Chyba każdy przyzna, że życie nie jest proste. Każdy ma jakieś problemy, z którymi się zmaga, jedni z większymi, a drudzy z mniejszymi. Niemniej jednak każdy, w szczególności młodzi, każdego dnia prowadzi jakąś wewnętrzną walkę. I niestety choćbyśmy czasem bardzo chcieli, nie zawsze jesteśmy w stanie rozwiązać problem i nieraz ulegamy mu. Nie znaczy to, że jesteśmy słabi i do niczego się nie nadajemy, bo jesteśmy niedoskonali i każdemu zdarzają się małe potknięcia, gorsze dni. Przegrane walki nas zniechęcają, ale wygrane podnoszą na duchu i dodają skrzydeł. Sam Jeremi zna te uczucia i otwarcie o nich mówi. Nie wstydzi się przyznać, że czasem też mu coś nie wychodzi, nie udaje się. Ale jaka jest jego rada w tej kwestii? WAŻNE,BY SIĘ NIE PODDAĆ. Otóż to. Nie poddawać się, bo to nic nam nie da, a możemy pozbawić się swoich marzeń, z własnej woli. Zatem bierzmy wzór z Jeremiego, który nigdy się nie poddaje i porażki go nie łamią, ale dodają motywacji do tego, aby iść do przodu i spełniać swoje marzenia.

To nie prawda, że życie nie ma sensu. Jeżeli ktoś tak myśli, to znaczy, że jeszcze nie znalazł swojego powołania. Każdy ma jakieś marzenia, cele, do których zdobycia dąży i to jest główny sens jego życia. To właśnie marzeniami żyje człowiek i one dodają mu wiele radości, zapełniają wolny czas. Nie wolno, więc myśleć, że jesteśmy niepotrzebni, bo jak widać, służymy ukrytemu celowi, dla którego przyszliśmy na świat i musimy dołożyć wszelkich starań, aby go odkryć i nim żyć. Myślę, że zadaniem Jeremiego jest tworzyć muzykę i swoim śpiewem wywoływać uśmiechy na twarzach tysiąca osób. Celem Jereminators jest na pewno wspierać idola zawsze i wszędzie. A wy wiecie jaki jest sens waszego życia?

Jeremi od dziecka marzył, aby swoje życie powiązać z muzyką. Nie tylko o tym myślał, ale też stawiał sobie pośrednie cele, które pomagały mu stopniowo dążyć do spełnienia jego największego marzenia. Bardzo podziwiam też go za wartości, które są dla niego ważne w życiu. Owszem muzyka jest jego największą pasją, której oddaje się bezgranicznie. Ale zobaczmy...jego urodzinowym marzeniem było też być dobrym człowiekiem. Zastanówmy się, jak dzisiaj mało osób zwraca na to uwagę. Jak niewielu osobom zależy na tym, by postrzegano ich jako dobrych ludzi. Jeremi sam chce dawać dobro, ale marzy również o tym, by ono do niego wracało w postaci ludzi, którzy zawsze będą przy nim, będą go wspierać, nieważne, co by się działo. Myślę, że wszystkie te marzenia Memiś spełnił i jestem z tego powodu strasznie dumnaoraz szczęśliwa.

Chyba wszyscy się z tym zgodzimy. Najbardziej zależy nam na szczęściu osób dla nas ważnych i bliskich a szczęście można okazać przede wszystkim uśmiechem. Uśmiech to naprawdę coś pięknego i powinniśmy jak najczęściej się nim dzielić ze wszystkimi. Taki uśmiech potrafi podnieść na duchu w trudnych chwilach, zmotywować do dalszej pracy i naprawdę zrobić wiele innych cudownych rzeczy. Jeremi swoim uśmiechem pomaga fanom. A fani odwzajemniają jego szczere uśmiechy .No i oczywiście nie możemy tez zapomnieć o jego przyjaciołach, którzy również nie szczędzą mu tej pozytywnej energii :)

Kolejne słowa, którym warto uwierzyć, gdyż Jeremi jest tego przykładem. Wcześniej pisałam na temat cytatu, który mówił, że Jeremi marzy o tym, by tworzyć muzykę, a teraz co robi? Właśnie to. A co to oznacza? Że udało mu się spełnić marzenia. Zrobił to tylko dlatego, że bardzo mu na tym zależało i nie czekał z założonymi rękami na cud, ale działał. Podobnie jest w naszym przypadku. Pielęgnowanie pragnienia i marzenia jest bardzo ważne, ale nie obejdzie się bez działania i stopniowego dochodzenia do celu. Warto o tym pamiętać, w szczególności jeśli przypomina o tym nasz idol <3