Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.
22 Komentarzy
Wcześniej nie słyszałem wogóle o takiej osobie. Posłuchałem jedną piosenkę, bo narazie nie mam czasu, ale później napewno wrócę tutaj, aby kolejne dwie wysłuchać. Na temat Ronana mam takie zdanie, że jest on bardzo młody, ale za to także bardzo utalentowany. Ludzie w takim wieku, z takim talentem, to jest dar od Boga. Bardzo mało widziałem takich młodych piosenkarzy, którzy są tak bardzo chętnie słuchani. Mam wielką nadzieję, że wróci na YouTube, żeby sprawić przyjemność w słuchaniu mi, jak i wszystkim jego fanom. Naprawdę dzięki Maja za stworzenie tego postu, gdyby nie Ty, to bym nie wiedział, że ktoś taki istnieje. Naprawdę, wielkie dzięki. Miłego wieczoru wszystkim, którzy przeczytali ten komentarz. ;)
Lip 12
Świetny post. Na prawdę, na prawdę się postarałaś! Co do Ronan'a to zaskoczył mnie. Nie znałam Go wcześniej. Od razu mogę powiedzieć, że jest mega pozytywną osóbką. W swoich piosenkach zawiera wspaniałe przemyślenia, cytaty, słowa... Na prawdę się wzruszyłam. Coś... No nie mam słów! Chyba sama zaraz usiąde i nad życiem zacznę się zastanawiać, hah! Na prawdę śwoetny post, świetne piosenki, świetne zdjęcia, świetne podsumowanie i śwoetna treść <3
No to tak to jest na prawdę fajne to co robi Ronan tak jak BaM też biorą udział w takiej typu akcji "anty prześladowca " . Według mnie to jest na prawdę i to na prawdę dobry pomysł że następne osoby się nie bały powiedzieć komuś bliskiemu że są prześladowane ,że akurat ich to na potkało i się mega boją bo nie wiedzą co mają zrobić ,a nie chce dostać tak mówić w twarz za to że np nie dali kasy bo nie mają. Piosenka BaM - Stay Strong pomogła tysiącom ludzi i mniej więcej dzięki niej mają tylu fanów / fanek tak samą zapewnię pomoże i piosenka Ronan. Dlatego że będą mieć u kogoś poparcie i mieć więcej siły aby się postawić prześladowcą ,a co jeszcze do postu to super opisany mega 
Jak to się stało że ja nie słyszałam o tym artyście ♥ Posłuchałam go i jego autorskiej piosenki i jestem zachwycona ♥ Tak się cieszę że są osoby które walczą z przemocą bo to trudny temat i niewiele osób chce o nim mówić ,ponieważ np się boją itd. Dzięki takim artystom jak on czy BaM mam nadzieję że wiele osób się otworzy i poprosi o pomoc 
Ronan ma niesamowity talent i ten głos że aż jurorzy i publiczność wstała Podejrzewam że jeśli byłby złoty przycisk to by go dostał .Zresztą zasłużyłby na to ♥ Mam nadzieję że pojawi się jeszcze jakaś nowa piosenka ♥
Ronan ma niesamowity talent i ten głos że aż jurorzy i publiczność wstała Podejrzewam że jeśli byłby złoty przycisk to by go dostał .Zresztą zasłużyłby na to ♥ Mam nadzieję że pojawi się jeszcze jakaś nowa piosenka ♥
Swietny post, Ronan to osoba, ktora niesie wielkie przeslanie swoim fanom ♥Piękny post, naprawdę. Kiedy tylko napiszę ten komentarz (będzie dość długi, więc jeśli nie masz czasu, to najlepiej skończ czytać już teraz), wyszukam o nim informacji, posłucham piosenek - ma naprawdę wielki talent. Kto wie, może zostanę fanką! Kiedy czytałam ten post, ręce mi się trzęsły i miałam łzy w oczach. Dlaczego? Bo sama w pewnym sensie miałam podobnie... nie chcę powiedzieć, że byłam prześladowana, bo nie uważam, że to było to - po prostu, przez ostatnie sześć lat w podstawówce byłam odtrącana, w klasie znalazłoby się może cztery osoby, które mnie lubiły, AKCEPTOWAŁY. Ale nie taką, jaką jestem... przez pierwsze pięć lat nauki 'byłam sobą' i... chyba nie do końca pasowałam do schematu. Byłam INNA. W szóstej klasie trochę się 'ogarnęłam' i zaczęłam... udawać kogoś, kim nie jestem. Cóż, działało. Nie mówię, że czułam się w tej klasie/szkole dobrze, ale przynajmniej ktoś ze mną rozmawiał. Oczywiście, jak to ja, nikomu nic nie mówiłam przez te sześć lat, bo... nie dlatego, że się wstydziłam. Były dwa powody: po pierwsze chciałam poradzić sobie sama (do tego jeszcze w moich oczach nie było to nic takiego, skoro nie wracałam pobita do domu), a po drugie - to była najlepsza szkoła w mieście, a mi na wykształceniu bardzo zależy. Właściwie, dopiero w maju tego roku (tak, teraz kończyłam podstawówkę) powiedziałam o tym wszystkim tacie... ehh... tak, wiem, jestem strasznym tchórzem... trudno, taka się urodziłam! Mam nadzieję, że w następnej szkole będzie już lepiej... Dzięki, jeśli doczytałaś do końca, to wiele dla mnie znaczy
Zacznę może od tego, że w Brytyjskim Mam Talent jest tyle... utalentowanych, że to jest aż niesamowite. Co chwilę słyszmy o kimś, kto tam zaczynał, kurcze!
