Karol: Gdy gdzieś razem wyjeżdżamy w końcu zaczynamy działać sobie na nerwy (Śmieje się).  Ruggero musi znosić to, że rozpiera mnie energia. Gdy ma dosyć, po prostu mi to mówi i idzie sobie. Rozumiem, bo każdy potrzebuje czasu dla siebie samego. Ja w ogóle lubię drażnić ludzi. Za to Ruggero zgrywa tatusia! To też jest wkurzające, chociaż wiem, że robi to z dobrego serca.

Ruggero: Zgadza się. I zawsze pamiętaj o tym: robię to, bo bardzo Cię lubię!

Karol: Bardzo często wymieniam się wiadomościami w grupach na Instagramie. Niesamowite jest, że zawsze, gdy wrzucę w profilu serce, w ciągu sekundy dostaję odpowiedzi o fanów. Aż zawiesza mi się komórka! Ale uwielbiam ten kontakt z fanami i jestem szczęśliwa, że doceniają to, co robię.

Ruggero: Ja czasami znajduję na Twitterze czy Instagramie swoje zdjęcia, których wcale nie znam. Początkowo jestem w szoku, ale przyjmuję je z zaciekawieniem i nieraz zaczynam wtedy fajne rozmowy z fanami.

Karol: Nie potrafię powiedzieć, nie pamiętam!

Ruggero: Ja często usuwam osoby, których nie znam. A ostatnio mojego kuzyna, bo od dawna nie wrzucił żadnego zdjęcia..

Ruggero: Ja często obgryzam paznokcie...

Karol: Oj, ja też kiedyś nie mogłam się od tego powstrzymać! Ale to prawda, ty robisz to bez przerwy. Szczególnie, gdy nad czymś się zastanawiasz (Śmieje się)

Ruggero: ... dzisiaj!

Karol: (Patrzy z przerażeniem). On tylko się zgrywa! Szczerze, łączą nas przyjacielskie stosunki i jeśli któremuś z nas coś przeszkadza, od razu to mówi. To ważne!

Karol: Tak, Ruggero - hihi, nie, żartuję! Nie z każdym nadaję na tych samych falach, to normalne. Najbardziej jednak nie lubię gwiazd, którym woda sodowa uderza do głowy. Takich, które zapominają, że to fanom zawdzięczamy popularność.

Ruggero: Też zdarzyło mi się poznać ludzi zapatrzonych w swój sukces. Zachowują się dziwnie, jakby sława należała się im na zawsze. A fejm może w każdej chwili się skończyć. Dlatego ich nie rozumiem.

Ruggero: Gdy ktoś mnie zapyta, kto lepiej całuje: Carol czy Candelaria. Dużo osób chce to wiedzieć, ale ja nie chcę odpowiadać, bo to wredne pytanie.

Karol: Tak, dla mnie to też niemiłe. Dużo jest pytań, które wprawiają mnie w zakłopotanie. Warto jest być szczerym, ale też nie chciałabym nikogo zranić tym, co mówię.

Karol: Na WSZYSTKO wylewam ketchup! Uwielbiam go - na pizzy, burgerach...

Ruggero: To prawda, czasami to aż obrzydliwe. A ja zjadam wszystko, co trafi na mój talerz..

Karol: I jesteś najwolniej jedzącym człowiekiem na świecie!

Ruggero: Rzeczywiście, bo tak mi smakuje. (Śmieje się)

Karol: Mam małe stopy, więc buty Luny, którą gram są dla mnie zwykle za duże. Raz dali mi taką parę, w której pływałam. To było okropne! Ciągle ustawiałam się za różnymi meblami, żeby nie było widać.

Ruggero: Pewnego razu przed kamerą Karol uderzyła mnie w twarz swoimi wrotkami...

Karol: To było niechcący!

Ruggero: No wiem. (Śmieje się). Było zabawnie, chociaż trochę bolało!

Karol: Włączyłam wszystkie powiadomienia o Selenie Gomez. Uwielbiam ją! Jest twardzielką, która nigdy się nie poddaje. I uśmiech nie schodzi z ust!

Ruggero: Musiałbym zajrzeć do mojej komórki. Obserwuję Bruno Marsa, ale on wrzuca niewiele postów. Lubię jeszcze taką stronę poświęconą gitarzystom. Pojawiają się na niej posty ze znanymi muzykami, ale też z takimi zupełnie nieznanymi, którzy grają genialnie. Takie rzeczy mnie fascynują!