Niedawno pojawił się filmik na kanale Sylwii, w którym pokazała swoje wszystkie tatuaże. Podzieliła się z nami, co one dla niej oznaczają. Każdy z nich ma piękny przekaz, a niektóre wzruszają. Wraz z tym zadano jej takie pytanie :

Z łatwością nagrywałaś "Moje tatuaże" czy jednak trudno było Ci mówić o ich znaczeniach? 

"Nagrywałam ten film dwa razy" - odpowiedziała Sylwia. 

Jest to krótka odpowiedź, ale jednak od razu można zrozumieć, że było jej ciężko mówić o tym przed kamerą. Na samym początku filmiku powiedziała, żeby nie oceniali tego, co zrobiła. Każdy ma prawo do tego. Jej tatuaże są wartościowe i nie zrobiła tego tylko po to, żeby ozdobić ciało. Chciała zapamiętać te piękne chwile, ludzi. 

Sylwia ma 4 tatuaże. Jeden z nich to fala i nawiązuje do płyty. Gdy była małą dziewczynką to topiła się, ale jednak woda jest jej fundamentem. To przy niej czuje się bezpieczna, wolna. Miejsce zrobienia tatuażu również nie jest przypadkowe. Ma go przy stopie, na kostce. To oznacza, że ona stąpa twardo i wie, co chce robić. 

Kolejny tatuaż to ananas i tutaj każdy powinien się domyśleć o co chodzi. Sylwia zawdzięcza nam wiele. To dzięki niej ona jest, a dzięki niej my jesteśmy. Tatuaż jest odwzorowaniem rysunku, który dostała kiedyś w komentarzu od fanki. Wybrała go spośród 3-ech tysięcy innych. 

Następny to samolot, a wokół niego kropki. Co to oznacza? Sylwia dużo podróżuje. Chciała udokumentować to tatuażem. Kropki oznaczają ilość miejsc, które odwiedziła za granicą Polski. Tatuaż będzie się powiększać z każdą następną podróżą. Ciekawostką jest to, że Sylwia na samym początku chciała mieć czarne kropki, ale zauważyła kolorowy tusz i postanowiła, że zrobi właśnie takie. 

Ostatni to 7/8 i jego historia jest najbardziej wzruszającą. Sylwia od zawsze mówiła nam, że jest najmłodsza, ale w filmiku w końcu postanowiła wyjawić całą prawdę. Mała Wiktoria umarła mając kilka miesięcy. Byłaby najmłodsza. Tatuaż jest zrobiony pod sercem, co oznacza, że jej siostra na zawsze pozostanie w pamięci. Jest to cudowny gest. 

Każdy jej tatuaż jest zrobiony z ogromną precysją i widać, że przemyślała każdy z nich. Nie było to zrobione w celu ozdobienia ciała. Chciała, aby to pozostało na zawsze. 

Przyszedł czas na pytanie, które przyprowadziło Was tutaj, a mianowicie :

Chciałabyś mieć jeszcze jednego psa? 

"Gdy będę już miała duży dom z ogrodem to chcę mieć ich dużo"

Wszyscy wiemy, że Sylwia ma już jednego psa, Pirata. Nazwała go tak, ponieważ chciała, żeby nawiązywał do tytuły płyty Fala/Wave. 

Jest to rasa pomerianin. Sylwia ma go z hodowoli. Dlaczego nie z schroniska? Ponieważ pan nie chciał jej dać zwierzątka, a pozatym musiałaby bardzo długo czekać. Nie było również jej wymarzonej rasy. Prosto mówiąc były same komplikacje z zadoptowaniem pieska. Sylwia otwarcie mówiła, że jest szczęśliwa, że wzięła akurat Pirata mimo, że czasami potrafi ją wkurzyć, ale nie potrafi się długo na niego gniewać. 

Nie zapominajmy, że zepsuł jej notatnik, w którym zapisywała swoje piosenki. Taka pamiątka! 

Mimo wszystko Sylwia zabiera go na koncerty, aby był zawsze blisko niej. 

Zdarzają się jednak psotne sytuacje związane z nim, bo raz wszedł na scenę podczas Young Stars On Tour w Gdańsku! Na sszczęście było to pod koniec, jak już się żegnaliśmy się z artystami. Był przy tym ubaw! 

Świetne jest to, że Sylwia chce mieć ich więcej, ponieważ Pirat będzie miał towarzysza. Mimo, że bawi się z innymi psami to dobrze mu zrobi towarzystwo drugiego, ale tak na codzień w domu. 

Koncerty u Sylwii idą pełną parą. Już za kilka miesięcy powraca ze swoją trasą, ale między nią czas na plenery. Dlaczego też powstało to pytanie :

Masz już zaplanowane jakieś koncerty plenerowe?

"Tak, zauważyłam, że management mi wpisał do kalendarza ich kilka, ale jeszcze czekają na potwierdzenie"

My jeszcze nie znamy miast, w których wystąpi Sylwia, ale ona już zapewne tak. Wszystko jednak może zmienić się, bo tak jak napisała, trzeba czekać na potwierdzenie. Miejmy jednak nadzieję, że te, co zostały zaplanowane dojdą do skutku, bo może akurat Ty zobaczysz ją w swoim mieście. 

