W 2014r. rozpoczęła się 5. edycja talent show The Voice Of Poland, dzięki któremu z roku na rok poznajemy coraz więcej talentów. Jednym z tych talentów jest Sarsa Markiewicz. Przedstawię Wam jej drogę przez ten program

W blindach Sarsa zaprezentowała się z utworem bandu Empire Of The Sun - ,,We are the people. Weszła na scenę z pewną miną, tak jak to ujął Tomek Kammel: ,,mina poziomu zasadnicza - ludzie, wiem czego chcę :D Od pierwszego dźwięku słyszymy, jaką posiada oryginalną, współczesną barwę głosu. Kiedy wplata do utworu fragment z piosenki Beyonce: ,,why dont you love me, Edyta Górniak odwraca się jako pierwsza, a jej reakcja jest bezcenna :) Dosłownie na koniec swoje fotele odwracają Justyna Steczkowska oraz Marek Piekarczyk. Sarsa bardzo się ucieszyła. I w tym momencie trenerzy zaczynają ,,przekupywać ją, aby wybrała ich drużynę. Dodam też, że Marek Piekarczyk jest wróżbitą, ponieważ wspomina o indiańskich śpiewach, a Sarsa wydała singiel o nazwie ,,Indiana :D ostatecznie Artystka wybiera team Edyty Górniak.

Sarsa vs. Jerzy Grzechnik, czyli najbardziej wrażliwe osobowości drużyny Edyty w tej edycji. Wykonali utwór „Beneath Your Beatiful” Emeli Sandé. Tym występem udowodnili, że najważniejsza jest muzyka i emocje, a nie walka o miejsce w drużynie. Przepiękna lekcja dla początkujących muzyków <3 Wszyscy trenerzy byli zachwyceni, Justyna i chłopaki z Afro nie byli w stanie pomóc Edycie w wyborze, jedynie Marek postawił na Jerzego. Edyta ostatecznie z trudem wybrała Jerzego. W ostatniej chwili chłopaki z Afro wcisnęli ,,grzybka i ukradli Sarsę! Czyli to nie koniec Sarsowej przygody :)

Sarsa podczas nokautu wykonała utwór ,,Rome Wasnt Built in a Day. Podczas tego występu po raz pierwszy zobaczyliśmy ją w programie uczesaną w SarsoRogi :) pomimo pomyłki, Tomson i Baron dali jej szansę na wystąpienie w odcinku live.

W pierwszym odcinku live Sarsa wykonała ,,Royals. Do utworu wplotła fragment ze swojego obecnego singla - ,,Feel no fear. Po tym występie Edyta Górniak zaproponowała jej współpracę, co wszystkich mega zaskoczyło i wywołało masę wzruszeń. Widzowie zdecydowali, że usłyszymy Sarsę w następnym odcinku.

To już niestety ostatni odcinek dla Sarsy, czyli Live 2. Wykonała utwór Portishead ,,Glory Box. Jak dla mnie jest to najlepszy występ w VoP ever :) Justyna i Edyta nie ukrywały zachwytu. Po tym odcinku widzowie ponownie zadecydowali, że chcą ją zobaczyć w następnym.

Niestety, pomimo wyboru widzów, nie zobaczyliśmy Sarsy w Live 3. A to wszystko z powodu wypadku. Na miejsce Sarsy wybrano Justynę Janik, która niestety nie dostała się do finału. Dla wielu fanów tego programu, to Sarsa miała być The Voice Of Poland 5, lecz niestety zabrakło odrobiny szczęścia. Aczkolwiek cieszę się, że Sarsa się nie poddała, co zaowocowało wydanie płyty ,,Zapomnij Mi :)