Hej! W tym poście pokażę wam, moje, ulubione książki bądź serie książkowe. Wybór pięciu był masakrycznie trudny, ale jak trzeba, to trzeba, więc wybrałam te pięć, które kocham najmocniej. Równie trudno było wybrać, która na którym miejscu ma się znaleźć, pewna od początku byłam tylko w przypadku pierwszych dwóch miejsc.
Wszystkie te książki i serie szczerze polecam❤❤

Na piątym miejscu znajduje się trylogia "Więzień labiryntu" autorstwa Jamesa Dashnera. Muszę się przyznać, że jest to książka, właściwie trylogia, przez którą zaczęłam czytać książki. Sięgnęłam po nią całkowicie przypadkiem. Pewnego dnia - trzy lata temu - tak mi się nudziło, że poszłam kolejny raz do biblioteki, myślałam sobie "Wypożyczę książkę, a i tak jej nie przeczytam, znów.", złapałam pierwsza lepszą książkę, padło na - jak się domyślacie - "Więźnia labiryntu", przeczytałam opis, który wydawał się całkiem fajny, więc wypożyczyłam właśnie tę książkę. Po powrocie do domu, gdy zabrałam się za czytanie wypożyczonej przeze mnie książki, wbrew moim podejrzeniom, pochłonęła mnie ona całkowicie, nie mogłam się od niej oderwać.

Na miejscu czwartym widnieją książki Kiery Cass z serii "Rywalki". Znalazłam niestety takie zdjęcie, które ukazuje trzy pierwsze części.
Przygodę z "Rywalkami" zaczęłam w sumie w dość powszechny sposób, bo poleciła mi je koleżanka. Zdradzę wam, że pierwszą część przeczytałam w kilka godzin, pamiętam, że był to jakiś dzień wolny i tak nie miałam co robić, a jak już znalazłam zajęcie to szybko je straciłam.

Najniższe miejsce podium zajmuje książka Tarryn Fisher pt."Margo".
Jest to świetna książka, pokazuje, że ludzie w swoim nastoletnim życiu - nie tylko w tym wieku, ale on się odnosi do przykładu - mogą mieć większe i poważniejsze problemy niż to, że Twój krasz Cię nie kocha czy to, że Twój idol nawet nie wie o Twoim istnieniu, a Ty już planujesz wasz ślub.

Na drugim miejscu spoczywają "Pamiętniki wampirów" autorstwa L. J. Smith. (Na obrazku niestety nie widać wszystkich części) Historia nastoletniej Eleny, jest jedną z tych, które pochłonęły mnie na całego. Świetny w tej książce jest też wątek braci rywalizujących ze sobą od lat. (Tak na marginesie ja jestem #TeamDamon)

Pierwsze miejsce jest niepodważalne. Sagę C. J. Daugherty kocham nad życie. Historia Allie trzymała mnie w napięciu przez wszystkie pięć części. Tutaj również występuje wątek dwóch chłopaków rywalizujących o miłość dziewczyny, ale tych wątków jest dużo więcej i wszystkie są tak samo świetne. (#TeamCarter❤❤)