Tak, pewnie w innych krajach też jest wiele takich osób, jednak, niestety, nie mają takiego rozgłosu. To przykre, bo przecież po to są te programy, prawda?
Jednak nic nie zasmuca tak bardzo, jak właśnie to, że osoby z wielkim talentem zostają pominięte, zapomniane... to okropne.
Ja, ja po prostu podziwiam Ciebie za ten post. Bo, po pierwsze jest tak cholernie (przepraszam, ale nie mogłam innego słowa użyć) dobrze napisany, że ma się wrażenie, iż można by było czytać go bez końca. Tak wiele swoich myśli, słów, wrażeń tutaj opisałaś... po prostu coś pięknego.
Co do samego Ronana (przepraszam, jeśli źle odmieniłam jego imię) podziwiam go. Podziwiam go za to, że nie boi się poruszyć spraw, które są nam takie bliskie. Nam, nastolatkom, a z resztą nie tylko. Z a w s z e się znajdzie osoba, która jest prześladowana, bita, poniżana, nawet wiek nie ma znaczenia, nie. Bo takie rzeczy dzieją się z różnych powodów. Najbardziej chyba z tej ,,inności", o której wspomniałaś.
Nie rozumiem tego. Każą nam być sobą, a jak już jesteśmy, to wyśmiewają nas, nie potrafią zaakceptować. To, to po prostu chore.
To dziwnie zabrzmi, ale lubię, gdy jest poruszana właśnie ta tematyka. Nie wiem dlaczego, ale to jakoś pozytywnie mnie zaskakuje, bo wiem, że ktoś z tym walczy. Wiem, że są osoby, które pomagają innych, wspierają ich. Wiem również, że sama będę to robić i robię. Pomogę, tak, zrobię to.
Co do jego piosenki - nie do końca moje klimaty, bo wolę nieco ostrzejsze, ale sam przekaz mnie urzekł, naprawdę. Miałam ciarki na nogach, przyznam się bez bicia. Mało tego, miałam łzy w oczach, bo oglądając ten teledysk po ptostru nie da się inaczej, nie.
Tak, pewnie w innych krajach też jest wiele takich osób, jednak, niestety, nie mają takiego rozgłosu. To przykre, bo przecież po to są te programy, prawda?
Jednak nic nie zasmuca tak bardzo, jak właśnie to, że osoby z wielkim talentem zostają pominięte, zapomniane... to okropne.
Ja, ja po prostu podziwiam Ciebie za ten post. Bo, po pierwsze jest tak cholernie (przepraszam, ale nie mogłam innego słowa użyć) dobrze napisany, że ma się wrażenie, iż można by było czytać go bez końca. Tak wiele swoich myśli, słów, wrażeń tutaj opisałaś... po prostu coś pięknego.
Co do samego Ronana (przepraszam, jeśli źle odmieniłam jego imię) podziwiam go. Podziwiam go za to, że nie boi się poruszyć spraw, które są nam takie bliskie. Nam, nastolatkom, a z resztą nie tylko. Z a w s z e się znajdzie osoba, która jest prześladowana, bita, poniżana, nawet wiek nie ma znaczenia, nie. Bo takie rzeczy dzieją się z różnych powodów. Najbardziej chyba z tej ,,inności", o której wspomniałaś.
Nie rozumiem tego. Każą nam być sobą, a jak już jesteśmy, to wyśmiewają nas, nie potrafią zaakceptować. To, to po prostu chore.
