Fandomy

Akcja "Fandoms Redaktorzy" ruszyła ! Zaloguj się, aby zobaczyć swoje punkty w rankingach . Powodzenia ! Zasady akcji: tutaj


+6 głosów

Saga zmierzch, to seria napisana przez Stephenie Meyer. Seria która podbiła serca nastolatek, ale również osób dorosłych. i stała się światowym bestsellerem. Bardzo długo broniłam się przed przeczytaniem tych książek. Miłość wampira i śmiertelniczki? Uważałam to za dosyć oklepane jak również śmieszne. Przynajmniej tak mi się wydawało dopóki jednak się nie przemogłam i nie kupiłam pierwszej części. No i niestety porwało mnie. Przeczytałam wszystkie części i to w dosyć krótkim czasie.

Słów kilka o autorce

Stephenie Meyer jest amerykańską pisarką. Oprócz sagi zmierzch napisała również książkę Intruz, która tak samo jak jej pierwsze książki doczekała się swojej ekranizacji. Urodziła się w Connecticut, ale niemal całe życie spędziła w Arizonie. O życiu Stephanie wiemy niewiele. Autorka unikała rozgłosu, a wszelkie informacje jakie możemy się o niej dowiedzieć, to te które sama nam podała. Wychowywała się w licznej rodzinie, bo miała aż piątkę rodzeństwa.  W 1994 roku wyszła za mąż i sama ma trójkę dzieci. 

Nigdy nie myślała o tym aby zostać pisarką. Jak sama opowiadała pomysł na napisanie książki Zmierzch przyszedł jej do głowy 2 czerwca 2003 roku. Zapisała swój sen, który jednocześnie stał się jednym z rozdziałów książki. Pierwsza część została wydana w 2005 roku i wtedy zaczęła się jej historia. Co roku pojawiały się kolejne części powieści: Księżyc w nowiu (2006 r.), Zaćmienie (2007 r.) i Przed świtem (2008 r.)

W 2010 roku Meyer wydała również książkę "Drugie życie Bree Tanner", które opowiada historię jednego z młodych wampirów który pojawił się w Zaćmieniu.

Autorka jest wielką fanką zespołu Muse i w ścieżce dźwiękowej całej ekranizacji możemy nawet znaleźć trzy piosenki tego zespołu. Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać, że autorka pojawiła się nawet w ekranizacji Zmierzchu. Była przez sekundę, ale można było ją zobaczyć.

Saga Zmierzch - o czym w ogóle ona tak dokładnie jest?

W pierwszej części poznajemy siedemnastoletnią Bellę Swan, która z Phoenix musi przeprowadzić się do deszczowego miasteczka Forks. Jej przeprowadzka spowodowana jest tym aby jej matka mogła podróżować ze swoim nowym mężem Philem, który jest baseballistą. W tej sposób dziewczyna ląduje u swojego ojca - Charliego. z którym nie miała kontaktu przez kilkanaście lat. Zaczyna naukę w miejscowej szkole średniej i od razu staje się atrakcją dla tutejszej młodzieży. Poznaje również Edwarda i resztę jego rodzeństwa. Cullenowie są dla niej naprawdę fascynujący, a szczególnie Edward który po pierwszej wspólnej lekcji biologii wygląda jakby dziewczyny nie lubił. Nieco później ratuje jej życie odpychając z nadludzką siłą rozpędzony samochód, który jechał wprost na dziewczynę. Bella drąży temat dlaczego udało mu się ją uratować, ale nie potrafi sobie tego w żaden racjonalny sposób wyjaśnić. Dopiero później jej przyjaciel Jacob opowiada jej historie plemienia Quileute według których Edward i jego rodzina to wampiry. Nawet to nie zniechęca dziewczyny, która zakochuje się w Edwardzie. Dowiaduje się, że Cullenowi nie są ją inne wampiry i żywią się krwią zwierząt. Do tego Carlisle, który jest głową rodziny jest jednym lepszych lekarzy w miasteczku. Wampirza rodzina szybko przekonuje się do Belli i kibicują zakochanym. Miłość tej dwójki od samego początku wydaje się być czymś, co nie powinno w ogóle istnieć. Jest zakazana i bardzo niebezpieczna.

