Jeżeli chcecie przypomnieć sobie co było w wcześniejszym odcinku to znajdziecie w tym poście szczegoły http://fandoms.pl/318887/soy-luna-sezon-2-odcinek-2

Matteo pojawi się nagle w kraju, ale niestety z przykrą wiadomością dla Luny. Postanawia z nią zerwać, a gdy ta pyta o szczegóły ten mówi, że po prostu 

uświadomił sobie, że nie mogą być razem. Według mnie to jest w stylu Matteo. On ją za bardzo kochał, żeby teraz ją porzucić. 

Ramiro zgadza się i dołącza do Adrenaliny, ale widać po nim, że dołącza tylko ze względu na dziewczynę. Reszta prosi go, aby namówił Matteo, żeby ten dołączył. 

Jak dla mnie nie jest to bardzo podejrzane, bo ciągle pytają o niego. Tłumaczą się zawsze tak samo, że Matteo to dobry wrotkarz. Ale jaka jest prawda? 

Nico ukrywa tablet przed Jim tłumacząc się, że to tylko sprawy związane z pracą, ale coś mi jednak nie pasuje. Oprócz tego zwierza się jej, że nie pasuje mu, że ciągle nagrywają go kamery, gdy się budzi. Mówi również, że to co pragniemy nie jest zawsze tym, czego na prawdę chcemy. Po tym mówi, że musi już iść.

Widać, że chyba jednak nie chce być w zespole. Jim to nie pasuje, że Nico nie zwraca na nią uwagi. 

Gaston to przyjaciel, którego można wymarzyć sobie. Widząc, że Matteo siedzi zamyślony podchodzi do niego i pyta co się stało, ale ten jednak chce być sam. 

Gdy Gaston wychodzi on bierze gitarę i zaczyna grać oraz śpiewać. 

Luna zwierza się swojej najlepszej przyjaciółce o zerwaniu z Matteo. Oprócz tego dodaje, że Matteo chyba kogoś poznał, ale Nina nie może w to uwierzyć. 

Uważa, że gdyby kogoś poznać to byłby szczęśliwy, a jednak jest smutny. 

Nie odbyło się bez intryg ze strony Ambar. Ma plan, w którym odzyska swoją pozycję w Roller Band. Posłuży się Matteo, ale niestety nie wiadomo jeszcze jak. 

Alfredo, ojciec pani Szaron zamieszkuje w jej domu. Jest osobą, która się nie wywyższa. Lubi spędzać czas z pracownikami. Wprowadza do domu ciepłą atmosferę, ale niestety pani Szaron nie pochwala jego obecności w domu. 

Okazuje się, że Nico przygotował specjalną piosenkę dla Jim. Mówi przyjaciołom, że to niespodzianka i nie może się nikt o tym dowiedzieć. Okazuje się również, że wtedy, gdy Nico chował przed nią tablet to tam był po prostu tekst piosenki. 

Rodzice Luny przeprowadzają z nią poważniejszą rozmowę. Mówię jej, że jeżeli chciałaby dowiedzieć się coś o jej prawdziwej rodzinie to oni zawsze jej pomogą i uszanują jej decyzję, jednak ona mówi, że nie chce nic wiedzieć. 

Jim jest pełna zazdrości, ponieważ uważa, że Paula to nowa dziewczyna Nico, ale tak naprawdę to ona zajmuje się tylko ich zespołem. Czasami niestety pewne rzeczy mogą się pokomplikować.

Rej znowu wchodzi do pokoju Luny, aby wziąć jej włos do zrobienia DNA i tym razem mu się udaje. Nie zostaje przyłapany. Widać, że za wszelką cenę chce dowieść swojej racji. 

Gaston namawia Ninę, aby zaśpiewała z nim na Open Music. Uważam, że powinna się zgodzić. Stworzą piękną parę! Ich głosy będą cudownie brzmieć razem. 

Luna zwierza się Simonowi, że między nią a Matteo koniec. On jej radzi, że przestała myśleć o tym i zaczęła robić coś innego. 

Jazmin prosi Simona, aby pomógł jej z stworzeniem melodii i tym samym proponuje mu ich wspólny występ na Openerze, ale on nie jest co do tego taki pewny, a Ambar proponuje wspólny występ Metteo. 

Ostatnią sceną jest to, że Luna słyszy znajomy głos z snu, a gdy się odwraca widzi Alfredo. 

 Ten odcinek zostaje pełen pytań. Kto z kim wystąpi na Openerze? Dlaczego Matteo zachowuje się tak dziwnie?

Przepraszam, że tak późno piszę o tym odcinku, ale niestety dopiero teraz znalazłam wolną chwilkę. Już niedługo omówię kolejny odcinek!