Chyba każdy poznał kogoś przez internet. Mogła to być przyjaźń na całe wieki, lub kompletna porażka. W tym poście opowiem wam moją historię :D
Więc wyglądało to mniej więcej tak :
- O jezu puścili Miley <3
- Jesteś Smilers ?
- Tak, uwielbiam Miley.
- Zaproś na fb, to dodam Cię do konfy :)
Może nie zbyt ciekawy początek znajomości, ale zawsze coś :) Poznałyśmy się na czacie radia gdzieś w lutym. Od tego czasu piszemy ze sobą codziennie nawet po parę godzin. A właśnie... jeszcze nie zdradziłam o kim piszę posta :D Tego dowiecie się dalej.. :)
Więc piszę posta o mojej ulubionej Smilerce i jednocześnie rekordzistce pod względem ilości punktów na fandoms - Pamelci. Uwierzcie mi jest to wspaniała osoba która rozumie moją sytuacje jak nikt inny (sama przeszła coś podobnego). Ostatnio miałyśmy gorsze dni i powiem wam, że te dni jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyły. Macie problem - polecam się zgłosić do Darii <3 Jest mega ciepłą osóbką i szczerą do bólu :D Ale za to właśnie ją uwielbiam :)
Niestety jeszcze się nie spotkałyśmy na żywo... ale.... ale... SZCZEGÓŁY WKRÓTCE :D Powiem, tylko, że bardzo prawdopodobne, że 23 kwietnia będzie najlepszym dniem w moim życiu :) I co że spędzę 4 godziny w pociągu.. ważne, że zobaczę osobę dzięki której tak bardzo się zmieniłam ( oczywiście na lepsze ). Mówię wam rozwalimy system :D Szkoda że to dopiero za 13 dni :(
Podobieństwa :
Oby dwie jesteśmy walnięte ( wiem po mnie tego nie widać :D )
Uwielbiamy Miley
Uwielbiamy słychać RYS.
Bardzo lubimy Shawna ( chociaż ja bardziej :D )
Ryczymy na prawie każdej piosence Demi.
ROZUMIEMY SIĘ BEZ SŁÓW ♥♥♥
Dziękuje wam za przeczytanie posta ! Starałam się udowodnić że internetowa przyjaźń też istnieje ! Oraz, że Miley łączy ludzi
Pozdrawiam <3
Jaszczurka ;3
P.S. pomóż mi w tych fandomsach noooo xDDD