Jak niektórzy wiedzą, bądź niewiedzą jestem w technikum weterynaryjnym, dlatego też czasem zdarza mi się czytać książki o psychologi zwierząt, czy historie weterynarzy. Dużo można się z nich dowiedzieć na temat chorób zwierząt. A te dwie książki, które zaraz wam przedstawię są najprzyjemniejszymi książkami związanymi z weterynarią jakie przeczytałam. Polecam je każdemu kto kocha/lubi zwierzęta. Strasznie przyjemnie się je czyta.
Jeden dzień z życia weterynarza, który w swojej pracy często wykracza poza wyuczoną profesję, pełniąc role psychologa, doradcy, szamana i pocieszyciela. Nick Trout, chirurg weterynarii w bostońskiej klinice, to typ lekarza, u którego nie tylko każdy zwierzak, ale i każdy człowiek miałby ochotę się leczyć. Wyjątkowy dar narracji Dr Trouta i jego poczucie humoru sprawiają, że książka Powiedz, co cie boli, wpisuje się w klimat najlepszych odcinków kultowych seriali: Ostrego dyżuru czy Doktora House. Mamy tu do czynienia z emocjonującym, wzruszającym, ale też nie pozbawionym poczucia humoru, opisem przypadków zwierząt i ich właścicieli, które udowadniają, że o utrzymanie więzi człowieka z jego ukochanym pupilem warto walczyć za wszelką cenę.
Jest to moi zdaniem najlepsza książka Trouta jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Uwielbiam tytuł, ponieważ czasami chciałabym sama dowiedzieć się co boli mojego zwierzaka, ale tutaj już pojawia się problem, ponieważ niestety zwierzęta nie mogą nam odpowiedzieć co im się dzieje. Dlatego też w weterynarze bardzo często próbują na zasadzie prób i błędów ratować zwierzę, co nie zawsze wychodzi na dobre. Weterynarze głównie muszą opierać się na wywiadzie z właścicielem, którzy niestety czasami kłamią. Wierzcie mi niektórzy ludzie chodzą tylko w ostateczności do weterynarza przez, co zwierzęta cierpią.
Wracając do książki; jest napisana prostym językiem, więc bardzo przyjemnie się ją czyta. Nick Trout niesamowicie opisuje przypadki z jakimi się spotkał. Pokazuje jak naprawdę wygląda życie weterynarza "od kuchni". Niesamowiete historie, które wydarzyły się naprawdę. Świetnie pokazana troska właścicieli o ich podopiecznych. Jak i walkę weterynarzy o życie pacjentów
O tym czego dwa psy nauczyły weterynarza na temat nadziei, pokory i cudów codzienności.
Doktor Trout powraca z kolejną poruszającą opowieścią o zwierzętach potrzebujących opieki i miłości.
Małżeństwo odnajduje bezpańskiego cocker spaniela, przygarnia go, daje na imię Helen i postanawia zadbać o jego zdrowie. W czasie rutynowego badania u psa wykryty zostaje nowotwór płuc. Drugą bohaterką (i jak się okaże, duchem powieści), jest Cleo, mini pinczer należący do kobiety, która niedobre relacje z matką rekompensuje sobie, przelewając swoje uczucia na czworonogi. Cleo, nie wiedzieć czemu, po raz trzeci w krótkim życiu łamie nogę. Oba psy zostają skierowane do centrum weterynaryjnego, w którym pracuje dr Trout.
"Miłość to najlepsze lekarstwo" jest troszkę gorszą wersją "Powiedz, gdzie cię boli" , ale mimo to obie książki wspominam bardzo dobrze. Nawet pisząc ten post mam ochotę przeczytać je ponownie (co pewnie wkrótce zrobię). Tym razem nie otrzymujemy już różnych historii, tylko dwie przeplatające się historie opowiadające o psach i ich różnych dolegliwościach, a także niezastąpionej miłości do zwierząt ;)
Jakość: | 20 | Popularność: | 116 |
Wsparcie: | 47 | Ocena i wartość ocen: | 3 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 11 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |