Co wiemy na temat nowego duetu tej pary? Zapraszam do rozwinięcia postu!
Zanim zacznę chciałabym opowiedzieć trochę o tej parze. Oboje są polskimi piosenkarzami. Mają podpisaną umowę z My Music, a ich menadżerem jest znany przez wszystkich Remigiusz Łupicki pod pseudominem Remo.
Oboje znają się już kilka dobrych lat, ale dopiero od roku są parą. Sylwia ma 19 lat, a Artur 16.
Jest to żywy przykład, że wiek to tylko cyfry. Znajdą się takie osoby, które nie pochwalają tego związku ze względu na różnicę wiekową, ale uważam, że każdy powinien martwić się o swoje sprawy. Nawzajem się kochają. To jest najważniejsze. Miłość to piękne uczucie.
Fani dowiedzieli się już dawno o ich związku.
Sylwia wydała już kilka płyt, natomiast Artur wyda dopiero swoją własną debiutancką płytę, która ruszy w preorderze już 3 listopada 2017 roku! Warto zatem wejść na www.mymusicshop.pl i zakupić Okrąg.
Artur jest już znany, ponieważ mogliśmy go słyszeć w pierwszej płycie jego brata, Jeremiego.
Natomiast wydał również z nim wspólną płytę Odetchnij, która przyjęła się bardzo dobrze.
Artur jak i Sylwia dużo koncertowali po Polsce.
Oboje mają ogromne doświadczenie, a co najważniejsze - widać, że robią to z pasji do muzyki. Nie ma tu niczego przymuszanego. Na scenie czują się jak w domu. Mają z fanami dobry kontakt.
Sylwia nazywa swoich Misiaki, a Artur nazywa Arturonators.
Mieli okazję wystąpić kilka razy wspólnie na scenie, ponieważ nagrali duet "Nie Poddam się".
Pierwszym ich wspólnym singlem był "Nie poddam się", który został opublikowany 3 grudnia 2016 roku. Piosenka zdobywała wiele wyświetleń. Na tą chwile obejrzano ją ponad 7.1 milionów razy!
Najpiękniejsze jest to, że piosenka opowiada o nich. Nie ma tutaj niczego wymyślonego.
Są to ich uczucia, co daje cudowny przekaz.
Piosenka opowiada o tym, że nie ważne co by się między nimi działo to oni zawsze będą walczyć o tą miłość i o te przeszkody.
Ani ona, ani on nie pozwolą sobie odejść. Zależy im ogromnie na sobie, dlatego Nie poddadzą się mimo wszystko. Sama piosenka jest energiczna. Pokazuje, że miłość to cudowne uczucie i warto pielęgnować je. I jemu, i jej powinno zależyć. Inaczej to wszystko nie ma sensu.
Sama piosenka jest cudowna, ale wraz z teledyskiem jest już najlepsza.
Teledysk jest dopracowany na tzw. guzik. Wszystko ładnie się zgrywa z tekstem i melodią piosenki.
Jest to taka spójna całość.
W teledysku jest zawarty moment, w którym psuje się samochód. Artur próbuje naprawiać go, ale nie udaje sIę i oboje postanawiają, że pójdą dalej na piechotę.
Tutaj nie chodzi o ten samochód. On ma w tym wszystkim głębszy sens. Chodzi w tym o to, że oni powinni naprawiać między sobą spory i iść dalej. Nie warto kończyć tej miłości po jednej kłótni.
Czas iść Przed Siebie.
Na końcu teledysku całują się, dzięki czemu potwierdzają to, że darzą się głębokim uczuciem.
Po ogromnym sukcesie Sylwia wraz z Arturem zaczęli pracę nad nową piosenką.
Niedawno dali nam znać, że teledysk do najnowszego singla będzie miał premierę już 3 listopada o godzinie 17:00 na kanale Artura!
Misiaki i Arturonators są zachwyceni tą informacją.
Wstawiają na swoje instagramy powyższe zdjęcia, bo Sylwia oznajmiła, że będą lajkować zdjęcia z #ogień, dlatego warto wstawić.
Sam teledysk był nagrywany w Londynie, w którym para spędziła kilka dni. Sam teledysk zajął im cały dzień. Para oznajmiła w Radiu Young Stars, że będzie to większa petarda niż Nie poddam się. Sami musicie przyznać, że pierwszy duet był cudowny, a drugi ma być jeszcze lepszy.
Okładka daje taki efekt wyciszenia się. Takie czerpanie z życia tej miłości. Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że piosenka będzie trochę spokojniejsza niż poprzednia, ale tutaj każdy może mieć własne zdanie.
Sam tytuł mówi nam, że będzie Ogień!
Jesteście ciekawi tej piosenki? Czekacie na premierę? Lubicie ich jako parę? Dajcie znać w komentarzu!
Pozdrawiam
Widać że oboje się rozwinęli przez te 11 miesięcy. Ich postęp muzyczny jest widoczny w tej piosence
i ta miłość wszechobecna, cud miód i tylko czekać na następne