Jaka para w serialu Violetta nie pasowała do siebie? Zapraszam do rozwinięcia postu!
Jade i German, czyli osoby tak bardzo różne od siebie. Wiele ludzi mówi, że przeciwieństwa się łączą, ale jednak w tym przypadku te różnice rozwaliły ich związek.
Jade jest osobą, która ma dziwne poczucie humoru. Dla niej liczą się tylko wartości wyglądu. Codziennie najlepiej chodziłaby do spa, robiła sobie maseczki, kupowała buty czy ubrania.
Potrafi być zabawna, ale to raczej tylko przez swoją nie mądrość. Na początku pierwszego sezonu kocha Germana, bo to widać. Cały czas chciała z nim spędzać czas oraz rozmawiać.
Niestety odkąd straciła dom i majątek to jej brat, Matijas w mówił jej, że musi wyjść za Germana tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Niestety ona nie potrafi myśleć nad takimi sprawami w pierwszym sezonie i zdanie brata dla niej jest najważniejsze, więc zgadza się. Od tamtego momentu myśli tylko o Germanie jako o rzeczy, aczkolwiek zdarza się, że widzi w nim tą dawną miłość, ale to już nie jest to samo.
Jednakże German w pierwszym sezonie to osoba, która pracowałaby tylko, ale dla dobra środowiska. Chciałby, aby jego córka w przyszłości miała świetne środowisko. Niestety, jest dla niej nadopiekuńczy. Nie pozwala jej śpiewać, bo boi się, że czeka ją ten sam los co matkę.
Po części jest to zrozumiałe. Zawładnął nim strach, a jest to najgorsze u człowieka. Niepokój, że coś może się stać. Aczkolwiek German to dobra osoba. Mimo wszystko kocha swoją córkę, ale niestety ta nadopiekuńczość rozwala ich stosunki.
German zakochuje się w Angie przez co zaniedbuje stosunki z Jade. Nie patrzy na nią tak, zanim spotkał Angie. Jest oschły.
Podsumowując. German i Jade kompletnie do siebie nie pasują. Jade kocha go tylko ze względu na pieniądze brzydko mówiąc, a German oszukuje ją, ponieważ zakochał się w Angie. Oboje mają coś do zarzucenia. Niestety, miłość na kłamstwie to nie prawdziwe uczucie.
W kolejnym zestawieniu mam Olgę i Beto.
Na pierwszy rzut oka pasują do siebie rewelacyjnie, bez zarzutów, ale gdy przypatrzymy się bardziej to zauważymy drobne różnice.
Okazuje się, że wcale nie muszą być wielkie przeciwieńtwa, żeby do siebie po prostu nie pasować.
Olga jest gosposią w domu Germana, ojca Violetty.
Jest osobą, której po prostu nie da się nie lubić. Patrzy na świat z optymizmem. Jest zawsze wesoła, ale zdarza się, że jest smutna mimo wszystko.
Zawsze poprawia innym humor dookoła.
Kocha słuchać muzyki, a czasem nawet do niej podśpiewuje tańcząc z miotłą.
Pichci w kuchni przepyszne jedzenie. Możemy to wywnioskować z tego, że wszystkim domownikom smakują jej potrawy. Sprawia jej to przyjemność.
Widać, że pracuje z pasją mimo, że ta praca nie wydaje się jakaś bardzo ambitna. Olga po prostu pokochała ludzi w tym domu.
Najbardziej jednak zakochała się w Ramallo. Zaczęło się na początku serialu, a jej uczucie przetrwało do końca.
Jeżeli chodzi o Beto to tutaj tak na prawdę dużo się nie zmienia. Jest profesorem w Studiu On Beat.
Kocha muzykę. Mógłby jej słuchać codziennie. Oprócz tego lubi grać na instrumentach.
Jest szalony. Często ma głowę w chmurach i nie wie co robi. Mimo pozorów jest dobrym nauczycielem.
Jest bardzo żartobliwy, ale mimo tego potrafi powiedzieć mądre rzeczy.
Można również o nim powiedzieć, że jest niezdarny. Często wpada na różne rzeczy, czy gubi je.
Podsumowując. Olga i Beto pasowaliby do siebie, ale jednak musi być ta różnica, żeby życie nie było rutynowe. Oprócz tego wchodzi drugi mężczyżna. Może i to brzydko zabrzmi, ale Olga była tylko z Beto, żeby zapomnieć o Ramallo, ale nie potrafiła. Na początku nie chciała się do tego przyznać, ale po czasie zauważyła to sama i było jej na prawdę głupio.
Tutaj niestety różnica jest bardzo zauważalna. Podkreśla to nawet Francesca, przyjaciółka Thomasa. "Nie chcę, aby taki fajny chłopak zepsuł się przy takiej żmile", mówi do przyjaciół.
Ludmiła w pierwszym sezonie to osoba, która chce wszystko osiągnąć za wszelką cenę. Nie przyjmuje słowa "porażka", "przegrana", czy "remis". Musi być wszystko tak jak ona to planuje.
Przez to ma tylko jedną przyjaciółkę Naty, która widzi w niej to, czego nie dostrzegają inni.
Ludmiła jest arogancka i chamska. Mówi, to co myśli o innych. Nie powstrzymuje się przed niczym.
Potrafi zepsuć każdą szansę czy też związek.
W Studiu 21 prawie nikt jej nie lubi z wyjątkiem jej paczki znajomych.
Thomas to osoba, która lubi pomagać innym.
Sam jest z biedniejszej rodziny, więc nauczył się tego. Jest uprzejmy oraz romantyczny.
W Studiu raczej każdy go lubi, oprócz jego rywala o względy Violetty, Thomasa.
Podsumowując. Ludmiła i Thomas do siebue nie pasują pod kilkoma argumentami. Różnią się od siebue charakterami, więc nie odnajdują wspólnego języka, chyba że Ludmi udaje przy nim kogoś innego. A drugim powodem jest to, że Thomas tak na prawdę kocha Violettę.
Bardzo dziękuję za przeczytanie postu.
Napiszcie swoje pary z Violetty, których po prostu nie lubicie. Chętnie poczytam!
Pozdrawiam
Jakość: | 2153 | Popularność: | 408 |
Wsparcie: | 0 | Ocena i wartość ocen: | 4 |
Wyróżnienia/kary: | 0 | Komentarze i reakcje: | 30 |
W trwającej akcji redaktor dla tego fandomu uzyskał skuteczność % ( polecanych dyskusji z napisanych w tym fandomie) |
Jeju, tak dawno nie oglądałam Violetty, że aż się uśmiechnęłam, gdy zobaczyłam Olgę haha