
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
14 Komentarzy
Oglądałem z tych seriali jedynie Izombie, ale chyba dopiszę pozostałe do mojej listy. Oczywiście nie można zapomnieć też o Zagubionych, w których gra nasza Belle i parę innych postaci z Zaczarowanego Lasu. Z tego co czytałem kiedyś. Sarah Bolger (Aurora) grała też w Dynastii Tudorów i podobno całowała się z naszym piratem.
iZombie ubóstwiam i o tym serialu wiem wszystko i najśmieszniejsze jest to, że zaczęłam go oglądać przed OUAT i mimo, że widziedziałam, że Rose i David w nim grają to i tak to było miłe zaskoczenie, chociaż na poczatku wgl nie poznałam, że Doktorek i Blaine to ten sam aktor XD Ale to pewnie dlatego, że w iZombie gra po prostu nieziemsko i nie wybrażam sobie innego odtwórcy tak porąbanego czarnego charakteru jakim jest Blaine.
A dla ciekawskich taka ciekawostka: w odc w którym Zelena rodziła i zobaczyła doktorka w białych włosach i bardzo kontrowersyjnie skomentowała jego nowy look, na co Whale odpowiedział jej, że on też ma prawo do zmian wyglądu (albo że nie tylko ona ma do niego prawo, czy coś w tym guście XD)
Doinformowani widzowie wiedzą, że były to prawdziwe włosy Davida który je wcześniej przefarbował na potrzeby właśnie iZombie i ten szczegół został przez tą dwójkę bardzo fajnie wplątany do OUAT. Oraz podobieństwo jeśli chodzi o biżuterię: Emma ma naszyjnik z Łabędziem, a Liv natomiast ma naszyjnik z Motylem - oba naszyjniki w rzeczywistości pochodzą z tego samego sklepu oraz kolekcji i mimo, że aktorka grająca Emmę nosiła swój naszyjnik tylko do sezonu 4, Liv swój nosi dotychczas (serial ten aktualnie posiada 3 sezony i czekamy na premierę 4 <3)
A co do Dr. House'a - oczywiście, że oglądałam i nadal to robię, ponieważ jest to serial mojego dzieciństwa i mimo tego, że można obejrzeć wszystkie 8 sezonów nawet i po min 4 razy to i tak zaskakuje, można dostrzec lub zrozumieć coś nowego czego nie rozumiało się wcześniej np ze względu na wiek. Jest to naprawdę epicki serial! ^,^
A Herosów oglądałam, ale nie spin-off (czyli Odrodzenie) tylko jakby oryginalny serial z 2006 a Odrodzenie jest z 2015 :P Mimo, że oglądałam tylko kilka odcinków (ze względu na inną ulubioną aktorkę, która występowała w nim gościnnie XD) serial nie przypadł mi do gustu, ale iZombie oraz Dr. House'a jak najbardziej gorąco polecam! :D :)
A dla ciekawskich taka ciekawostka: w odc w którym Zelena rodziła i zobaczyła doktorka w białych włosach i bardzo kontrowersyjnie skomentowała jego nowy look, na co Whale odpowiedział jej, że on też ma prawo do zmian wyglądu (albo że nie tylko ona ma do niego prawo, czy coś w tym guście XD)
Doinformowani widzowie wiedzą, że były to prawdziwe włosy Davida który je wcześniej przefarbował na potrzeby właśnie iZombie i ten szczegół został przez tą dwójkę bardzo fajnie wplątany do OUAT. Oraz podobieństwo jeśli chodzi o biżuterię: Emma ma naszyjnik z Łabędziem, a Liv natomiast ma naszyjnik z Motylem - oba naszyjniki w rzeczywistości pochodzą z tego samego sklepu oraz kolekcji i mimo, że aktorka grająca Emmę nosiła swój naszyjnik tylko do sezonu 4, Liv swój nosi dotychczas (serial ten aktualnie posiada 3 sezony i czekamy na premierę 4 <3)
A co do Dr. House'a - oczywiście, że oglądałam i nadal to robię, ponieważ jest to serial mojego dzieciństwa i mimo tego, że można obejrzeć wszystkie 8 sezonów nawet i po min 4 razy to i tak zaskakuje, można dostrzec lub zrozumieć coś nowego czego nie rozumiało się wcześniej np ze względu na wiek. Jest to naprawdę epicki serial! ^,^
A Herosów oglądałam, ale nie spin-off (czyli Odrodzenie) tylko jakby oryginalny serial z 2006 a Odrodzenie jest z 2015 :P Mimo, że oglądałam tylko kilka odcinków (ze względu na inną ulubioną aktorkę, która występowała w nim gościnnie XD) serial nie przypadł mi do gustu, ale iZombie oraz Dr. House'a jak najbardziej gorąco polecam! :D :)
Doktora House oglądałam i Jennifer tam to życie, taka słodzinka! A Izombie zamierzam obejrzeć już od bardzo dawna i chętnie też wezmę się za Lost bo tam przeciez połowa naszej obsady prawie grała, hahah!
Świetny post!