Adam Milligan. Syn Johna i przybrany brat Deana i Sama. Raczej mało kto się spodziewał, że John będzie żył w celibacie po śmierć żony prawda? No i stało się, wpadka. Po raz pierwszy pojawił się w 19 odcinku  4 sezonu o nazwie "Jump the Shark". Chociaż czy to był Adam nie można do końca powiedzieć przez stwory zwane ghulami (nie, to nie ma związku z Tokyo Ghoul). Potrafią one przemienić się w danego człowieka przejmując wszystkie jego wspomnienia i myśli. No i niestety Adam jak i jego matka Kate  zostali ich ofiarami.  O Adamie wiemy tyle, że do 12 roku życia nie widział się z Johnem. Zapewne sam Winchester nie wiedział o jego istnieniu. Potem jednak starał się to jakoś wynagrodzić chłopakowi co roku przyjeżdżając na jego urodziny i zabierając gdzieś. No i trzymał go z dala od łowów. Wiemy także, że Milligan skończył liceum z wyróżnieniem po czym zaczął studiować biologię na Uniwersytecie Winsconsin. Zginął według tego odcinka.... Ale czy jakikolwiek Winchester skończył na jednej śmierci?

Można by pomyśleć, że postać Adama skończyła swoje 5 minut w tym jednym odcinku. Jednak Winchesterzy nie umierają raz, a więc pojawił się ponownie w 19 odcinku 5 sezonu. Został on zmanipulowany przez anioły i zesłany z powrotem na Ziemie. Jednak Castiel go przechwycił i schował w domu Bobbyego. Niestety Adam znowu zaufał aniołom (biedny, nie wiedział, że to dupki) i w ten sposób wylądował w Przedsionku Nieba. Potem przybyli Sam i Dean, była walka ale koniec końców Milliganowi nie udało się uciec  i został naczyniem Michała. Płynęła w nim krew Winchesterów więc nadawał się na zastępstwo za Deana. Dla Adama oczywiście skończyło się to źle. Wylądował w klatce z dwoma wkurzonymi archaniołami i swoim starszym bratem, który i tak po pewnym czasie został ocalony a on...musiał zostać.

Aktorem grającym Adama jest Jake Abel. Utalentowany 29 letni facet grający w takich filmach jak "Percy Jackson: Morze potworów" czy "Jestem numerem cztery". Gdy zagrał w Supernatural miał 21 lat  czyli można powiedzieć, że to był jego debiut.  Ma brata Shauna Abel. Aktualnie żyje sobie wesoło z żoną Allie Wood.

Adam jeszcze długo po wyciągnięciu Sama był w klatce, ale podobno jego dusza już znajduje się w Niebie. Miejmy taką nadzieję. Postać Milligana jest ciekawa i szkoda, że tak szybo musieliśmy się z nią pożegnać. Przykre jest to, że o jego uratowaniu pomyślano tylko raz. Zdaje się, że Winchesterzy o nim zapomnieli a fandom Supernatural żartuje, że scenarzyści serialu również. Chociaż w 12 sezonie była o nim wzmianka, w 10 też więc raczej nie zapomnieli. Oby Adam był już w swoim Niebie.