiedyś gdzieś wspomniałam o tym jaki life goal czeka mnie z ibff, i prosiliście bym o tym napisała więc, proszę bardzo!

W 2013 roku kiedy to miałam Fanpage, w sierpniu poszukiwałam pomocy w prowadzeniu wtedy zgłosiła się do mnie Kasia. Było wiele osób do pomocy, jednak z nikim nie miałam takiego kontaktu jak z Kasią. Na początku nie pisaliśmy jednak po krótkim czasie to się zmieniło. Stało się codziennością. Wystarczy dzień, dwa ciszy i już mi jej brakuje. Pomimo tego, ze miesza na drugim końcu Polski, jest dla mnie największym wsparciem. Zawsze jest dla mnie a ja zawsze dla niej. Wysyłamy sobie listy na rocznicę znajomości, czytając je zalewamy się łzami.

"Jesteś dla mnie mega ważna, sprawiasz, ze się uśmiecham. Dziękuję, że we mnie wierzyłaś, że mnie nie zostawiłaś, że nadal ze mną jesteś. Kocham Cię taką jaka jesteś, z tym uśmiechem, szczerym uśmiechem i masz się tak uśmiechać cały czas, dla mnie"

W tym roku miną 3 lata, i po tych 3 latach spotkamy się po raz pierwszy! Po tych pięknych trzech latach spotkamy się po raz pierwszy na koncercie idola który nas połączył - life goal

"Kiedyś pewnego dnia Cię przytulę, tak strasznie mocno ze łzami w oczach i nie wypuszczę. Opowiem Ci wszystko, powiem Ci jak bardzo Cię kocham i jak bardzo Ci za wszystko dziękuję. Nigdy Cię nie zostawię ... nigdy. Zawsze możesz na mnie liczyć, jestem tutaj dla Ciebie, dla twojego szczęścia."

Justin Bieber
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
282 czytelników Kwi 10, 2016

Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.

29 Komentarzy

beata_b99 Użytkownik zweryfikowany 124,305 punktów 1 6 17
Jaka długaśna ta historia, ale za to jaka piękna i tak cudownie opisana. Nawet nie zauważyłam, w którym momencie popłynęły mi łzy :') Opisałaś wszystko, nawet te gorsze chwile, co uważam za wielką odwagę. Ja bym się na coś takiego nie zdobyła... Jesteś dowodem na to, że prawdziwe Belibers jeszcze istnieją Na twojej drodze nie zabrakło trudności, ale myślę, że były one potrzebne, bo pomogły ci stać się lepszą osobą i wiele nauczyły No i bardzo się cieszę, że po tych trzech latach spotkacie się z Kasią i to akurat w takich okolicznościach. To chyba będzie spełnienie waszych wszystkich marzeń Bardzo długo czekałam na to, aż opiszesz tą swoją historię i w końcu się doczekałam i było warto na to tyle czekać <3
+4 głosów
 
Najlepszy komentarz
Kwi 11, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Nie wiedziałam, że doprowadzi Was ta historia do łez. Nie chciałam! Oto chodzi w historii by poruszyć te dobre chwile ale jak i gorsze. To on nauczył mnie wielu rzeczy, m.in. być sobą. Masz rację, te chwile wiele mnie nauczyły bo uczymy się na własnych błędach
Agus Zarejestrowany użytkownik 7,098 punktów 40
cudownie to napisalas <3
+11 głosów
Kwi 10, 2016
kamilek123 Zarejestrowany użytkownik 4,688 punktów 46
i fajnie ze dodala gify ;d
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Dziękuję <3 Miały być zdjęcia ale zauważyłam, że lubicie gify
LastWildHeart Zarejestrowany użytkownik 6,782 punktów
Naprawde niesamowity post. Kocham takie historie. Uswiadomilas mi tez jak to dawno temu byli gdy J. Sie wybil. Ja mialam wtedy 14l.. haha ;) I super wątek z Twoją ibf! <3
+10 głosów
Kwi 10, 2016
Agus Zarejestrowany użytkownik 7,098 punktów 40
zgadzam sie ;3
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Ja też pisząc ten post dopiero sobie uświadomiłam ile tak naprawdę lat minęło, znaczy, mówi się 6 lat, ale jak tak to pisałam to zauważyłam ile przeszłam ile wspomnień <3
Emi Zarejestrowany użytkownik 17,601 punktów 2 10
Jejku super z twojej strony ze opisałas swoją historię. Moja jest całkiem indentyczna.Ja zaczęło to wszystko od 10 roku życia aż do tego roku .TO JUŻ 6 LAT ❤Po za tym miałam krótką przerwę właśnie T tym samym czasie co Ty ☺Taki zbieg okoliczności ☺Ale teraz jestem z nim,wspieram go i postaram się być do końca ❤
+9 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
<33 Emi ♥
Emi Zarejestrowany użytkownik 17,601 punktów 2 10
Kochana ❤
jenny1999xd Zarejestrowany użytkownik 5,395 punktów 2
Uwielbiam takie historie ;)
Piekna historia ;)
+9 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
dziękuje <3
kylizzlesel Zarejestrowany użytkownik 3,783 punktów 6
Niesamowity post jak i historia. To niesamowite ile każdy z nas przeszedł będąc w jakimś fandomie. A tak btw to kocham twoje posty ♡♡♡♡
+9 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Aw, dziękuję <3
Klaudia Gorzkowska Zarejestrowany użytkownik 7,497 punktów 2 33
Pamiętam, jak kiedyś go słuchałam i nadal mam te wszystkie gazety Bravo i nawet kilka plakatów z nim, naklejek itp.

