Wielu z Was pewnie oglądało bądź czytało ,,Kosogłosa, ;który jest kontynuacją trylogi S. Collins ,,Igrzyska Śmierci; ale czy ktokolwiek zastanowił się chociaż raz nad sensem ,,Drzewa wisielców, które śpiewa Katniss? Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać piosenka jak piosenka zwykły tekst jakich pełno w sieci. Otóż pragnę Was zaskoczyć i poinformować, że ma ona ukryty głęboki przekaz.
Czy chcesz, czy chcesz, | Are you, are you, |
Czy chcesz, czy chcesz, | Are you, are you, |
Czy chcesz, czy chcesz, | Are you, are you, |
Czy chcesz, czy chcesz, | Are you, are you, |
(...) Na początku wydaje się, że jakiś gość namawia swoją dziewczynę, aby potajemnie spotkała się z nim o północy, ale wybiera dziwne miejsce na schadzkę, drzewo wisielców, na którym powieszono mordercę. Kochanka zbrodniarza na pewno miała coś wspólnego z zabójstwem, a może i tak zamierzano ją za coś ukarać, bo jego trup woła, żeby uciekła. Rzecz jasna, to dziwne i niepokojące, że jakiś trup może mówić, ale naprawdę strasznie robi się w trzeciej zwrotce piosenki, bo dowiadujemy się, że śpiewa ją martwy morderca, który ciągle tam wisi. Choć kazał kochance uciec, to nadal pyta, czy nie zechciałaby przyjść i spotkać się z nim. Najbardziej wstrząsająca jest linijka To tu do mnie miałaś zbiec,żeby uniknąć przemocy, bo z początku myślimy, że wisielec każe dziewczynie uciekać, zapewne tam, gdzie będzie bezpieczna. Potem jednak zastanawiamy się, czy przypadkiem nie każe jej uciec w to miejsce, gdzie przebywa on sam - na tamten świat. W ostatniej zwrotce staje się jasne, że właśnie na to czeka. Dziewczyna, przystrojona w konopny sznur, ma zawisnąć u boku ukochanego. (...)