
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
83 Komentarzy
Musiałby usiąść do kieliszka z Polakiem;D
Lip 2, 2017
Przykro mi,ale nie pójdę bo .... nie mam się w co ubrać no i przed wypłatą krucho u mnie z kasą.Z pustymi rękoma przecież nie pójdę,Chyba,że wezmę ten ostatni antałek węgrzyna co miał być na moją stypę.A niech tam ja go nie będę piła to inni też nie.Dobra ubiorę jakieś stare prześcieradło i idę.Adres rozumiem to Topkapi?
Czy to można robić na trzeżwo ?
Gdy pewnego lata spotkał śpiewające dziewczęta, kazał jej utopić, bo zakłócały mu ciszę. Pewnego dnia jacht z kobietami za bardzo zbliżył się do haremu, niewiasty straciły życie, gdy sułtan zdecydował się otworzyć do nich ogień. Zmuszał również nagie dziewczęta do skakania do basenu, poprzednio rzucając tam perły - strzelał nad ich głowami, a gdy jakaś piękność próbowała ratować się przez nurkowanie, poziom wody był natychmiast podnoszony i finalnie woda sięgała niewolnicom aż do uszów. Znane są także relacje o konnych manewrach Murada w pełnym galopie pomiędzy przywiązanymi do drewnianych słupów kobietami. Strzelał do nich z śrutu i nie tylko do nich, zwykli przechodnie też stawali się ofiarami jego zabaw. Bywał również strasznie zazdrosny: marnie skończył wenecki kupiec Zanetti mieszkający blisko haremu, który dobudował piętro w swoim domu. Dynasta osmański stwierdził, że Wenecjanin ma zamiar podglądać jego harem - mężczyzna oczywiście został stracony. Szacuje się, że w tym okresie właśnie w takie sposoby życie straciło 25000 osób.
Gdy pewnego lata spotkał śpiewające dziewczęta, kazał jej utopić, bo zakłócały mu ciszę. Pewnego dnia jacht z kobietami za bardzo zbliżył się do haremu, niewiasty straciły życie, gdy sułtan zdecydował się otworzyć do nich ogień. Zmuszał również nagie dziewczęta do skakania do basenu, poprzednio rzucając tam perły - strzelał nad ich głowami, a gdy jakaś piękność próbowała ratować się przez nurkowanie, poziom wody był natychmiast podnoszony i finalnie woda sięgała niewolnicom aż do uszów. Znane są także relacje o konnych manewrach Murada w pełnym galopie pomiędzy przywiązanymi do drewnianych słupów kobietami. Strzelał do nich z śrutu i nie tylko do nich, zwykli przechodnie też stawali się ofiarami jego zabaw. Bywał również strasznie zazdrosny: marnie skończył wenecki kupiec Zanetti mieszkający blisko haremu, który dobudował piętro w swoim domu. Dynasta osmański stwierdził, że Wenecjanin ma zamiar podglądać jego harem - mężczyzna oczywiście został stracony. Szacuje się, że w tym okresie właśnie w takie sposoby życie straciło 25000 osób.
Z pijackimi ekspatami Murada wiąże się pewna ciekawa historia :
Mianowicie pewnego razu sprawdzając czy ludzie stosują sie do jego zakazów udał się do miasta. Tam spotkał trójkę mężczyzn jedzących przystawki i pijących alkohol. Spytał pierwszego: "Co pijesz?" Odpowiedział: "Wino, może chcesz trochę ?" Murad odpowiedział, że nie. Zapytał drugiego: "Co robisz, bracie?" Odpowiedział mu: "Jem zakąski, chcesz spróbować?" Odmówił. Następny powiedział mu, że nalewa im wino. Sułtan wyszedł z pomieszczenia i kazał zabić biesiadników. Nad brzegami Bosforu wsiadł do łódki, w której siedział Bekri. Flisak zaproponował mu palenie konopi, władca spróbował i wściekł się, że jego rozrządzenia nie są przestrzegane, krzycząc :"Czy Ty wiesz kim ja jestem? Ja jestem Sułtan Murad!" Mustafa uderzył się ręką kolano i zaczął płakać ze śmiechu: "Mój Boże, ja 30 lat już palę zioło i zaprawdę nigdy nie wyobrażałem sobie siebie w roli Wielkiego Wezyra, a Ty towarzyszu palisz pierwszy raz i na Boga już uważasz się za padyszacha!".
Mianowicie pewnego razu sprawdzając czy ludzie stosują sie do jego zakazów udał się do miasta. Tam spotkał trójkę mężczyzn jedzących przystawki i pijących alkohol. Spytał pierwszego: "Co pijesz?" Odpowiedział: "Wino, może chcesz trochę ?" Murad odpowiedział, że nie. Zapytał drugiego: "Co robisz, bracie?" Odpowiedział mu: "Jem zakąski, chcesz spróbować?" Odmówił. Następny powiedział mu, że nalewa im wino. Sułtan wyszedł z pomieszczenia i kazał zabić biesiadników. Nad brzegami Bosforu wsiadł do łódki, w której siedział Bekri. Flisak zaproponował mu palenie konopi, władca spróbował i wściekł się, że jego rozrządzenia nie są przestrzegane, krzycząc :"Czy Ty wiesz kim ja jestem? Ja jestem Sułtan Murad!" Mustafa uderzył się ręką kolano i zaczął płakać ze śmiechu: "Mój Boże, ja 30 lat już palę zioło i zaprawdę nigdy nie wyobrażałem sobie siebie w roli Wielkiego Wezyra, a Ty towarzyszu palisz pierwszy raz i na Boga już uważasz się za padyszacha!".
OPCJA WYZWANIA
Murad w moim 'pijanym zwierciadle' - mem :-D
https://www.facebook.com/photo.php
A tu pozostałe memy:
https://www.facebook.com/doro.tc/media_set
https://www.facebook.com/photo.php
A tu pozostałe memy:
https://www.facebook.com/doro.tc/media_set