
Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.
31 Komentarzy
Wszystkie bajki bardzo dobrze mi znane w sumie wychowałam się na nich. Każda posiadała swój urok i niosła swojego rodzaju przesłanie. Były może mniej kolorystyczne niż te które puszczają teraz ale na wieczorynkę czekało się codziennie z utęsknieniem. Ćwirek nie lubił deszczu i był sąsiadem bociana tak niezwykła była z nich para. Malutki o gderliwym głosie ale lubiło go się. Bolek i Lolek natomiast co ci wyprawiali i jakie przygody przeżywali. A ich koleżanka Tola ruda i piegowata ale niezwykle pomocna i miła to była fajna dziewczynka. Miś Uszatek i kultowe słowa "Jestem sobie miś Uszatek co klapnięte uszko ma" mile to wspominam bardzo mądry miś zawsze "naprostował" niesforne króliczki i prosiaczka. A te jego końcowe słowa "pora na dobranoc bo już księżyc świeci dzieci lubią misie, misie lubią dzieci" przytulanka do spania musiała być pluszowa. Tego ołówka to ja tak pragnęłam tyle bym sobie nim wyczarowała to było marzenie. No a na koniec najlepsza bajka Smok wawelski jak on wybuchał śmiechem to my dzieciaki razem z nim, a ten kucharz herbu zielona pietruszka trochę panikarz ale też wzbudzał sympatię. No i czarna postać szpieg który wołał "karamba" powiedzonko powtarzaliśmy na podwórku jak coś nie wyszło. Można by było wspomnieć jeszcze bajkę pt: "Miś Koralgol", "Pingwin Pik-Pok", "Trzy małe misie", "Maurycy i Hawranek", " Żwirek i Muchomorek to były kultowe bajki i dzięki za ten post dobrze sobie powspominać czasy dzieciństwa.
Lip 3
Z moją rodziną bardzo ciężko jest zapomnieć o tych wszystkich starszych i "zapomnianych" bajkach. Mój dziadek ma (chyba) te wszystkie i wiele innych na kasetach czy płytach i oglądam je z moim kuzynem i wujkiem dość często. Każda z tych bajek wniosła coś do mojego życia, jak pewnie wielu innych, i zapewniła dzieciństwu wspaniały urok.
Co do samego postu bardzo fajny, ale przydałby się troszkę dłuższy opis bajek. To co mnie w samym poście urzekło to same bajki. Tutaj mogę dodać taką ciekawostkę z życia, gdyż kiedy byłam małą dziewczynką uważałam że bajki są dla mnie zbyt dziecinne i teraz jako nastolatka nadrabiam to wszystko i okazuje dużą sympatie do osób które nie zanurzyły się w wir XXI w. i pamiętają o "starych czasach"
Co do samego postu bardzo fajny, ale przydałby się troszkę dłuższy opis bajek. To co mnie w samym poście urzekło to same bajki. Tutaj mogę dodać taką ciekawostkę z życia, gdyż kiedy byłam małą dziewczynką uważałam że bajki są dla mnie zbyt dziecinne i teraz jako nastolatka nadrabiam to wszystko i okazuje dużą sympatie do osób które nie zanurzyły się w wir XXI w. i pamiętają o "starych czasach"
Z pewnością jeszcze parę by się znalazło. Niestety często dzisiejsze dzieciaki ich nie znają, a tylko dobę komputerów, którą bez wątpienia zaczynają o wiele szybciej, niż my kiedyś. Bajki z pewnościa potrafią wychować, ale niektóre dzieciaki uczą się jak strzelać do ludzi, poprzez gry, które nie są dla nich.
Warto pokazywać dzieciakom zapominane stare filmy i bajki, które poruszą ich wyobraźnię. Ja z pewnością dałabym taki ołówek dzieciakom i zobaczyłabym, co narysują, powołując na wyobraźnię, a następnie porównała z moimi szkicami
Warto pokazywać dzieciakom zapominane stare filmy i bajki, które poruszą ich wyobraźnię. Ja z pewnością dałabym taki ołówek dzieciakom i zobaczyłabym, co narysują, powołując na wyobraźnię, a następnie porównała z moimi szkicami

Miś Uszatek, Zaczarowany Ołówek no i Bolek i Lolek, wspaniałe dobranocki. Ogromnie smutne jest to, że z biegiem czasu stały się one tymi zapomnianymi. Były one minimalistyczne, spokojne i piękne a patrząc na niektóre obecne bajki i późniejsze zachowanie po nich dzieci jestem przerażona co będzie dalej.