Carlos okazał się bardzo miły. Nie to co Ben. Oczywiście był miły od pierwszego spotkania aż do teraz. Myślę,że Maya za bardzo go zmieniła. Okazało się,że Carlos tez chodzi do Blake South College. Jest w moim wieku. Ale nie chodzi ze mną do tej samej klasy. Szkoda, na szczęście mam przyjaciółki które są córkami Nico i Jim oraz Yam i Ramiro. (Laura i Lena) Gdy wróciłam do domu mama robiła obiad, a tata zakończył swoją pracę. Od razu mnie zauważył.
-Cześć córcia. Co tak wcześnie? Nie minęły nawet jeszcze 2 godziny.
-wiem. Mogę ci coś powiedzieć? Czy ktoś cię perfidnie zdradził?
-Nie,nikt mnie nie zdradził. Bo to ja zerwałem z Ambar. Pamiętasz? A czemu pytasz?
- No bo.... Ben ze mną zerwał.
-O,nie. Nie pozwolę,by ktoś krzywdzić moją córcie
-Nie przesadzaj, już mi lepiej. Dzięki Carlosowi.
-Komu?
-Carlosowi. Spotkałam go dzisiaj. Wiesz co? Mam wrażenie,że kogoś mi przypomina. Jakby Ambar.
-A możesz go opisać?
- Tak. Ma brązowe oczy, włosy koloru ciemnego blondu, wysoki gdzieś tak 172 cm, stylowy,ale i luźny styl.
-Wiesz co? Twoje przypuszczenia nie są błędne. Carlos to syn Ambar i Simona.
Jakość: | 50 | Popularność: | 91 |
Wsparcie: | 0 | Ocena i wartość ocen: | 3 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i wybory: | 20 |
W trwającej akcji twórca dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych postów z napisanych w tym fandomie) |