W każdej z serii na drodze tej dwójki pojawiają się jakieś problemy:

1. Zmierzch - Na drodze do ich szczęścia staje trójka wampirów: James, Victoria i Laurent którzy pojawiają się w Forks. James, który jest doskonałym łowcą czując cudowny zapach krwi Belli uważa, że ona będzie jedną z jego najlepszych ofiar. Mimo iż Cullenowie próbują chronić Bellę ta i tak wpada w pułapkę wampira. W ostatniej prawie chwili pojawia się Edward z rodziną. James jednak gryzie Bellę i Cullen staje przed trudnym wyborem - pozwolić Belli przejść przemianę, czy uratować ją. Wybiera opcję drugą i wysysa z jej ciała cały jad. Cullenowie zabijają Jamesa i wracają do Forks. Victoria która była partnerka Jamesa, poprzysięga sobie, że zemści się za zabicie jej partnera.

2. Księżyc w nowiu - W dzień swoich osiemnastych urodzin Bella zacina sie w palec papierem. Robi to niefortunnie w domu Cullenów, a Jasper który najkrócej żywi się krwią zwierząt próbuje ją zaatakować. Udaje im się odciągnąć i wyprowadzić Jaspera, zanim dojdzie do tragedii. Po tym wszystkim Edward postanawia zostawić Bellę. Dziewczyna przez długi okres czasu jest w stanie otępienia z którego pomaga jej obudzić się jej przyjaciel - Jacob, który z czasem okazuje się wilkołakiem. Wielkie zamieszanie rozpoczyna się, kiedy Alice widzi w swojej wizji Bellę skaczącą z klifu. Edward myśląc wtedy że dziewczyna nie żyje, jedzie do Volterry, aby oddać się w ręce Volturi. Chce ich sprowokować aby go zabili. W ostatniej chwili Belli udaje się go uratować przed tym. Volturi jednak dowiadują się o niej i nie są zachwyceni faktem, że śmiertelniczka zna ich sekret. Puszczają ich jednak wolno pod warunkiem, że Bella stanie się wampirem.

3. Zaćmienie - W Seattle zaczyna grasować banda nowo narodzonych wampirów. Na początku Cullenowie nie mają pojęcia kto za tym stoi. Z czasem dochodzą do wniosku, że jest to Victoria która chce się zemścić na Edwardzie za to, że zabił Jamesa. Wampirzyca tworzy armię nowo narodzonych do walki z Cullenami. Gdy dochodzi do ostatecznego pojedynku, wampirzej rodzinie pomagają wilkołaki. Edward toczy ostateczną bitwę z Victorią, którą udaje mu się zabić. Jacob odnosi poważne rany, ale wilkołacze geny szybko pomagają mu się wyleczyć. Bella przyjmuje oświadczyny Edwarda, tym samym odrzucając już ostatecznie Jacoba, z którym mogłaby mieć dużo lepsze życie.

Przed świtem jest ostatnią częścią sagi. Bella i Edward pobierają się. Podczas miesiąca miodowego na wyspie Esme nieoczekiwanie Bella dowiaduje się, że zaszła w ciąże. Nikt się nie spodziewał, że wampir może mieć dziecko. Ciąża jest szokiem dla wszystkich. Ciąża rozwija się w ekstremalnym tempie i odbiera Belli wszystkie jej siły. Poród również przychodzi nieoczekiwanie i na świat przychodzi ich córeczka - Renesmee. Podczas porodu Bella prawie umiera, ale Edward wstrzykuje jej w serce swój jad i zamienia ją w wampira.  Bella od samego początku nie zachowuje się jak inne nowo narodzone wampiry. Do tego wszystkiego okazuje się, że Jacob wpoił się w Renesmee co nie podoba się Belli jak również i Edwardowi. Nessie rozwija się bardzo szybko i już po trzech miesiącach wygląda jak dwulatka. Wszystko komplikuje się, kiedy Irina dostrzegając w lesie Nessie bierze ją za nieśmiertelne dziecko. Postanawia o tym zawiadomić Volturi, bo nieśmiertelne dzieci są niezgodne z ich prawem. Dzięki wizji Alice, cała rodzina Cullenów może przygotować się do starcia. Alice i Jasper niespodziewanie znikają, a reszta rodziny szuka wśród swoich przyjaciół świadków którzy potwierdzą, że Ness nie jest nieśmiertelnym dzieckiem, lecz w połowie jest człowiekiem. Cullenom udaje się przekonać Volturi, że Renesmee nie jest zagrożeniem, kiedy nagle pojawia się Alice a razem z nią inny pół wampir. Volturi nie mając żadnych argumentów muszą odejść bez ukarania Cullenów. Po tych wydarzeniach Bella i Edward mogą w spokoju żyć razem.