To dziwnie zabrzmi, ale lubię, gdy jest poruszana właśnie ta tematyka. Nie wiem dlaczego, ale to jakoś pozytywnie mnie zaskakuje, bo wiem, że ktoś z tym walczy. Wiem, że są osoby, które pomagają innych, wspierają ich. Wiem również, że sama będę to robić i robię. Pomogę, tak, zrobię to.
Co do jego piosenki - nie do końca moje klimaty, bo wolę nieco ostrzejsze, ale sam przekaz mnie urzekł, naprawdę. Miałam ciarki na nogach, przyznam się bez bicia. Mało tego, miałam łzy w oczach, bo oglądając ten teledysk po ptostru nie da się inaczej, nie.
Na prawdę się cieszę, że o nim ktoś wreszcie napisał i to w tak dobry sposób. Ja akurat na jego występ w BGT natknęłam się jakiś rok temu i to zupełnym przypadkiem. Zauroczył mnie jego głos, a tekst piosenki, trafił bardzo głęboko. Od razu Ronan skojarzył mi się z chłopakami z BaM. Oby więcej takich artystów, poruszających przyziemne tematy. Sama wiem z własnego doświadczenia, że takie piosenki pomagają. To jest pewnego rodzaju wsparcie. Dziękuję ci jeszcze raz za ten post
Pierwszy raz słysze o tym artyście. Jednak, z tego co piszesz, warto go poznać. Ja od samego początku nie chciałabym być taka jak wszyscy. Chociaż przysporzyło mi to sporo cierpień, teraz, z perspektywy czasu czuje, że zrobiłam dobrze. Jestem sobą, i mam przyjaciół którzy akceptują mnie właśnie taką, jaka jestem. Po co mi w życiu osoby, które wiele nie rozumieją? Należe do tej grupy nastolatek, które nie przejmują się za bardzo ubraniami i (o zgrozo!) nie malują się na codzień, a tylko gdy jest jakaś ważna okazja. Mam swój własny świat, słucham muzyki która mi się podoba, a nie która jest wypromowana przez radio czy programy muzyczne. Może jestem inna, ale każdy z nas taki powinien być. Żyjmy tak jak chcemy. Żyj, i daj żyć.
Świetnie Maja, że wróciłaś do pisania postów, bo to właśnie twoje wpisy najczęściej poruszają moje serce. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami tym ogromnym talentem, tym wspaniałym chłopakiem. Nie wiem jak mogłam nigdy wcześniej nie słyszeć o tym chłopaku, skoro jestem ogromną fanką takich talent show i był okres kiedy oglądałam wszystkie odcinki z wielu krajów, ale dobrze, że w końcu się o nim dowiedziałam Na pewno obejrzę wszystkie jego występy, bo te filmiki, które ty wstawiłaś, mi nie wystarczają. Co do jego piosenki.... to jest nieziemska i brak mi słów. Mam odczucia co do niej, podobne do tych, kiedy pierwszy raz usłyszałam Hopeful. Łzy popłynęły mi do oczu, gęsia skórka, coś co nie zdarza się mi zbyt często. W jego głosie słychać jak bardzo mu zależy na przekazie, na tym, by jak najwięcej osób go zrozumiało i by zaczęło działać, żeby wyszło z tego zamkniętego koła. Porusza sprawy tak nam bliskie, a jednak bardzo trudne, za co go naprawdę podziwiam. Mam nadzieję, że pójdzie w ślad za Bars and Melody i zrobi karierę światową, bo naprawdę na to zasługuję. Czekam na to, aż znowu weźmie się do pracy i będę mogła dalej zachwycać się tym głosem <3
Na pewno obejrzę wszystkie jego występy, bo te filmiki, które ty wstawiłaś, mi nie wystarczają. Co do jego piosenki.... to jest nieziemska i brak mi słów. Mam odczucia co do niej, podobne do tych, kiedy pierwszy raz usłyszałam Hopeful. Łzy popłynęły mi do oczu, gęsia skórka, coś co nie zdarza się mi zbyt często. W jego głosie słychać jak bardzo mu zależy na przekazie, na tym, by jak najwięcej osób go zrozumiało i by zaczęło działać, żeby wyszło z tego zamkniętego koła. Porusza sprawy tak nam bliskie, a jednak bardzo trudne, za co go naprawdę podziwiam. Mam nadzieję, że pójdzie w ślad za Bars and Melody i zrobi karierę światową, bo naprawdę na to zasługuję. Czekam na to, aż znowu weźmie się do pracy i będę mogła dalej zachwycać się tym głosem <3