Postanowiłam stworzyć coś, co czasami może pozwoli cofnąć się wam do dawniejszych czasów, a czasami przybliży bardziej kogoś, kto był najbardziej znany za czasów młodości naszych rodziców. Zacznę raczej mało spektakularnie, bo mam wrażenie, że zespół który dzisiaj wam przedstawię, będzie znany przynajmniej starszej części użytkowników strony. A nawet jeśli nikt nie będzie go znał, myślę że warto przynajmniej poznać i porównać do tego, co mamy teraz.
Dzisiaj... US5
US5 jest zespołem założonym 15 maja 2005 roku. Powstał w reality show "Big in America". Na początku do zespołu zostało wybranych 4 Amerykanów - Richie, Izzy, Jay i Drew. Później Niemcy - Chris, Mikel, Peter i Roger. Ostatecznie boysband został w składzie Richie Stringini, Izzy Gallegos, Jay Khan, Mikel Johson i Chris Watrin, wtedy też przybrał nazwę US5. W zespole dosyć często zmieniali się członkowie (może to być dla was śmieszne, ale wciąż pamiętam, jak siostra mi to wszystko tłumaczyła :D). Mikel został zastąpiony przez Vincenta Tomasa. Następnie z zespołu z przyczyn zdrowotnych odszedł Chris Watrin (w 2011 roku z przyjaciółmi założył zespół StadtkinT, w którym jest głównym wokalistą. Nie mam pojęcia, czy do tej pory istnieją - raczej wątpię - ale śpiewał po niemiecku :)). Miejsce Chrisa zajął Cayce Clayton.
W 2009 roku zespołu odszedł Vincent i Izzy (ówcześnie z podstawowego składu został Richie i Jay, jakby ktoś się pogubił :D). Izzy ostatecznie jednak wrócił. W sierpniu 2009 roku odbyły się dwa castingi (w Kolonii i Berlinie) na osobę, która miała zastąpić Vincenta. Nowym członkiem został Jason Pena.
W dużym skrócie...
Richie Stringini 2005 - 2010
Izzy Gallegos 2005 - 2010
Jay Khan 2005 - 2010
Mikel Johson 2005 - 2007
Chris Watrin 2005 - 2008
Vincent Tomas 2007 - 2009
Cayce Clayton 2008 - 2010
Jayson Pena 2009 - 2010
Richie
Izzy
Jay
Mikel
Chris
Vincent
Cayce
Jayson
Tu nie mogłam znaleźć aktualnego zdjęcia. Wybaczcie mi to, :D
Muzyka
Nie będę się na ten temat rozpisywała. Podrzucę wam jedną piosenkę. Jeśli się wam ta spodoba, polecam posłuchanie Come back to my baby, która kiedyś była moją ulubioną. To dawne czasy, żeby nie było :D
Zespół ma na koncie 3 albumy - Here We Go w 2005 roku, In control w 2006 roku i Around the World w 2008 roku.
US5*_* O jezu moja miłości. Pierwszy zespół za którym szalałam jak głupia. Kochałam się w Chrisie i przeżywałam gdy odszedł z zespołu. To czasy mojego liceum i do tej pory często wracam do ich piosenek. Mogę się też pochwalić że byłam na ich koncercie na Torwarze i to było takie cudowne. Do tej pory pamiętam to przeżywanie jak Vince wyprostował swoje włosy, albo zęby. I zespół Chrisa chyba dalej istnieje, ale nie robią jakieś zawrotnej kariery. Ale Chris śpiewający po niemiecku >>> I Come back to my baby jest cudowną piosenką <3 Chyba uwielbiałam każdą chociaż z ostatniej płyty niewiele pamiętam, bo ona najmniej mi się podobała. Ale fajnie, że o nich napisałas. A masz może w planach napisanie o Killerpilze? To też swojego czasu był zespół który w Polsce też miał sporą liczbę fanów.