Jeszcze nie jest za późno, abyście zaprosili Sylwię do swojego miasta. To od Was zależy. Wystarczy, że napiszecie e-maila do swojego urzędu miasta czy np. domu kultury z prośbą, aby Sylwia pojawiła się na dniach Waszego miasta. Jednak jeżeli jesteście bardziej kreatywni to napiszcie listy z prośbą o to i zanieście osobiście. Pamiętajcie, aby przedstawić kim ona jest, co ona robi oraz podać e-mail do jej menagera, czyli Remika. Pamiętajcie również o tym, aby napisała to większa ilość osób. Wtedy jest prawdopodobieństwo, że uda Wam się. 

Sylwia będzie szczęśliwa, że bedzie mogła zagrać kolejny koncert być może w nowej miejscowości, a Wy będziecie szczęśliwi, że spotkacie idolkę. 

Warto poświęcić te kilka chwil na napisanie, żeby potem spełnić swoje marzenie. 

Koncerty plenerowe są równie fajne jak klubowe. 

Najnowsza informacja specjalnie dla fandoms.pl!

Myślisz już nad jakąś kolekcją na My Music Shop?

"Wybrałam już kolory wiodące"

Mimo, że odpowiedź nie jest wyczerpująca dla fanów to odpowiedź jednak nas zaskoczyła. Wiemy już na pewno, że Sylwia zaczęła pracę z innymi ludźmi nad nową kolekcją. 

Od razu zaczęłam własne spekulacje na temat tej odpowiedzi i wymyśliłam, że przeważającymi kolorami będzie biel i błękit. Jakiś czas temu wyszła płyta Fala/Wave i dużo fanów nadal nią żyje, tymbardziej, że trasa koncertowa nadal trwa. 

Pojawi się na pewno bluza i myślę, że będzie ona z jakimś cytatem z najnowszych piosenek. W każdej rzeczy nie zabraknie znaczka fali, bo jednak on góruje aktualnie. 

Skoro to będzie cała nowa kolekcja to pojawią się takie rzeczy jak koszulki, topy, popsockety, worki. Myślę, że pojawią się również nowe plakaty, ale to musimy czekać na jakieś wieści o nowej sesji zdjęciowej, aby potwierdzić moje przypuszczenia. Możliwe, że pojawią się rownież czapki zimowe, bo Sylwia wspominała przy wyprzedzaniu się tamtych, że może zrobią kolejne. Wymyśliłam jeszcze jedno. Jakiś czas temu było głośno o poduszkach. Young Stars pytali, czy byśmy chcieli. Może akurat teraz wykorzystają nasz pomysł? Poduszka z cytatem z piosenki "Uskrzydlasz Mnie" byłaby ogromnym hitem! Jak myślicie, w ile dni wyprzedałyby się wszystkie?

Jestem ogromnie ciekawa tej kolekcji mimo, że oni jeszcze jej nawet nie wymyślili. 

Czas na odwieczny problem nastolatek, a mianowicie :

Miałaś kiedyś trądzik? Jeżeli tak, to jak się z nim uporałaś i jakich kosmetyków używałaś lub używasz do obecnego stanu cery?

"Nie, nigdy go nie miałam. Wydaję mi się, że zapobiegałam mu dzięki temu, że zawsze dbałam o cerę - codziennie rano i wieczorem dokładnie ją oczyszczałam i nawilżałam"

Zapewne teraz wszyscy uważają, że Sylwia to prawdziwa szczęściara, ale to nie jest tak do końca. Zgodzę się, nie każdy może mieć dobrą cerę, bo czasami jest to niezależne od nas. Ale warto uważać na to co jemy oraz jak dbamy o naszą skórę. Warto zaopatrzyć się w najzwyklejsze kosmetyki, takie jak kremy np. nivea, które każdy zna. Musimy także pamiętać o tym, by zmywać makijaż na noc. Jak bardzo byśmy nie chcieli to tak naprawdę on jest dla nas najbardziej szkodliwy, dlatego najlepiej zacząć się malować jak najpóźniej. 

Sylwia pamięta o tych codziennych czynnościach, dlatego do dzisiaj może cieszyć się swoją cerą. Zapewne ma przez to również dobre samopoczucie. 

Napiszcie w komentarzu co wy używacie na własną cerę. Może ktoś zainspiruje się do kupna nowego produktu, który przyniesie mu same korzyści. Pomagajmy sobie wzajemnie, a dobro wróci do nas. 

Czas na ostatnie pytanie, które zalicza się pod kategorię #SylwiaRadzi, która niestety do dzisiaj nie została zrealizowana na kanale Sylwii. 

Masz jakąś radę dla mnie? Bardzo bym chciała spróbować ze śpiewem, ale boję się reakcji innych. 

"Lepiej spróbuj, bo niedługo pojawi się ktoś, kto nie będzie się bał reakcji innych i sprzątnie Ci marzenie sprzed nosa"

Sylwia postanowiła napisać krótko i zwięźle, ale dała dużo do myślenia tymi słowami. Dużo osób z nas boi się krytyki innych. Ciągle myślimy "A co będzie jeśli...". No właśnie. Tutaj popełniamy błąd. Mijają dni, tygodnie, miesiące, a nawet lata, a nas dalej męczy to pytanie przez co nie korzystamy z życia i jesteśmy ciągle w tej obawie. Przez to nie poczujemy jak smakuje życie, a nasze marzenie może zyskać masa innych ludzi. Przestańmy chować się pod maskami. "Lepiej spróbuj". Warto spróbować, niż potem żałować do końca życia, że tego nie zrobiliśmy, a mogliśmy. 

A czy Ty robisz coś w kierunku, aby spełniło się Twoje marzenie? 

Która odpowiedź zaintrygowała Ciebie i wyczekujesz tego? Daj znać w komentarzu, chętnie poznam Twoją opinię!

Pozdrawiam, 

Paulina