Świetny post, wspaniała historia
+9 głosów
Kwi 10, 2016
BlackFallenAngel Zarejestrowany użytkownik 9,118 punktów 27
Niesamowita historia,  dobrze że zwlekalas z czasem bo jest za to świetnie wszystko opisane. ;*
+9 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
dziękuję <3
leniwe_kiwi Zarejestrowany użytkownik 5,424 punktów 43
czytajac post zauwazylam takie ze balas sie przyznac wstydzilas ze sluchac Justina ale nadal mialas jakies wiezi z nim , mimo ze inni nie akceptuja osoby ktora jest dla ciebie idolem nie zwracaj na to uwagi. zawsze trzeba byc z idolem i mimo jakichkolwiek glupich odzywek innych , to na forever z idolem bo on wspiera bardziej nic inni do ookola.i super ze dzieki no idolowi poznalas swoja IBBF bo to najlepsza osoba jaka moze byc.
post rewelacyjny
+9 głosów
Kwi 10, 2016
Martii. ت Zarejestrowany użytkownik 4,330 punktów 43
przyznam co do IBBF ze to najlepsza osoba <33
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
To nie było tak, że się wstydziłam bo gdybym się wstydziła bym go obrażała a tak nie było po prostu się nie udzielałam, starłam się unikać tych tematów bo po prostu się bałam. Kiedy ktoś w pierwsze dni się dowie, ze jesteś Belieber a go nienawidzi to patrzy na ciebie w inny sposób od samego początku i byłam głupia bałam się odrzucenia.
Ola 2002 Zarejestrowany użytkownik 5,372 punktów 6
Super historia i świetnie napisany post ;) Zazdroszczę ibff...
+8 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
też kiedyś znajdziesz
Ola 2002 Zarejestrowany użytkownik 5,372 punktów 6
Mam nadzieję ;*
Princes94 Zarejestrowany użytkownik 809 punktów 1
Jak to czytałam to się popłakała. Przez to jak przeczytałam to o tobie i tej Kasi to widać jak można powiedzieć że Justin was połączył
 Ps. Świetny post
+8 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Dziękuję i nie płacz
shadowsdie Zarejestrowany użytkownik 2,639 punktów 1 8
Life goal - popłakałam się ;-; ♥
+8 głosów
Kwi 10, 2016
shadowsdie Zarejestrowany użytkownik 2,639 punktów 1 8
Przecież wiesz, że kc
JusiaBacikowa Zarejestrowany użytkownik 8,907 punktów 2 7
Piekna historia ! Mega post !! Świetne te gify <3
+8 głosów
Kwi 10, 2016
V LOVERS FOREVER Zarejestrowany użytkownik 2,863 punktów 1
Piękna historia☺
Jedziesz na koncert do Krakowa?
+8 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
tak jadę i spędzę go właśnie z ibff <3
shadow_die Zarejestrowany użytkownik 7,223 punktów 48
Świetnie, że opisałaś swoją historię ;)
+7 głosów
Kwi 10, 2016
DominikaBieber Zarejestrowany użytkownik 531 punktów
Super post. <333 Wspaniała historia
;*
+5 głosów
Kwi 10, 2016
Chanel Użytkownik zweryfikowany 510,255 punktów 1 5 11
Jaka piękna historia. Nawet opisałaś, że bojąc się opinii innych ludzi nie mówiłaś, że lubisz Justina, a potem tego się nie bałaś. W sumie nawet się nie dziwię, bo idąc do nowej szkoły każdy chce być zaakceptowany, a jesli większość czegoś nie lubi, to ty nawet jako fan udajesz, że wcale nim nie jesteś. Ale mimo wszystko jesteś z nim dalej i nie odwróciłaś się od niego kiedy każdy inny to zrobił. Po tym można poznać prawdziwego fana. A twoja historia z ibff <3 Życzę wam aby dzień koncertu waszego idola był najpiękniejszym dniem w życiu. Zobaczycie siebie i zobaczycie waszego idola Lepszego dnia na spotkanie nie mogłyście sobie wymarzyć. Cudownie to wszystko opisałaś <3
+5 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
