Jak miło się od wczoraj zrobiło na naszych fandomach, tylko Matka Fandomowska jedna wie!
Całuski, pozderki, uśmieszki i cholera wie, co jeszcze innego można zobaczyć pod postami różnych fandomów, którzy prześcigają się w wymianie uprzejmości pod adresem "konkurecyji". Pojawiły się też kolejne "śmieszne" posty w odpowiedzi na posty innych fandomów. Jakby nie patrzeć - listy miłosne to to nie są, ale sam gest już się liczy.
Co by nie mówić, chwała każdemu za to!
Jednak nie zawsze w historii bywało tak miło i przyjemnie. Chcę wam dzisiaj przedstawić treść krótkiej korespondencyji, (którą przejęli moi donosiciele) między Sułtanem Mehmedem IV, a Kozakami podczas Siczy Zaporoskiej. Wymiana uprzejmości ze strony Kozaków w stronę Mehmeda IV zdecydowanie ukazuje, jak bardzo Kozacy wielbili swojego wroga i jak dobrze mu życzyli.
"Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan — nakazuję wam, Kozakom zaporoskim, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie kazać mi się więcej waszymi napaściami przejmować.
Sułtan turecki Mehmed IV."
"Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego!
Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gów*o. Nie będziesz ty, sukin ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, ku*wa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i ch*ju zagięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, ku*wa twoja mać.
O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie nas w dupę pocałować!
Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcami."
Jakość: | 20 | Popularność: | 1852 |
Wsparcie: | 72 | Ocena i wartość ocen: | 29 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 190 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |