Hej, to znowu Cimci - mówiłam, że się jeszcze odezwę :)
Znalazłam dzisiaj rano filmik, przez który płakałam dobre dziesięć minut. Wzruszyłam się tym, że mogę być w tak cudownej grupie, która tak cudownie potrafi się zgrać.
Chciałam Wam pokazać, co potrafimy zrobić RAZEM.
W końcu "MŁODZI LUDZIE WIELKA SIŁA". Prawda?
5 Seconds of Summer (mimo naszych starań) nigdy nie byli w Polsce, jednak my nie mamy zamiaru siedzieć z założonymi rękami i mówić, jakie to życie jest złe, bo sosi nie byli ani razu w Polsce.
Ktoś może powiedzieć "No dobra, ale przecież oni byli w Niemczech, to blisko, więc dlaczego nie pojechałaś?". Ja na przykład nie mogłam pojechać, bo moi rodzice nie lubią muzyki sosów, a co za tym idzie - nie pozwalają mi jechać na kocert, innym trudno jest nazbierać pieniądze na bilet, paliwo i często jeszcze na hotel.
Wracając do tego co robimy zamiast siedzenia z założonymi rękami - robimy masę akcji. Np. dzisiaj (19.07.2016) robimy akcję #WeArePolish5sosfam starając dostać sie do trendów światowych, tak, aby chłopcy mogli to zobaczyć.
Ten film opisuje wszystkie nasze akcje, nasze zgranie i naszą wiarę, w to, że potrafimy coś zrobić wspólnie.
Jest tam opisany szósty czerwca 2016 roku, który ja nazywam dniem aniołów, ponieważ był to najbardziej spektakularny, jednocześnie najlepszy dzień dla polskiego fandomu. Wtedy chłopcy nas zauważyli po raz kolejny.
Zapraszam!
Podsumowanie i podziekowania
Chcę zacząć od podsumowania:
Mamy tę moc!
Potrafimy się zgrać
Walczymy tak długo, aż da to jakiś efekt.
Nie poddajemy się. NIGDY.
Podobno chłopcy powiedzieli coś, że na następnej trasie będzie Polska.
Dziękuję:
Każdej osobie, która przyczyniła się do tych akcji.
Każdej osobie, która jeździ na koncerty z flagą Polski.
Każdej osobie, która siedzi, często po nocach, i klika na klawiaturze robiąc spam, tak, że następnego dnia nie czuje palców.
Każdej osobie, która nie należy do 5SOSfam-u, ale i tak nam pomaga.
Dziękuję za możliwość bycia w tym fandomie i poznawania cudownych ludzi, którzy niesamowicie podnoszą na duchu.
A Wam dziękuję za przeczytanie tego posta i widzimy się już niedługo <3
OCENA JAKOŚCI
Uważasz, że ocena jest nieuczciwa? Zgłoś to przyciskiem "zgłoś" na dole, a administracja portalu sprawdzi tą ocenę!
JAK MOGĘ ZAROBIĆ PUNKTY DLA FANDOMU Z TEGO POSTA / CO MOGĘ TERAZ ZROBIĆ?
PUNKTACJA Z TEGO POSTA NIE JEST WLICZANA DO AKTUALNYCH AKCJI KONKURSOWYCH PORTALU ALE Wciąż możesz go komentować, oceniać i brać udział w jego wyzwaniach, a być może zdecydujemy się go podbić i tym samym zaliczyć z niego punkty do aktualnych akcji serwisu - im większa w nim aktywność, tym większa szansa byśmy podjęli taką decyzję :)
Mogą Cię także zainteresować
Redaktor tego posta zarobił dotychczas 885 punktów za:
Jakość:
20
Popularność:
683
Wsparcie:
0
Ocena i wartość ocen:
12
Wyróżnienia/kary:
0
Komentarze i reakcje:
122
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie)
O CO CHODZI Z PUNKTAMI DLA REDAKTORÓW? ZA CO SIĘ JE ZARABIA?
Kocham ten fandom ponad życie <3 Jejku ja się popłakałam sama nie wiem dlaczego, po prostu nasza wiara jest wspaniała <3 Ja tam z koncertem czekam na Polskę <3 Nie chce wam psuć humoru, ale dopóki sosy sa pod Modest! nigdy do Polski nie przyjadą :(
Tylko ja zbieram kasę na bilet?
Jestem na 99,9% pewna, że w następnej trasie będziemy na liście.
Zauważyli nas tyle razy, np. 06.06.2016, gdy Ash podniósł naszą flagę, Mikey powiedział, że na koncercie jest dużo osób z Polski. Niedawno była akcja z tym filmikiem, a Calum i Ashton polubili tweeta z tym video. W zeszłym roku w Berlinie też było dużo rzeczy z flagą. Są nawet zdjęcia na ich fb. W ogóle Polki były nie tylko w Berlinie na koncercie, ale też w innych krajach i też miały flagi. Ah, właśnie. Calum napisał "ubijamy masło Polska", jak Cleo była na Eurowizji...
Tyle razy nas zauważyli, więc muszą przyjechać.
Mega akcja. Chłopcy na pewno mega sie ucieszyli - a ja jestem dumna z polskich 5SOSfam bo pokazują, że Polska jest warta odwiedzenia przez wielu muzyków :D
Nasz fandom jest wspaniały. Genialne pomysły na akcje. Miejmy nadzieje, że już niedługo będą u nas. No a nadzieja umiera ostatnia. Zauważeni zostaliśmy, a koncert 6 czerwca rozwalił wszystko. Czekamy, a przede wszystkim-działamy