W tym poście chciałabym szczególnie napisać to tych osób, które jeszcze nigdy nie spełnili swojego marzenia. Jeżeli nie spełniliście żadnego dotychczas, to nie musicie się od razu poddawać. Po prostu uwierzcie w to, że na każde marzenie przyjdzie pora, macie jeszcze bardzo dużo czasu, żeby je spełnić.
Jeszcze z 10 miesięcy temu też nie wierzyłam, że moje się spełnią, ale zmieniłam zdanie po 3 miesiącach, kiedy to pierwszy raz byłam na koncercie 10.09.2015--> Dawida Kwiatkowskiego, niedawno mi się spełniło kolejne ( 23.04.2016 pierwszy raz spotkałam Jeremiego i Go przytuliłam).
Wierzę w to, że kiedyś spełnicie swoje marzenie o spotkaniu swojego idola, nawet jeśli jest z za granicy :). Niżej powysyłam parę zdjęć z koncertu YSS w Zielonej Górze <3