Ostatnia doba była dla BVB Army dość emocjonująca. Dlaczego? Zapraszam niżej.
Co się dokładniej stało?W sobotę na jednej ze stron pojawiła się informacja o rzekomym ślubie Andyego Biersacka z Juliet Simms. Niestety były to informacje nie potwierdzone, a Andy i Juliet milczeli. Jedni twierdzili, że to prawda, inni że nie, aczkolwiek zaczeły sypać się życzenia na twitterze dla "przyjaciół" którzy wzieli ślub. Docierały do nas przeróżne informacje, część potwierdzała teorię, inne ją obalały.
Na instagramie prekusisty zespołu Christiana mogliśmy zobaczyć zdjęcie, gdzie jest elegancko ubrany, co już zaczynało coś wróżyć, no ale nic pewnego nie było:
W pewnym momencie pojawiło się kolejne zdjęcie, tym razem na instagramie Johna Feldmana:
Co dalej?Otóż owe zdjęcie z instagrama Pana Feldmana znikło, post o rzekomym ślubie jego przyjaciół również. Dziwna sprawa. Pozostało nam czekać. W międzyczasie pojawiały się kolejne gratulacje, tylko nie wiadomo było dla kogo, były również zaprszeczenia, także zupełnie sprzeczne informacje docierały do nas i z tego co wiem nie tylko w Polsce ten problem wystąpił.
No, ale w końcu...... doczekaliśmy się informacji. Tuż po 2 w nocy naszego czasu zaczeły pojawiać się posty na stronie Andyego, jego instagramie, oraz na instagramie Juliet.
Więc to jednak prawda. Informacje potwierdzone. Juliet i Andy wzieli ślub. Szkoda tylko, że w tajemnicy, ale skoro tak postąpili, to mieli raczej powód. Także nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć im szczęścia na nowej drodze życia i dużo miłości, aby to małżeństwo przetrwało już do końca :)