
Twój komentarz lub propozycja wyzwania do posta
3 Komentarzy
Super post!
Wrz 15, 2017
Niby trzy proste rady, ale działają cuda. Moja mama ma bzika na punkcie dbania o włosy i od wczesnego dzieciństwa wpajała mi różne sposoby dbania o włosy. Oczywiście podcinanie koncówek jest bardzo ważne a ja nawet raz na jakiś czas całkowicie je skracam, aby mogły odrosnąć o wiele zdrowsze a odrastają wbrew pozorom bardzo szybko :D Farbowanie to zupełnie nie moja bajka i pomimo wielu namowom dalej utrzymuję, że póki co nie mam potrzeby farbować włosów i jeszcze bardziej je niszczyć, tylko dla tymczasowej zachcianki, tym bardziej, że uwielbiam mój naturalny kolor włosów. No i suszarki czy prostownice - nie używam ich nigdy, nawet suszarki. Zawsze pozostawiam włosy, aby same wyschły i naprawdę sięgam po nią tylko w zmuszających mnie do tego sytuacjach. Prostownicy używałam tylko raz w życiu a lokówki nigdy i jakoś mnie do nich nie ciągnie. Podzielam zdanie Weroniki i jak widać na jej przykładzie, warto się do tych wskazówek stosować, bo efekty są świetne :D