dziękujemy <3
Paprotka Zarejestrowany użytkownik 12,043 punktów
Genialna historia! Rewelacyjnie napisane
+4 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
dziękuję
Jaszczura B) Użytkownik zweryfikowany 12,554 punktów 1 3 10
Pani Chodząca Encyklopedio na temat Justina, post jest świetny ! Uwielbiam twoje posty na temat JB  <3
+4 głosów
Kwi 10, 2016
natapek Zarejestrowany użytkownik 854 punktów
Piękna historia <3
+3 głosów
Kwi 10, 2016
mixer_love Zarejestrowany użytkownik 1,862 punktów
Przeczytałam całe i nadal nie wierzę, ale tu emocji i tej prawdy. Zawsze podchodziłam do Justina z dystansem i w pewnym sensie go unikałam, ale dzięki fandoms i postom z waszego fandomu robi na mnie coraz większe wrażenie (oczywiście pozytywnie). Sama mam w klasie dziewczynę, która jest Belieber i na początku się z tym kryła (tak jak Ty), a teraz otwarcie o tym mówi. I dobrze! Bycie czyjąś fanką/fanem nie powinno być wstydem i inni ludzie powinni nas szanować. Cieszę się, że znalazłaś tą odwagę i już się z tym nie kryjesz, życzę tego wszystkim. I oczywiście powodzenia w bitwach w RYS <3
+3 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
dziękuję <3
BVBArmyXa Zarejestrowany użytkownik 20,053 punktów 1 55
Uwielbiam takie historie
+3 głosów
Kwi 10, 2016
karix_711 Zarejestrowany użytkownik 971 punktów
Popłakałam sie!! Cudowny post!!
Twoja historia troche przypomina moją! A zwłaszcza wtedy jak wspomniałaś o tym że nie byłaś na koncercie w Łodzi też wtedy tam nie byłam! W tym roku też nie usłysze jego pięknego głosu i go nie zobacze a najgorsze jest że będzie tak blisko mnie (mieszkam niedaleko Krakowa) :'(
+3 głosów
Kwi 10, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
nie poddawaj się
karix_711 Zarejestrowany użytkownik 971 punktów
Never say never <3
Liść paproci Zarejestrowany użytkownik 1,649 punktów
Super historia
+3 głosów
Kwi 10, 2016
Kasia Rój Zarejestrowany użytkownik 317 punktów
piękna historia
+3 głosów
Kwi 11, 2016
alakmm Zarejestrowany użytkownik 393 punktów 1
Piękna opowieść <3 !
+3 głosów
Kwi 11, 2016
iskaajestem Zarejestrowany użytkownik 1,005 punktów 1 1
Cudowny post naprawde piękna historia
+3 głosów
Kwi 14, 2016
DirectionerForever97 Administrator 125,353 punktów 3 7 15
Popłakałam się jak to czytałam To takie piękne co napisałaś i ta historia ♥ ♥ ♥ Cieszę się że cię poznałam mimo że jesteśmy w przeciwnych fandomach Jesteś cudowną osobą i cieszę się że cię poznałam w tym roku ♥ ♥ ♥ Mam nadzieję że kiedyś się spotkamy ♥ Już za chwilę polubię fanpage bo o nim nie wiedziałam ♥ Cudowny post i cudowna historia ♥ ♥ ♥
+2 głosów
Lip 9, 2016
EWELAAYNA Zarejestrowany użytkownik 19,110 punktów 1 2 13
Nie jestem aż taka cudowna nie przesadzajcie i nie płacz kochana nie wiedziałam, ze to będzie aż tak wzruszać ;o To, ze jesteśmy w innych fandomach a co gorsze w tych najbardziej rywalizujących ze sobą to nie oznacza, że trzeba się kłócić <3 Czasami potrafimy się zjednoczyć i być rodziną ♥
Japko Zarejestrowany użytkownik 9,253 punktów 3 8
superka ♥
+1 głos
Lip 15, 2016

Twój wynik:

Jeszcze w nic nie grałeś. Nie odnotowano żadnej aktywności w grze.
177 osób na stronie
1 Użytkowników oraz 176 Gości
Użytkownicy aktualnie na stronie
Dziś posty czytano : 15321 razy

Zainteresowani tym postem

Liczba osób: 3

  1. The 100
    756459 punktów
  2. Riverdale
    6670 punktów
  3. Stranger Things
    254 punktów
Kontakt