
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
14 Komentarzy
Nie miały szczęścia...
Sie 29, 2017
Większą sympatią darzyłam Dafne, bo miała swoją tragiczną historię. Była gotowa się poświęcić, zginąć, przyjęła z godnością swój los. Stała się wprawdzie narzędziem Nurbanu, w swojej naiwności jej służyła, ale kiedy uwolniła się od tego brzemienia, odpokutowała za to.
Wdzięczna, delikatna, łagodna dziewczyna, której książę Bayazid okazał łaskę. To poruszało do głębi.
Mniejszą sympatię budziła we mnie Mihrunnisa, być może dlatego, że typ urody aktorki nieco mnie raził. Z pewnością była właściwie dobrana do roli córki admirała: wysoka, postawna. Jednak trudno to wyjaśnić. Nawet w serialu współczesnym aktorka "Fi" oddziałuje na mnie drażniąco.
Wątek miłości Mihrunnisy i Mustafy był pokazany w mniejszym stopniu. Niezbyt wiarygodnie wyglądała miłość między nimi.
Obie spotkał tragiczny los. Nie miały szansy na zwykłe rodzinne życie.
Wdzięczna, delikatna, łagodna dziewczyna, której książę Bayazid okazał łaskę. To poruszało do głębi.
Mniejszą sympatię budziła we mnie Mihrunnisa, być może dlatego, że typ urody aktorki nieco mnie raził. Z pewnością była właściwie dobrana do roli córki admirała: wysoka, postawna. Jednak trudno to wyjaśnić. Nawet w serialu współczesnym aktorka "Fi" oddziałuje na mnie drażniąco.
Wątek miłości Mihrunnisy i Mustafy był pokazany w mniejszym stopniu. Niezbyt wiarygodnie wyglądała miłość między nimi.
Obie spotkał tragiczny los. Nie miały szansy na zwykłe rodzinne życie.