Trasa Violetta Live 2015 była zapewne dla każdej V-lover wyjątkowa, ponieważ była trasą pożegnalną. Ostatnie momenty na scenie razem, cała obsada. To właśnie podczas koncertów Violetta Live mogliśmy oglądać prawie całą obsadę serialu razem na scenie. Śpiewających, tańczących, bawiących się...
Zarówno piosenki, układy jak i STROJE były wspaniałe. Wszystko idealne, dopięte na ostatni guzik. Wspaniałe kreacje sprawiały, że artyści wyglądali jeszcze bardziej zjawiskowo.
Mnie najbardziej przykuły stroje Tini, było ich bardzo dużo. Wszystkie wspaniałe, oryginalne.
W dzisiejszym poście skupię się właśnie na tym, co ubrane miała Martina podczas wykonywania poszczególnych piosenek. A więc nie przedłużając, zapraszam do posta. :D
Te trzy piosenki rozpoczynały każde koncerty Violetta Live w Europie (w Ameryce Łacińskiej koncert rozpoczynały tylko En gira i Euforia), a więc Tini miała na nich taki sam strój. Teraz trochę na jego temat z mojej strony...
Ubranie jest bardzo zjawiskowe, idealne na rozpoczęcie show. Jest to srebrny kombinezon z krótką pelerynką, która pewnie miała być czymś w rodzaju pół spódniczki, aby nadać stroju kobiecości. Na samym początku piosenki En gira Martina ma na sobie jeszcze dodatkowo narzutkę w tym samym kolorze, którą ściąga, gdy schodzi z tej platformy i potem już tańczy w samym kombinezonie z tą pelerynką.
Podczas tych dwóch piosenek (wiem, że wyżej podałam 3, ale Podemos było tylko podczas 1 części trasy, a podczas 2 i 3 części zamieniono je na Abrázame y verás) Tini ubrana jest w bardzo dziewczęcą białą sukienkę. Strój ten zawiera dużo kokardek i falbanek, co czyni go delikatnym. Na nogach ma (zazwyczaj) białe podkolanówki oraz białe buty na platformie. Na rękach ma coś w stylu bransoletek, które mają głównie za zadanie zasłaniać jej tatuaż na nadgarstku. Strój jest bardzo dziewczęcy i zwiewny. Krótko mówiąc typowy dla serialowej Violetty.
Przy tej piosence Martina ma również białą sukienkę, jednak dla mnie przypomina ona bardziej sukienkę baletnicy, do tego również bransoletki na nadgarstkach, białe podkolanówki oraz białe buty na platformie. Jednak pewnie zauważycie małą różnicę w stroju Tini z filmiku z koncertu oraz ze zdjęć. Otóż dziewczyna podczas pierwszej części trasy miała troszkę inną sukienkę, ta pierwsza miała bordową wstążkę przy biodrach oraz małe bordowe różyczki przy dekolcie. Przy drugiej i trzeciej części trasy sukienka jest całkiem biała, bez żadnych dodatków. Jednak uważam, że i tak jest równie dziewczęca jak poprzednia stylizacja. ;)
To właśnie ta piosenka, podczas której Tini wraz z Cande promują słynną grę i pluszaki Tsum Tsum. Stoessel ma ubraną sukienkę, która mi szczerze przypomina bardziej płaszcz, na której są podobizny postaci Disneya w wersji Tsum Tsum. Przy biodrach ma biały pasek z kokardką na środku tego samego koloru. Do tego białe, wysokie do kolan buty. Wszystko słodkie i wesołe! :D
Tutaj dziewczyna ma ubraną krótką błyszczącą sukienkę w różnych odcieniach różu. Od doły jest to delikatny, pudrowy róż, a przy samych ramionach mocny z dodatkami brokatu. ;) Buty różowe, na platformie. Cała kreacja błyszczy się wraz z blaskiem fleszy! :) Niestety Stoessel mogliśmy oglądać w tej kreacji tylko podczas pierwszej części trasy VL w Europie, ponieważ potem piosenka Veo Veo została zamieniona na Mas que dos.
Piosenka śpiewana podczas 2 i 3 części trasy. W Wykonaniu Mechi i Tini. Dziewczyna jest ubrana w biały kombinezon z srebrnymi wstawkami, co dodaje mu blasku. Dla mnie dziewczyna wygląda w nim dosyć elegancko. xD Na nadgarstkach znowu możemy zauważyć materiałowe bransoletki, tym razem białe. Do tego buty na platformie, oczywiście białe, aby były dopasowane do reszty. ;) Ten strój jest jednym z moich ulubionych.