Moja opinia na temat całej serii

Cała saga w jakimś stopniu jest przewidywalna. Poznając Bellę i Edwarda możemy się spodziewać tego, że ta dwójka będzie razem. Na dodatek od samego początku Bella strasznie mnie irytowała. Ciągle zachwycała się Edwardem i uważała go za idealnego zupełnie nie dostrzegając jego wad. Do tego była strasznie niezdecydowana po wyjeździe Edwarda i pogłębianiu przyjaźni z Jacobem. Zrobiła mu nadzieję, a potem nagle wycofywała się. Przez całą trzecią część kiedy nie potrafiła się zdecydować którego wybrać miałam ochotę jej coś zrobić. A kiedy już wybrała i zraniła Jacoba również mnie zdenerwowała. Kiedy w czwartej części pojawiła się ciąża nagle przyszła mi myśl, że autorka ma naprawdę wybujałą wyobraźnię. Wiedząc, że wampiry się nie zmieniają przez wszystkie swoje lata życia od czasu przemiany taki pomysł był czymś abstrakcyjnym. 

Przyznam się bez bicia, że byłam zakochana w książkowych jak również filmowych wilkołakach (ale kto by nie był widząc tych przystojnych aktorów bez koszulek). Od samego początku jakoś tak wzbudzili moją sympatię i do samego końca byłam z nimi najbardziej związana. Ekranizacje filmów owszem różnią się trochę od książek. Jeśli miałabym ocenić filmy, to każda kolejna część wydawała mi cię lepsza. Pierwsza część czyli Twilight jest u mnie na ostatnim miejscu, a Księżyc w Nowiu razem z Przed świtem częścią 2 mogą walczyć o podium. 

Po długim czasie od przeczytania całej serii mogę ją ocenić tak: 7/10.

Saga ma naprawdę wiele niedociągnięć i niestety z tym nie ma co nawet się kłócić. Sam motyw z tym, że wampiry świecą się w słońcu był śmieszny. I mimo że główne postacie mogą czasami denerwować, warto dać szansę tej serii. Może i nie znajdziemy tutaj typowych wampirów jakimi był Dracula, to każdy lubi czasami przeczytać książkę w której motyw miłości i przyjaźni są ważne. I nawet jeśli pierwsza część wam się nie spodoba, to dajcie szansę kolejnym, bo może wtedy zmienicie zdanie. Z książki na książkę akcja się rozkręca i naprawdę można się w tą historię wciągnąć.


Chanel Użytkownik zweryfikowany 510,255 punktów 1 5 11
60 czytelników Wrz 23

Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby skomentować ten post.

5 Komentarzy

Olga Winchester Użytkownik zweryfikowany 316,877 punktów 2 7
Muszę, że przyznać, że moja przygoda z książkami tej sagi zakończyła się na 2. części - jakoś nie miałam czasu, ani chęci. Jak znajdę czas, to pewnie wrócę do czytania, pomimo, że obejrzałam wszystkie części - będę miała porównanie!
+3 głosów
Wrz 23
alusianny Zarejestrowany użytkownik 113 punktów 1
Za pierwszym razem zakochałam się w sadze. Marzyłam o takim Edwardzie i o wiecznej miłości. No cóż byłam w gimnazjum (a to wiele wyjaśnia). Jakieś dwa lata temu postanowiłam przeczytać sagę jeszcze raz (a nie zdarza mi się czytać książek dwa razy) i nie mogłam dotrwać do polowy ksiażki. Bella strasznie mnie irytowała, a Edward był jakiś taki mdły. Pozatym całkowity brak akcji przez większość stron. Dlatego ja nie polecam, nie warto tracić czasu, lepiej przeczytać inne książki
+2 głosów
Wrz 23
Chanel Użytkownik zweryfikowany 510,255 punktów 1 5 11
Powiem tak: za pierwszym razem też zakochałam się w tej sadze. Nie twierdzę, że książki są idealnym dziełem, bo wcale tak nie jest. Sama dostrzegam w nich wiele niedociągnięć, a samo tłumaczenie czasami mnie strasznie denerwuje. Mimo wszystko można je przeczytać jako typowy zabijacz czasu.. Pierwsza część jest w większość naprawdę nudna i tego nie kwestionuję. Zdecydowanie bardziej wolę części gdzie pojawiają się wilkołaki, bo one potem ratują wszystko.  Dlatego też napisałam, że jeśli nawet pierwsza część komuś nie przypadnie do gustu, to może warto dać szansę drugiej i może coś się zmieni. Jednak rozumiem twoje zdanie bo sama za pierwszym razem byłam zakochana w sadze, a potem po czasie zauważałam coraz więcej niedociągnięć w niej.
Aqua Użytkownik zweryfikowany 62,868 punktów 5
Do czytania książek przekonałam się sporo po fazie na Zmierzch, więc nigdy nie czułam potrzeby sięgania po nie. Ta cała fala hejtu dodatkowo strasznie mnie zniechęciła, ale i tak zamierzam kiedyś je przeczytać. W końcu przez długi czas podbijały serca nastolatek. A nawet jeśli okażą się faktycznie złe to zawsze lepiej mieć własne zdanie niż ślepo powtarzać, że "Zmierzch to dno".

