Bars and Melody nie są wcale takimi amatorami na rynku muzycznym. Mają na swoim koncie trochę płyt, co sprawia, że możemy obserwować jak stale się rozwijają. W parze z nowym materiałem idą liczne występy, które prezentuje nam duet. W tym poście pokażę wam moje ulubione, a zarazem myślę, że najlepsze spośród wszystkich, a trochę ich było. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam do rozwinięcia, mam nadzieję, że post wam się spodoba! I nie zapomnijcie dodać coś od siebie w komentarzach x
Jedno z pierwszych wykonań hitu Thousand Years w ogóle. Publiczność jak widać to nie nastolatki, które piszczą na każde spojrzenie chłopaków w ich stronę i nie próbują zawzięcie zwrócić na siebie ich uwagi jak to bywa na koncertach. Tutaj mamy raczej starszych, w średnim wieku ludzi. Występ mimo tego, że jest z playbacku jest dla mnie szczególny, bo tutaj po raz pierwszy usłyszałam tę piosenkę.
Thousand Years to najnowszy singiel promujący płytę Generation Z. Był on wykonywany między innymi podczas Young Stars Festival 2017 i czerwcowej trasy chłopaków w Polsce. Tam na szczęście usłyszeliśmy ten hit na żywo, z czego jestem niezmiernie zadowolona i dumna, bo to jedna z moich ulubionych piosenek z repertuaru artystów. Jeśli chodzi o występ bardzo mi się spodobał, dlatego właśnie znalazł się w zestawieniu.
A wy co sądzicie o wykonaniu tej piosenki? Uważacie, że mogło obyć się bez playbacku? Piszcie w komentarzach, chętnie poczytam też wasze opinie na ten temat!
A teraz szybkie przejście do występu, gdzie mamy już ludzi młodych, energicznych, którzy nie szczędzą swoich gardeł, co chyba doskonale słychać. Widać też ich podekscytowanie na widok samych artystów. Mimo tego, że to jeden ze starszych występów, bo ubiegłoroczny, a teraz dużo mówi się o tych aktualnych z tego roku, to uważam, że chłopcy swoim wykonaniem Hopeful dali tutaj czadu! No i nie ukrywam, że tęsknie za włosami Leondre, które posiada na tym filmiku - teraz wygląda zupełnie inaczej:)
Hopeful to piosenka, którą na pewno kojarzy każdy fan duetu. Pochodzi z debiutanckiej płyty artystów - 143 i zawsze, ale to ZAWSZE wykonywana jest na koniec każdego koncertu. To taki symboliczny znak po występie w Britains got Talent, gdzie Leondre i Charlie zaprezentowali właśnie ten utwór, który skradł serce publiczności jak i samego Simona Cowella. Ale do tego jeszcze dojdziemy!
Tutaj już znajdziemy coś aktualnego - calutki występ z VideoDays w Cologne, gdzie chłopcy zgarnęli przy okazji nagrodę dla najlepszej międzynarodowej grupy. Miało to miejsce krótko przed Young Stars Festival, gdzie z kolei zgarnęli nagrodę dla najlepszego zagranicznego artysty, więc jeśli chodzi o wyróżnienia chłopcy są w tym obeznani! A do tego platynowa płyta za album 143 ze sprzedaży płyt w Polsce wciąż wisi u artystów w widocznych miejscach, a sami chłopcy szczycą się nią na social mediach!
Leondre i Charlie podczas VideoDays zaprezentowali między innymi takie piosenki jak: Live your life, Thousand Years, a zabraknąć na samym końcu nie mogło sławnego Hopeful. Zdradzę wam jeszcze, że podczas tego występu wybrano dwie szczęściary, które spędziły z chłopakami calutki dzień i nagrany został z tego ciekawy materiał - kto wie, może pojawi się post odnośnie tego już niedługo!
Tego po prostu zabraknąć nie mogło.. absolutny klasyk, coś, co podbiło serca setek tysięcy osób, co zgarnęło 178 milionów wyświetleń na YouTube! Oczywiście mowa o pierwszym, niepowtarzalnym, który znajduje się wciąż na językach wielu ludzi, występie BAM w Britains got Talent. Zawsze wzruszam się, gdy go oglądam! Możecie sobie porównać ten występ z poprzednim, który jest tegorocznym! Różnica jest ogromna, a kolejność filmików w poście nieprzypadkowa, bo w każdym z nich macie piosenkę Hopeful, która została wykonana w 2014 (tutaj), 2016 i 2017.
Występ w show skutkował tym, że Bars and Melody zgarnęli złoty brzęczyk od Simona Cowella, który automatycznie postawił ich w półfinale. Ostatecznie duet zajął trzecie miejsce w tej edycji programu. Niemniej jednak odniósł ogromny sukces - podpisali kontrakt z wytwórnią Syco Music oraz stali się znani w całej Europie, a już najbardziej w Polsce.