Mało brakowało, a zapomniałabym o piosence Underneath it all, która podczas koncertów śpiewana jest po Voy por ti w wykonaniu Jorge Blanco (ta piosenka zaś jest po Alcancemos las estrellas, o którym pisałam wcześniej ;) ). Stoessel ma ubrany fioletowy kombinezon z różnymi wstawkami w postaci haftów itp. Na prawej ręce ma fioletową bransoletkę, która zasłania jej tatuaż, a do tego pięknie wygląda. Do tego fioletowe buty z czarnymi podeszwami na platformie (tak, jak już pewnie zauważyliście Martina uwielbia takie buty). Jako coś specjalnego, co wyróżnia tę kreację najbardziej ze wszystkich jest to, że prawie przez całą piosenkę Tini ma ubraną czerwoną perukę oraz okulary zerówki, pod koniec zrzuca z siebie oby dwie rzeczy. Dlaczego ma na sobie takie coś? Otóż w kilku odcinkach serilau Violetta przebiera się za Roxy, która ma właśnie czerwone włosy i okulary. ;) Strój ładny, tyle powiem. Aż tak nie przypadł mi do gustu.
Podczas tej piosenki serialowa Violetta ubrana jest w ciemnofioletowy kombinezon, który również zawiera pelerynkę. Możemy odstrzec na nim różowe wstawki. W pasie ma coś, co jest zrobione na wzór fioletowo-srebrnego paska, jednak wydaje mi się, że tworzy to jedną całość z kombinezonem. Na nadgarstkach bransoletki, które świecą w ciemności. Na koniec fioletowe buty ze świecącą podeszwą. Całość prezentuje się pięknie, a strój bardzo się błyszczy. ♥
Ten strój jest jak najbardziej jednym z moich ulubionych! Czarny kombinezon, z pelerynką, który tak bardzo się błyszczy i mieni, jakby miał na sobie diamenty! Jest przepiękny, nic dodać, nic ująć! Do tego czarno-srebrna bransoletka na lewej ręce oraz srebrne buty na platformie z czarną podeszwą. Po prostu Tini wygląda w nim zjawiskowo!
Tutaj według mnie panuje motyw cyrku, nie zrozumcie mnie źle, w żadnym wypadku nie mówię, że jest to dziwny, albo brzydki strój, wręcz przeciwnie. Po prostu górna część stroju trochę kojarzy mi się z cyrkiem (coś czuję, że tylko mi xD ). Dziewczyna ma ubraną różową asymetryczną bluzkę ze złotymi ozdobnymi naramiennikami. Jej dolna część stroju to czarne szorty oraz tak samo mocno różowe wysokie buty do kolan z czarnym obcasem.
Podczas wykonywania tej piosenki Tini ma ubraną błękitną sukienkę z jasno różowymi falbankami i kokardkami. Gdy się dobrze przyjrzymy widać, że pod spodem, ma inny strój, w którym będzie wykonywała piosenki: Ser mejor, Te creo oraz En mi mundo. Na prawym nadgarstku złota bransoletka. Buty srebrne z białą platformą.
Czas na jedne z moich ulubionych piosenek, a szczególnie Ser mejor! Martina podczas ich wykonywania ma na sobie biało-złoty kombinezon ze złotymi naramiennikami oraz złotymi frędzlami imitującymi spódniczkę. Buty takie same jak przy Soy mi mejor momento, również złota bransoletka.
Powyżej macie dwa wideo, pierwsze przedstawia piosenkę Ser mejor specjalnie znalazłam cudowne nagranie z koncertu 29 marca w Łodzi o godzinie 19:00. Widać na nim przepiękną polską flagę ułożoną przez fanów dla obsady. Gdy się dobrze przyjrzycie zauważycie, że artyści są bardzo pozytywie zaskoczeni, a niektórzy nawet mają łzy w oczach... Zdecydowanie najpiękniejsze wideo z koncertu jakie kiedykolwiek widziałam... ♥ Co więcej dla mnie znaczy jeszcze więcej, ponieważ byłam na tym koncercie. ;) Druga piosenka to Te creo, tym razem z koncertu we Francji.
Martina jest tutaj ubrana prawie identycznie jak przy Ser mejor, czy Te creo, różnicą jest tylko złota, brokatowa, asymetryczna spódniczka, którą założyła na kombinezon. Zobaczcie, zwykła spódniczka, tylko jeden element stroju inny, a już cała kreacja prezentuje się o wiele lepiej. To właśnie ona jest moją ulubioną! Tini wygląda tutaj cudownie! ♥
Piosenka co prawda nie pochodzi z serialu, jednak była śpiewana na koncertach przez Martinę, głównie z tego powodu, że Stoessel śpiewała hiszpańską wersję piosenki Lit it go na potrzeby filmu Kraina Lodu. Dziewczyna wygląda w długiej błękitnej sukni jak prawdziwa księżniczka!
Według mnie wszystkie kreacje są przepiękne, jednak moimi ulubionymi są te z Ser mejor/Te creo, En mi mundo, Como Quieres oraz Mas que dos. Tak, to zdecydowanie moi ulubieńcy!
A Wy jak uważacie? Która podoba się Wam najbardziej? Koniecznie napiszcie w komentarzu! ;)
Mnie najbardziej podoba się strój z "Libre soy". Sukienka jest przepiękna i Martina wygląda w niej zjawiskowo. Reszta strojów niezbyt mi się pododa...