Akurat lubię takie niewymagające historie, więc może ta seria będzie w sam raz
+2 głosów
Wrz 23
Jessonx Użytkownik zweryfikowany 313,467 punktów 1 3
Jeśli oglądałeś film i myślisz że to to samo to się grubo mylisz! Książka jest inna... Można sobie to wszystko wyobrazić ale też są sceny które zostały pominięte w filmie.
+1 głos
Wrz 23
Chanel Użytkownik zweryfikowany 510,255 punktów 1 5 11
A to źle zrozumiałam xD Bo bałam się, że może w moim poście też coś pomyliłam i opisałam bardziej coś co się wydarzyło w filmie a nie w książce  Ale to prawda niektórzy nie czytają książek i po obejrzeniu filmów wiedzą, że znają całą historię.
Deonika30 Użytkownik zweryfikowany 178,334 punktów 2 8
Przyznam, że książki te czytałam już dawno. Byłam jakoś w gimnazjum i potrzebowałam zgody mamy, żeby bibliotekarka wypożyczyła mi "Przed świtem" (cri). Wtedy dosłownie się w nich zakochałam. Teraz z perspektywy czasu gdy minęło około 5 lat wiem, że książki nie są najlepsze(np.to z metalicznym smakiem krwi mnie zawsze wkurzało, co jak na złość potem przejeło pełno autorek niszowych fanfiction), tak samo filmy(Zmierzch jest z 2008 roku, ale jak na rozwinięcie techniki w tamtym czasie to jest słabo zrobiony). W te wakacje z braku laku(idk jak to się pisze xdd) postanowiłam oglądnąć filmy jeszcze raz i te nową książke(to z Beaufordem Swan i Edyphe Cullen), która mnie mocno znięchęciła(dosłownie wszystko jest takie samo) więc przerzuciłam się na te wycieknięte 13 rozdziałów z perspektywy Edwarda(mimo wszystko jeśli Meyer to kiedyś wyda to chętnie wybiore się do Empika i zakupie swój egzemplarz).
No i pewnie tak jak wszystkich wkurzała mnie Bella(nieraz to było aż śmieszne) co innego Edward bo Pattinson to mój crush więc wystarczy, że jest i że jest przystojny haha. Zresztą uwielbiam Alice i Jaspera - to najlepsze co spotkało tamtą rodzine razem z Edwardem xdd
A teraz powiedźmy sobie szczerze. Wszyscy skarżą się, że te świecące wampiry to jakaś tandeta, ale gdyby Meyer nie wymyśliła nic swojego to też byłaby za to hejtowana. Drugą rzeczą jest to z przewidywalnością i tym, że jak to śmiertelniczka i wampir. Ale halo, ta książka jest z 2003 to Ona zapoczątkowa książki tego typu, te wszystkie Niezgodne, Igrzyska Śmierci, Mallaroye i inne wyszły już po Niej. Podejrzewam, że gdyby ktoś sięgnął po nią właśnie w 2003 to nie uznał by jej za głupią przez ten motyw.
Przewidywalna może i jest - jak większość romansów, bo jak główni bohaterowie mogliby nie być szczęśliwi?! Przecież to nie romantyzm! Nie sądze jednak by zasługiwała na aż taki hejt jaki otrzymuje bo jest dobrą pozycją na rozluźnie, wieczór gdy nie mamy co czytać czy chociażby powrócenie do Niej przez sentyment.
+1 głos
Wrz 26

Twój wynik:

Jeszcze w nic nie grałeś. Nie odnotowano żadnej aktywności w grze.
206 osób na stronie
5 Użytkowników oraz 201 Gości
Użytkownicy aktualnie na stronie
Dziś posty czytano : 9296 razy

Zainteresowani tym postem

Liczba osób: 0

  1. Dariia751
    1766 punktów
  2. 0 punktów
  3. Renata WS
    0 punktów
  4. Martyna.Żaborowska
    0 punktów
  5. DirectionerForever97
    0 punktów
  1. 0 punktów
  2. Dariia751
    0 punktów
  3. Renata WS
    0 punktów
  4. Martyna.Żaborowska
    0 punktów
  5. DirectionerForever97
    0 punktów
  1. 0 punktów
  2. Dariia751
    0 punktów
  3. Renata WS
    0 punktów
  4. Martyna.Żaborowska
    0 punktów
  5. DirectionerForever97
    0 punktów
Kontakt