Jak wiecie brałam udział w konkursie, w którym można było wygrać spotkanie z Tini. Trzeba było wysłać jak najbardziej kreatywne swoje zdjęcia z Tini płytą. Spotkanie miało się odbyć w Warszawie. Na wysłanie zdjęcia było mało czasu.
Więc teraz opowiem wam jak to było:
12.10.2016r. bardzo późno wieczorem, podawali wyniki. Ja już powoli traciłam nadzieję,bo przecież każdy super zdjęcie może zrobić. Ja wysłałam kolaż,ze zdjęciami (na końcu go wstawie). I wreszcie patrzę, siostra mi mówi,że nie napewno nie wygrałam to jest tylko takie potwierdzenie,że to napisałam,a ja jej powiedziałam,że oni nie piszą żadnych potwierdzeń,więc kliknęłam tam i tam mi pisze od nich wiadomość,że wygrałam. Dokładnie niestety nie powiem jak pisało, ponieważ nie umiem znaleźć już tej wiadomości, bo nie wiem na,którym emailu to było. To co czułam, jak się zachowywałam było nie do opisania. Bardzo mocno płakałam krzyczałam, ale to ze szczęścia. Darłam się na cały głos i go całego straciłam, przed wyjazdem. Ale potem płakałam ze smutku,że napewno nie pojadę bo mam więcej niż 3 godziny jazdy i nie ma kto ze mną pojechać. Nikt nie mógł. Jednak wreszcie mi się ledwo co udało. Ja z moim bratem,mamą i siostrą pojechaliśmy. Moja siostra ledwo co pojechała też, bo ona nie wygrała, ale ktoś wygrał i nie mógł jechać i to właśnie dzięki tej osobie pojechała. Rano wcześnie wstawaliśmy i jechaliście około 3,5 godzin. Długa droga, ale warto. Na spotkaniu było ogólnie super, 1 raz byłam w Warszawie i to w centrum handlowym. I te uczucie miałam,że za chwilę ją po raz 2 przytule... Wręczyłam jej prezent od fanów, pisałam tam usery Twitterów w takim pięknym zeszycie i króciutki słownik Polski z tłumaczeniem hiszpańskim, ogólnie DAŁA MI TAM AUTOGRAF, a szło tylko 1, ale obiecałam Tinistas,że to wręczę Tini więc no, obietnicy się dotrzymuje więc powiedziałam Tini że to dla niej a ona wtedy się uśmiechnęła i powiedziała takim słodkim głosem "aaaaaa <3 ", przytuliłam ją, pocałowałam w policzek, powiedziałam jej,że ją kocham, i fotograf zrobił nam zdjęcie. Tini była wspaniała,śliczna i mega miła. Choć, byliśmy z nią z minutę, NA SERIO, to i tak było cudownie. To jest nie do opisania kurcze. Kocham ją najmocniej na świecie to ona mi daję siłę,aby iść do przodu. A i na spotkaniu było duuuużo osób. Wchodziliśmy po 10 osób po takich dużych schodach, ja byłam chyba w trzeciej albo czwartej 10.
I to tyle jeśli chodzi o ten post, mam nadzieję że wam się podoba :) Kto był również na spotkaniu? Może mnie widzieliście? Piszcie też posty o tym spotkaniu, z chęcią przeczytam :) NA KONIEC ZDU!
Bez tych bransoletek czy jak to nazwać, nie wpuszczano nas na te spotkanie, trzeba było je mieć na ręce, dawała je nam taka pani.
A to kolaż,który wysłałam na konkurs,dzięki któremu wygrałam.
Tak wyglądała Tini,takie tam plakaty były za darmo, można było je wziąć i Tini by podpisała :), mi też podpisała.
A to moje zdjęcie z Tini. Mi się podoba chociaż brzydko wyszłam. Moja mama i moja siostra też mają zdj z TINI XDDDD
Jakość: | 20 | Popularność: | 78 |
Wsparcie: | 0 | Ocena i wartość ocen: | 6 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 100 |
W trwającej akcji autor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych postów z napisanych w tym fandomie) |