W 1984 Michael wziął udział w nagraniach reklamy dla Pepsi, podczas których bardzo ucierpiał. Lampy które miały spektakularnie się zapalić, wybuchły i podpaliły jego włosy. Doznał wtedy oparzeń 2 i 3 stopnia. Wpłacił wtedy sporą kwotę na oddział oparzeń który do dziś funkcjonuje pod jego imieniem.
Z powodu ogromnego bólu głowy Michael uzalżnił się od Demerolu, leku przeciwbólowego sprzedawanego bez recepty. Wspomina o nim w piosence Morphine. Dzięki pomocy Elizabeth Taylor ograniczył ilości leku i prawie całkowicie wyszedł z nałogu.
W 1999 roku na koncercie MJ&Friends w Seulu zdarzył się kolejny wypadek. Rusztowanie na którym stał podczas piosenki Earth Song miało powoli się obniżyć, jednak spadło z ogromną siłą z trzech metrów. Michael cudem uniknął kalectwa podskakując w ostatnim momencie. Gdyby nie to, skończyłby na wózku. Mimo podskoku doznał uszkodzenia kręgosłupa. Wtedy nałóg powrócił. W międzyczasie pojawił się jeszcze propofol - środek usypiający, który przyczynił się dziesięć lat później do jego śmierci (równe dziesięć lat, koncert w Seulu odbył się 25.06).
Michael przygotowywał się do nowej trasy koncertowej, This Is It. Miała to być seria 90 koncertów na O2 arenie w Londynie. Mimo, że publicznie mówił, że to ostatnia trasa, w planach miał następną w 2013 roku. Niestety zmarł miesiąc przed rozpoczęciem koncertów.
Michael zmarł 25.06.2009 roku w Los Angeles. Powodem śmierci było przedawkowanie propofolu i zatrzymanie akcji serca. Ja, jak wiele innych osób nie wierzę, że był to nieszczęśliwy wypadek. Według mnie (jak też rodziny Michaela) było to morderstwo. Dlaczego? Już tłumaczę.
Osobisty lekarz Michaela, dr. Conrad Murray został zatrudniony przez agencję koncertową AEG Live, która zajmowała się trasą TII. Osoby, które pracowały z Michaelem miały, mówiąc kolokwialnie, wywalone na stan jego zdrowia. Michael wciąż mylił kroki, zapominał teksty piosenek, miał trudności z odczytywaniem ich z prompterów. Paris wspomina, że spał przy kominku i trząsł się z zimna, chociaż żar lał się z nieba. Na próbach chodził w sweterkach, bluzach i pod kocami, chociaż ekipa aż ociekała potem. Mimo tego organizatorzy nie chcieli zawieźć go do lekarza. W końcu ktoś z ekipy zadzwonił po doktora, który stwierdził zapalenie mózgu.
Wracając do Murraya - pompował w Michaela ogromne dawki leków. Rano demerol, aby mógł funkcjonować, wieczorem propofol, aby mógł zasnąć. Propofol powinien być podawany w małych dawkach i tylko przez anestezjologa (Murray był kardiologiem). Poza tym w ogóle nie powinien być stosowany na problemy ze snem. Michael sam zdecydował, że chce go używaç, jednak początkowo podawali mu go anestezjolodzy i robili to poprawnie. Dodatkowo kiedy akcja serca Michaela zatrzymała się, on najpierw reanimował go NA ŁÓŻKU (czego NIGDY nie można robić) a po karetkę zadzwonił czterdzieści minut później. Michael już nie żył.
Mike kilkakrotnie mówił sojemu przyjacielowi, Frankowi Cascio, że zginie od strzału. I tak było, jednak to nie ten strzał o jakim można pomyśleć w pierwszej chwili.
Memorial odbył się w lipcu 2009 roku i był bardziej koncertem niż pogrzebem. Jak to określił Frank Cascio w swojej książce Co się dziwić, całe życie Michaela było jednym wielkim show. Większość osobistości tam zachowywało się jak na rozdaniu Grammy a nie na pogrzebie. Wielu ludzi dziwi to, że trumna była zamknięta i twierdzi, że to dowód na to, że on żyje. Otóż moi drodzy, to był memorial, nie pogrzeb. W trakcie ceremonii jego ciało przebywało w przycmentarnej kostnicy, a zostało złożone do grobu na początku września 2009 roku.
Rzeczy pozostawione przez fanów pod domem rodzinnym Jacksonów po śmierci Michaela.
Życie Michaela do najłatwiejszych nie należało. Raz było niesamowicie, raz okropnie. Osobiście nie wyobrażam sobie przejść tego co on, ja strzeliłabym sobie kulką w łeb w połowie drogi.
Wiele aspektów i sytuacji pominęłam, ale jeśli kogoś interesowałby jakiś punkt lub chciałby się czegoś dowiedzieć, piszcie w komentarzu - może zrobię jeszcze jakieś posty. Pozdrawiam ^^
Jakość: | 20 | Popularność: | 205 |
Wsparcie: | 0 | Ocena i wartość ocen: | 1 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 21 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |
Poniżej link do filmiku z wypadku: